Wiosna już w pełni, rozpoczął się więc sezon na rowery miejskie. Ten wygodny środek komunikacji przyjął się już w wielu polskich miastach, a co roku dołączają do nich kolejne.

Pamiętajmy jednak, że siadając na rower stajemy się uczestnikami ruchu drogowego, obowiązują nas więc przepisy ruchu drogowego oraz kodeksu cywilnego. Odpowiadamy finansowo zarówno za uszkodzenie roweru, jak i szkody które wyrządzimy innym uczestnikom ruchu. Dlatego jeśli często korzystamy z rowerów, zarówno swoich, jak i wypożyczonych warto pomyśleć o ubezpieczeniu, które zapewni nam ochronę, gdy wyrządzimy komuś szkodę, lub sami zostaniemy poszkodowani.

Takim ubezpieczeniem stworzonym z myślą o cyklistach jest „Bezpieczny rowerzysta”. Jest elastyczne, bo dotyczy użytkownika roweru, a nie tylko jego właściciela. Ochroną ubezpieczeniową objęty jest bowiem rowerzysta – uczestnik ruchu wymieniony w polisie. Dlatego ochrona działa również wtedy, gdy wypożyczymy rower w wypożyczalni miejskiej lub np. od znajomego. Umowę może zawrzeć każdy, bez względu na obywatelstwo, wiek i stan zdrowia, zarówno na cały rok, jak i krócej. Polisa działa na terytorium Polski, ale można ją rozszerzyć poza granicę. Obejmuje następstwa nieszczęśliwych wypadków (NNW) i odpowiedzialność cywilną (OC) rowerzysty. Można też dodatkowo ubezpieczyć bagaż i wykupić casco roweru.
NNW chroni w razie następstw nieszczęśliwych wypadków związanych z użytkowaniem roweru. Możemy się ubezpieczyć maksymalnie na 50.000 zł, które PZU wypłaci w razie kontuzji na rowerze. Z OC PZU pokryje szkody osobowe (np. okaleczenie osoby trzeciej, potrąconego pieszego itp.) i rzeczowe (uszkodzenie lub zniszczenie cudzej rzeczy, choćby np. rysy na karoserii samochodu). W ubezpieczeniu OC maksymalna suma ubezpieczenia wynosi 200.000 zł.

Można też ubezpieczyć bagaż podróżny przewożony na rowerze na kwotę do 3 000 zł. Bagaż może obejmować również części zamienne do roweru. Natomiast casco chroni sam rower wraz z jego trwałym wyposażeniem, na sumę nie większą niż 5.000 zł, bez względu na to czy jest to nasz rower, czy wypożyczony. Ubezpieczenie casco daje ochronę w razie uszkodzenia, zniszczenia bądź utraty jednośladu albo jego wyposażenia wskutek: zdarzeń losowych (tj. m.in. ognia, huraganu, powodzi, gradu) i związanej z nimi akcji ratowniczej, wypadku, rabunku. Warto jednak opamiętać, że ubezpieczenie nie chroni przed kradzieżą roweru, np. z piwnicy czy sprzed sklepu.

Przykładowa składka za ubezpieczenie wynosi 110 zł za 3 miesiące (zakres: 10.000 zł NNW, 50.000 zł OC, 2.000 zł casco roweru). Ubezpieczenie można kupić we wszystkich oddziałach PZU i u agentów.