Wielu rozpoczynających prowadzenie biznesu przedsiębiorców marzy o stworzeniu firmy, która pójdzie w ślady ikon sukcesu, takich jak Ikea, H&M czy Skype. Redakcja szwedzkiej edycji magazynu „The Local” postanowiła zbadać, dlaczego w niewielkim kraju, jakim jest Szwecja, powstało tak wiele firm będących liderami globalnych rynków

 

 

Dużą liczbę szwedzkich firm odnoszących sukcesy na międzynarodowych rynkach tłumaczy się czasem jedyną w swoim rodzaju kulturą przywództwa. Na czym ona polega?

 

Dobrym punktem wyjścia do zastanowienia się nad tą kwestią jest to, co o szwedzkim podejściu do przywództwa powiedział Anders Richtnér, dyrektor SSE Executive Education. Stwierdził on, że słowem-kluczem, które oddaje charakter nie tylko podejścia do życia, ale i stylu zarządzania Szwedów jest pojęcie lagom.

Szwedzkie słowo lagom nie ma prawdopodobnie dokładnego odpowiednika w żadnym innym języku. W przybliżeniu znaczy ono „nie za dużo i nie za wiele” albo „w sam raz”.

 

Według popularnej, choć nie do końca prawdziwej legendy słowo pochodzi z czasów, gdy chłopi pracujący razem w gospodarstwie jedli z jednej wspólnej miski.
Miało ono powstać ze złożenia słów lag (zespół) i om (wokół, dookoła). Chodziło o to, by każdy brał z miski odpowiednią ilość jedzenia, nie za dużo i nie za mało, tak żeby wystarczyło dla wszystkich. Miska odbywała obowiązkową „rundę” po wszystkich członkach „zespołu”.

 

Lagom dobrze wyraża typowe dla Szwedów podejście do życia. Potrafią oni ciężko pracować, ale nie lubią pracować za dużo. Pracują więc „w sam raz”. Również stworzone przez nich państwo opiekuńcze oparte jest na idei dzielenia się dobrami w taki sposób, by każdy dostał lagom.

 

Co jednak może znaczyć lagom w kontekście kultury korporacyjnej?

 

W ostatnim stuleciu szwedzcy przedsiębiorcy odnieśli wiele spektakularnych sukcesów. Mimo, że ludność Szwecja dopiero niedawno osiągnęła liczbę 10 milionów, kraj wydał wiele firm radzących sobie świetnie na globalnych rynkach, takich jak Volvo, Scania, Electrolux, Ikea, H&M, Skype, Spotify i King.

Jakie cechy i wartości ukształtowały kulturę korporacyjną Szwecji, w której stosunek wielkich firm do liczby mieszkańców jest największy na świecie?

Autorzy materiału zapytali o to Andersa Richtnéra, dyrektora SSE Executive Education, firmy, która od ponad pięćdziesięciu lat pomaga szwedzkim i nie tylko szwedzkim firmom w kształceniu liderów. W rankingu „Financial Times” jego instytut przez 17 lat z rzędu był oceniany jako najlepsza szkoła biznesu w regionie Skandynawii i państw bałtyckich.

 

Oto pięć cech, które Richtnér uważa za najważniejsze dla szwedzkiej kultury przywództwa – kultury lagom.

1. Zaufanie

 

Istotnym elementem szwedzkiego podejścia do przywództwa jest zaufanie. Staje się ono coraz ważniejsze, nawet w organizacjach o hierarchicznej strukturze. W świecie, który zmienia się tak szybko, nie jest możliwe, by jedna osoba nadążała za wszystkim. Nie ma innego wyjścia – trzeba zaufać innym.

 

2. Ciekawość

 

Mały, zależny od eksportu kraj, jakim jest Szwecja, musi otworzyć się na zewnętrzny świat, żeby zrozumieć potrzeby innych i żeby wyciągać wnioski z cudzych sukcesów. Wielu zastosowało te wnioski w praktyce – odwaga, jaką się wykazali, dowodzi, że Szwedzi są narodem kreatywnym i przedsiębiorczym. Kiedy przez długi czas ulega się obcym wpływom, zaczyna się kwestionować to, czego nas od zawsze uczono. Ten konflikt tożsamości jest świetnym punktem wyjścia do nieustannej ewolucji.

 

3. Inkluzywność

 

Zwyczaje panujące w szwedzkich firmach mogą przyprawić o ból głowy osoby przyzwyczajone do szybkiego podejmowania decyzji. Wprawdzie dążenie do osiągnięcia zgodności zdań może wydawać się nieefektywne, w organizacjach o poziomej strukturze ścieżki podejmowania decyzji są raczej krótkie. Decentralizacja poprawia efektywność tego procesu.

 

Szwedzi potrafią uzgadniać decyzje – to część ich kulturowego dziedzictwa. Ale czasem trwa to długo. Firmy, które odnoszą sukcesy, potrafią z jednej strony dochodzić do konsensusu, a z drugiej – delegować decyzje w dół łańcucha zarządzania. Osoby będące najbliżej klientów najlepiej znają ich potrzeby.

 

4. Prężność

 

Szwedzki model zarządzania opiera się na zrozumieniu biznesu, a nie na samych tylko sprawozdaniach finansowych. Żeby firma radziła sobie na dłuższą metę, potrzebne jest prężne przywództwo. Co to znaczy w praktyce? Chodzi o to, na ile przywódca jest autentyczny w swojej roli. Czy słucha innych? Czy ma czas dla swoich pracowników? Czy komunikuje jasno swoje oczekiwania i wyznacza zrozumiałe cele? To jedne z podstawowych wyznaczników prężności.

5. Otwartość

 

W szwedzkich firmach ludzie potrafią być samokrytyczni. Wiąże się to z otwartością na wpływy z innych krajów. Umiejętność ta sprzyja rozwojowi organizacji. Lider zaczyna rozmowę o uczeniu się i wyznaczaniu granic – a potem dopuszcza do głosu członków zespołu.