<linkhref=”https://www.all-inclusive.com.pl/najnowsze-wiadomosci/1493-1234″ rel=”canonical” />

JERZY MOSKAŁA

<< Postęp technologii informatycznych dociera również do branży turystycznej. Nowe rozwiązania powoli wykraczają poza obszary zarezerwowane dotąd dla wielkich korporacji i przedsiębiorstw IT. W efekcie tego dostęp do informacji i ofert staje się coraz łatwiejszy, a istniejące już systemy zmieniają się w bardziej intuicyjne i funkcjonalne narzędzia. Udział w budowaniu globalnej bazy danych mają dziś także użytkownicy portali społecznościowych. Pokazuje to praktyczne zastosowanie metody przetwarzania dużych zbiorów wiadomości – big data. Natomiast zyskujące ostatnio dużą popularność aplikacje mobilne wdrażają koncepcję Billa Gates’a „information at your fingertips” („informacja w zasięgu ręki”). >>

Opublikowany w czerwcu 2013 r. raport autorstwa Thomasa H. Davenporta, profesora Harvard Business School (wydziału Uniwersytetu Harvarda), dotyczy przyszłości sektora turystycznego we współczesnym świecie, w którym liczba wiadomości rośnie w tempie geometrycznym i równie szybko wrastają ambicje ich wykorzystywania. W oparciu o badania swojego zespołu oraz ekspertów zewnętrznych prof. Davenport doszedł do wniosku, że przed branżą tą pojawia się olbrzymia szansa adaptacji do swoich potrzeb technologii masowej obróbki danych, której nie wolno jej przegapić.
Według przewidywań należy więc oczekiwać zmian w systemach do tej pory używanych do sprzedaży usług związanych z turystyką i podróżowaniem oraz wprowadzenia nowych narzędzi w tym sektorze. Sami klienci, czy to biznesowi, czy indywidualni, mogą obecnie dostrzec już przejawy tych tendencji, choć proces ten znajduje się jeszcze w fazie początkowej.

 

KATALOGI WYCIECZEK
Warto przyjrzeć się zatem tym nowoczesnym rozwiązaniom ukierunkowanym na obsługę turystów. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj – oczywiście – zakup pakietów wycieczkowych. Potężne medium, jakim jest internet, w ciągu ostatnich 10 lat całkowicie zmieniło dotychczasowy sposób sprzedaży – rolę stacjonarnych agencji przejmują funkcjonujące on-line platformy lub internetowe biura podróży.

 Rys. 1. Fostertravel.pl oferuje rozbudowane funkcje wyszukiwania i rezerwacji

 

Portal turystyczny Fostertravel.pl posiada w swojej bazie 400 tys. ofert różnych organizatorów. Dzięki takiej skali i odpowiedniemu doborowi produktów klienci mają szansę dopasować pakiet do swoich potrzeb i oczekiwań. Jego system działa na zasadzie przetwarzania zbiorów big data. Tego typu serwisy ocenia się głównie ze względu na ich funkcjonalność. Fostertravel.pl udostępnia rozbudowane mechanizmy wyszukiwania, pozwalające na szczegółowe zdefiniowanie wielu parametrów. Choć filtrowanie ofert w dużych bazach jest wyzwaniem technicznym, to w formule zastosowanej w przypadku tego portalu sprawdza się ono znakomicie. Wygląd stron zaprojektowano zgodnie z najnowszymi trendami: przejrzysty interfejs zawiera takie elementy jak np. suwaki do określania kategorii hotelu czy liczby dni pobytu, prezentację tras wycieczek na mapie Google oraz podpowiedzi z numerem telefonu dla tych, którzy chcą skorzystać z infolinii, aby upewnić się co do trafności swojej decyzji.

 Rys. 2. Szybkie wyszukiwanie ofert z wykorzystaniem filtrów

 

TRANSPORT LOTNICZY
Nastawienie na przyswajanie najnowszych technologii to jednak cecha przede wszystkim dobrze rozwiniętej turystyki biznesowej. Warto pamiętać, że najpierw poprzez serwisy internetowe zaczęto   sprzedawać bilety lotnicze, co szybko połączono z udostępnieniem usług rezerwacji hoteli i wynajmu samochodów. Przykładowo platforma Expedia będzie niedługo obchodzić 20-lecie swojego istnienia. Tak ona, jak i podobne jej firmy nadal narzucają tempo w globalnym wyścigu technologicznym w branży turystycznej. Historia Expedii pokazuje zresztą, że czasem na lokalnych rynkach nie zwyciężają gracze międzynarodowi, ale miejscowe inicjatywy, które lepiej dopasowują się do specyfiki regionu. W Polsce barierą dla zagranicznych portali nie okazała się wcale potrzeba spolszczenia interfejsu, większych trudności przysporzyły im zapewnienie możliwości płatności przelewem (a nie kartą kredytową) oraz konieczność wystawiania papierowych (a ostatnio też elektronicznych) faktur, zgodnych z polskimi regulacjami prawnymi.
Właśnie te wymagania naszego rynku wykorzystały rodzime firmy takie jak eSKY.pl. Na ich platformach zarezerwujemy i kupimy bilety lotnicze praktycznie każdego przewoźnika, włączając w to również tzw. tanie linie lotnicze, np. Wizz Air czy Ryanair. Do oferty wspomnianego eSKY.pl mamy dostęp niemal z każdego zakątka globu, a dzięki pobieraniu danych z globalnych systemów rezerwacyjnych (GDS – Global Distribution System) obejmuje ona połączenia na całym świecie. Poza tym użytkownicy serwisu znajdą także za pomocą jego wyszukiwarki loty czarterowe, dotychczas sprzedawane jedynie przez touroperatorów w pakietach turystycznych z noclegami. Dziś klienci mogą sami zaplanować swoją wyprawę np. we włoskie Dolomity z podróżą czarterem do Werony.
 

REZERWACJA HOTELOWA
Większość działających w internecie usługodawców przy zakupie biletów lotniczych proponuje też dokonanie rezerwacji pokoju, jednak najczęściej w droższych na ogół hotelach sieciowych. Na szczęście, alternatywą są tu platformy z bazami korzystniejszych cenowo noclegów, również w hostelach i pensjonatach.
Na rynku polskim dominują głównie serwisy zagraniczne: niemiecki HRS (Hotel Reservation Service) oraz holenderski Booking.com. Pierwszy z nich nastawiony jest bardziej na turystę biznesowego, lecz dba o to, aby miał on szeroki wybór ofert, w tym hoteli 2- i 3-gwiazdkowych. Dzięki takiemu podejściu udało mu się odnieść sukces w Polsce, gdzie wyjazdy służbowe bywają dla niektórych firm nadal sporym wydatkiem.
Ciekawostkę od HRS stanowi aplikacja mobilna wyposażona w funkcję lokalizacji użytkownika i pokazująca najbliżej położone obiekty hotelarskie oraz najkrótszą drogę do nich. Nowością wprowadzoną specjalnie dla tego rozwiązania są niższe niż standardowe ceny mobile special za najbliższą dobę, przygotowane dla klientów, którzy ściągną program na swój telefon. To znakomite wyjście dla osób zmuszonych do zrobienia sobie nieplanowanego postoju w trakcie podróży.
Booking.com koncentruje się natomiast na turystach indywidualnych, szukających także tańszych miejsc noclegowych w małych hotelach i pensjonatach lub chcących wynająć apartamenty. Takie profilowanie sprawiło, że trafia do szerokiego kręgu odbiorców, a dużą popularność zyskał zwłaszcza wśród ludzi młodych czy rodzin z dziećmi. Obok funkcjonalności za największą zaletę obu tych serwisów uznać trzeba rozbudowaną bazę ofert nie tylko z Polski, ale i z całego świata. Na tej samej stronie internetowej zarezerwujemy pokój na pobyt służbowy w Krakowie czy Berlinie i na weekend w Gdańsku lub Paryżu.

 

WYPOŻYCZANIE SAMOCHODÓW
Nowinki informatyczne wykorzystują również pośrednicy wynajmu aut, m.in. nowy gracz na rynku polskim CarDelMar (www.cardelmar.pl), działający w ponad 70 państwach i skupiający renomowane wypożyczalnie samochodowe, takie jak Avis, Budget czy Europcar, oraz liczne firmy regionalne. W koszty najmu na platformie tego brokera wkalkulowane są pakiet ubezpieczeniowy oraz dodatkowe usługi dostępne lokalnie (np. w USA i Kanadzie) bądź we wszystkich krajach. Co niezmiernie ważne, klient może bezpłatnie anulować swoje zamówienie w terminie do 48 godz. przed zakładanym odbiorem samochodu. CarDelMar, podobnie do innych pośredników z branży, proponuje konkurencyjne ceny, podawane na polskiej wersji strony w złotówkach. W Polsce także zapłacimy w naszej krajowej walucie, dzięki czemu unikniemy ewentualnych zafałszowań związanych z przeliczeniami.

 Rys. 3. CarDelMar to narzędzie do szybkiej rezerwacji i wynajmu samochodów

W serwisie tym cały proces rezerwacji odbywa się w pięciu krokach, co nie odbiega od aktualnych standardów. W drugim z nich przy wybieraniu dodatków bez problemu zmienimy auto na droższy model, a wysokość dopłaty zostanie przeliczona automatycznie. Ze względów bezpieczeństwa system nie przechowuje też danych karty kredytowej przesyłanych w trakcie transakcji w profilu użytkownika. Aby przyspieszyć proces zamawiania, dla niektórych pozycji wprowadzono opcję nazwaną „Rezerwuję bez namysłu”, ustawiającą zestaw parametrów domyślnych, np. ubezpieczenie AC bez udziału własnego, brak limitu kilometrów, pełny bak paliwa, wypożyczalnia co najmniej 4-gwiazdkowa i zlokalizowana na lotnisku.

 

OBIEG INFORMACJI
W internecie znajdziemy obecnie nie tylko serwisy rezerwacji i sprzedaży usług, lecz także portale informacyjne, pomagające turystom planować wyjazdy i w swoich mobilnych wersjach podpowiadające, co warto zobaczyć, będąc już na miejscu. Jednym z najbardziej znanych tego typu narzędzi na świecie jest TripAdvisor, który przyjął formułę przewodnika po miastach i ich atrakcjach. Opisy na jego stronach wzbogacono o opinie i oceny gości o hotelach czy innych obiektach noclegowych na całym globie. Obcojęzyczne recenzje są automatycznie tłumaczone na język polski. Większość pozycji opatrzono także zdjęciami i użytecznymi informacjami, np. o orientacyjnych cenach, oraz mapkami dojazdowymi. TripAdvisor współpracuje również z zewnętrznymi systemami rezerwacyjnymi Booking.com oraz Venere.com.
 

Rys 4. W serwisie TripAdvisor znajdziemy rozbudowane opisy miast

Użytkownikom pomocą służy też wyszukiwarka restauracji i mniejszych punktów gastronomicznych, filtrowanych z uwzględnieniem położenia, zakresu cenowego czy rodzaju kuchni. Lokale posiadają recenzje pisane przez odwiedzających je klientów. Charakterystyczne logo serwisu – głowę sowy, oznaczające, że dane miejsce umieszczono w tej konkretnej bazie, zauważymy także w wielu miejscach w Polsce.
Aplikacje TripAdvisor na telefony i tablety oferują natomiast wprawdzie tylko część funkcji pełnej wersji internetowej, ale udostępniają przewodniki po miastach, bardzo przydatne przy zwiedzaniu. Przykładowo Budapest City Guide prezentuje bogate zestawienie zabytków, restauracji, hoteli, klubów i sklepów, które, jak i dołączoną do niego dokładną mapę stolicy Węgier, możemy przeglądać w trybie off-line, co jest niewątpliwie wygodne z uwagi na wysokie opłaty za transmisję danych w roamingu. Lista elektronicznych przewodników TripAdvisora obejmuje na razie tylko 30 atrakcyjnych turystycznie europejskich miejscowości (niestety, na razie nie ma wśród nich żadnej polskiej). Jednak ponieważ to znakomity sposób promocji regionu, na pewno będzie sukcesywnie powiększana.

 

INNE POMOCE
Globalny charakter sieci sprzyja powstawaniu różnego rodzaju narzędzi wspierających turystę. Firma Google stworzyła – bezpośrednio powiązane z Google Maps – galerie Street View oraz Art Project. Pierwsza z nich zawiera panoramiczne fotografie wielu rejonów na ziemi, wyświetlane z poziomu mapy w formie wirtualnej wędrówki po danym mieście czy po prostu terenie. To spore ułatwienie dla osób chcących zapoznać się z układem przestrzennym szczególnie wielkich metropolii, aby szybciej orientować się w swoim położeniu podczas wycieczek po nich. Zdjęcia te, wykonane już jakiś czas temu, nie zawsze oddają jednak aktualny stan. Ten problem nie dotyczy raczej obrazów Art Project, przedstawiających eksponaty muzeów z państw z całego świata, w tym Polski. Funkcjonalny dodatek do Google Maps stanowią również okienka z linkami do opinii o obiektach i lokalach, odsyłającymi do serwisu społecznościowego Google+ bądź takich portali jak Gastronauci.pl. Samo narzędzie Google Maps jako produkt wieloplatformowy i w praktyce domyślny dla użytkowników telefonów i tabletów z systemem Android, czyli bardzo powszechnie dostępny, przydaje się też w podróżach, chociaż zazwyczaj tych po naszym kraju, ponieważ wymaga stałego połączenia z internetem.
 
Wśród aplikacji mobilnych na zainteresowanie z pewnością zasługuje Foursquare (w wariancie opracowanym na przeglądarkę internetową pod adresem foursquare.com), przeznaczona oryginalnie do oceny restauracji, barów czy pubów. Poruszanie się po niej jest rodzajem gry z innymi użytkownikami. Po określeniu, gdzie aktualnie przebywamy (check-in – z ang. „zameldować się”), zostawiamy komentarz na temat tego miejsca. Z pomocą systemu lokalizacji GPS lub po wpisaniu adresu oznaczyć możemy każdy fragment przestrzeni: restaurację, sklep z winami, skwer, zaułek ulicy, więc obok różnorodnych lokali na mapie natkniemy się także na rejony kojarzone przez konkretne grupy ludzi. Za wykonane czynności otrzymujemy punkty – większą ich liczbę przyznaje się za zarejestrowanie nieistniejącej jeszcze pozycji albo regularne odwiedziny. Z czasem ulegają one dezaktualizacji, zatem musimy zdobywać nowe. Najczęstszego gościa np. danego lokalu nagradza się tytułem mayor (ang. „burmistrz”). W USA, skąd pochodzi Foursquare, taka osoba dostaje m.in. darmowe kawy, zniżki na drinki czy posiłki. Dla przedsiębiorców to świetny sposób na przyciągnięcie klientów i tanią, a jednocześnie wiarygodną reklamę. Komentarze użytkowników przynoszą jednak nierzadko również i odwrotny skutek. Negatywne opinie na temat jedzenia czy obsługi potrafią odstraszyć od zajrzenia do restauracji czy baru.
Korzyści z bazy ocen portalu czerpią też zwykli turyści i mieszkańcy miejscowości, którzy nie biorą aktywnego udziału w walce o punkty. Dzięki wskazówkom i podpowiedziom z Foursquare łatwiej im zdecydować, gdzie wybrać się na obiad, i odkrywają nieznane im dotąd miejsca.

 

TAKSÓWKA W TELEFONIE
W różnych miastach Europy (w tym w Warszawie) działa system mytaxi, umożliwiający nie tylko bezpośrednie zamówienie taksówki, ale także rozliczenie się za przejazd za pomocą aplikacji na smartfona (bez użycia gotówki lub karty kredytowej) oraz ocenę usługi. Obsługą płatności zajmuje się licencjonowana firma partnerska Wirecard. W Niemczech, Hiszpanii i USA, od pojawienia się na rynku w 2012 r., mytaxi cieszy się dużą popularnością. 80 proc. z 45 tys. zarejestrowanych w nim w tych krajach taksówkarzy korzysta już z płatności mobilnych. To pozwala przypuszczać, że w Polsce będzie podobnie, szczególnie iż liczba Polaków posiadających telefony typu smartfon ciągle rośnie. Co ciekawe, kierowcy współpracujący z mytaxi otrzymują średnio wyższe napiwki niż ich koledzy z branży. Aplikację ściągniemy na urządzenia z systemami operacyjnymi iOS, Android i BlackBerry 10.

 

PODSUMOWANIE
Na podstawie powyższego krótkiego przeglądu nowych technologii w sektorze turystycznym bez problemu wychwycimy współczesne tendencje, takie jak gromadzenie ofert w wielkich bazach danych, uproszczenie procesów wyszukiwania i zakupu, integracja z portalami społecznościowymi, przyspieszenie obiegu informacji i udostępnianie coraz większej liczby rozwiązań w formie aplikacji mobilnych. Nietrudno więc zauważyć, że ciągły postęp w tym zakresie przyniesie turystom przede wszystkim wiele udogodnień, a wymarzone wczasy znajdą się dla nich na wyciągnięcie… palca.