Szósty Dreamliner LOT-u o wdzięcznym imieniu „Franek” wystartował do Nowego Jorku. To pierwszy rejs pasażerski najnowszego Boeinga 787 polskiego przewoźnika. W zaledwie kilka dni po o przylocie do Polski „Franek” o godzinie 13.00 wzbił się w powietrze w ramach regularnej siatki połączeń PLL LOT. Na pasażerów pierwszego rejsu czekał na pokładzie słodki upominek.  

„Franek”, czyli Boeing 787 o numerach rejestracyjnych SP-LRF, pierwszego maja późnym popołudniem wylądował na lotnisku Chopina. Do Warszawy przyleciał prosto
z fabryki Boeinga w Everett koło Seattle. To pierwszy Dreamliner LOT-u, który otrzymał imię. Nadali je pasażerowie, w konkursie internetowym zorganizowanym w roku 85-tych urodzin polskiego przewoźnika.

Po dopełnieniu wszystkich wymaganych formalności rejestracyjnych „Franek” poleciał dzisiaj w swój pierwszy rejs pasażerski do Nowego Jorku. Kapitan szczególnie uroczyście przywitał pasażerów na pokładzie, czekała na nich także słodka niespodzianka.

Konkurs na imię dla najnowszego Dreamlinera, szóstego we flocie LOT-u, przeprowadzony został  w marcu. Cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Ruch na stronie konkursowej osiągnął 199 393 odsłon, przy liczbie 92 709 unikalnych użytkowników! Spłynęło aż 1 288 odpowiedzi. Zasady były bardzo proste – wymyśl ciekawą nazwę, uzasadnij swój wybór i zostań „rodzicem chrzestnym” Dreamlinera. Szczęśliwym zwycięzcą okazała się Pani Katarzyna Wąchała z Warszawy, która w nagrodę poleciała zwiedzić fabrykę Boeinga w Everett koło Seattle, gdzie powstają te najnowocześniejsze maszyny świata, a następnie wróciła do Polski na pokładzie  „swojego dziecka”.

Imię zostało naklejone na kadłub maszyny i pozostanie na nim do końca tego roku.
Uzasadnienie autorki, dlaczego „Franek”, było niezwykle atrakcyjne. „Numer rejestracyjny tego samolotu to SP-LRF, więc: po pierwsze – F jak Franek, po drugie – F to 6 litera alfabetu i 6 Dreamliner we flocie LOT-u, po trzecie – Franek, to polskie, ponadczasowe imię, po czwarte – Franciszek, to imię również dwóch asów przestworzy: Franciszka Petera i Franciszka Jacha i po piąte – to również imię Franciszka Żwirko” – napisała w uzasadnieniu Pani Kasia.

Franek będzie latał w ramach regularnej siatki połączeń długodystansowych LOT-u. Będzie go można zobaczyć na lotniskach w Nowym Jorku, Chicago, Toronto i Pekinie. Natomiast już od końca października (początku sezonu zimowego), Franek może odwiedzać także inne atrakcyjne turystycznie zakątki świata jak: Kuba, Sri Lanka, RPA, Wietnam, Meksyk, Tajlandia. LOT będzie bowiem realizował w okresie zimowym rejsy czarterowe. Umowy z dwoma największymi biurami podróży zostały niedawno podpisane.

Polskie Linie Lotnicze LOT to jedna z najstarszych linii lotniczych na świecie. Od 1929 roku PLL LOT łączą Polskę ze światem. Obecnie samoloty w barwach LOT-u latają do blisko 60 miast w Europie, Ameryce Północnej, na Bliski Wschód oraz w Azji. Wśród pilotów LOT-u są mistrzowie Europy i świata we wszystkich dyscyplinach sportów lotniczych. Od 2003 roku LOT należy do sojuszu Star Alliance, którego członkowie oferują obecnie ponad 21,900 rejsów dziennie do 1.328 portów lotniczych w 195 krajach.