Wyniki badania przeprowadzonego przez Ipsos[1] pokazują, że 45% Polaków zamierza spędzić urlop w kraju – głównie nad polskim morzem (58%), oraz w górach (34%). Na prawie dwutygodniowe wakacje planują przeznaczyć średnio 4300 zł na osobę. Spora część tej kwoty pokryje koszty transportu i zakwaterowania. Natomiast wakacyjny wyjazd to czas, w którym Polacy nie szczędzą pieniędzy również na wizyty w restauracjach, kawiarniach, rozrywkę czy zakupy. Jak więc przygotować swój biznes, aby wykorzystać ten czas do maksimum?

 

Cel każdego przedsiębiorcy to zadowolony klient – tylko taki ponownie skorzysta z usług, a ponadto poleci je rodzinie czy znajomym planującym urlop w tej samej miejscowości. Zadbajmy więc o jego wygodę – po pierwsze o wygodę płatności w naszym sklepie, restauracji czy strefie z atrakcjami dla dzieci. Terminal dający możliwość płatności kartą czy telefonem powinien obecnie stanowić podstawowe wyposażenie nawet najmniejszego stoiska. To naturalna odpowiedź na obecny trend płatności bezgotówkowych – noszenie ze sobą dużej ilości pieniędzy stało się po prostu zbyt ryzykowne w porównaniu np. z kartą płatniczą, którą w momencie zgubienia lub kradzieży możemy zastrzec w przysłowiowe 5 minut. Ponadto podczas luźnej, wakacyjnej atmosfery część zakupów dokonywana jest impulsywnie, pod wypływem chwili – a brak terminala płatniczego może skutecznie uniemożliwić spełnianie urlopowych zachcianek, co dla naszego biznesu będzie skutkowało utratą części potencjalnych zysków.

Skoro Polacy planują w te wakacje wypoczywać przez prawie dwa tygodnie, warto również przekonać ich do naszej oferty na tyle, aby zrezygnowali z poszukiwania alternatyw i stali się stałymi klientami, bowiem nawet największa reklama restauracji nie przekona równie mocno, co kolejka oczekujących na stolik. Jak tego dokonać? Wystarczy wprowadzenie prostych programów lojalnościowych – np. przy trzeciej wizycie w restauracji kawa w prezencie, przy piątych zakupach w piekarni ciasto gratis. Będzie to stanowiło nie tylko gest podziękowania dla stałych klientów, ale również motywację do dalszego korzystania z naszych usług. Przyczyni się ponadto do promowania naszej działalności wśród członków rodziny czy przyjaciół.

Natomiast obok zwiększania przychodów w okresie letnim, powinniśmy zadbać również o zabezpieczenie naszego biznesu na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Niepozostawianie towaru na stoisku bez nadzoru czy zamontowanie kamer i alarmu w sklepie to proste kroki, które możemy podjąć, by lepiej chronić naszą działalność. – Warto również jeszcze przed sezonem sprawdzić, czy ubezpieczenie działalności, które posiadamy, chroni środki obrotowe, ale również sprzęt elektroniczny jak kasy czy komputery nie tylko na wypadek kradzieży, ale również dewastacji czy zdarzeń losowych typu pożar, czy zalanie. Nieodzownym elementem takiej plisy powinna być również klauzula odpowiedzialności cywilnej na wypadek wyrządzenia szkody klientom – np. zatrucia w restauracji czy nawet poślizgnięcia na mokrej podłodze. Jak również klauzula od utraty dochodów na skutek przestoju w działalności – co jest szczególnie istotne dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą – mówi Marcin Pabiś – Dyrektor Biura Ubezpieczeń Majątkowych Concordii Ubezpieczenia.

Odpowiednie przygotowanie i zabezpieczenie naszych interesów sprawi, że w pełni wykorzystamy możliwości, jakie dają nam letnie miesiące będące jednym z najbardziej zyskownych okresów w ciągu roku.

[1] https://marketingprzykawie.pl/espresso/plany-wakacyjne-polakow-2018-r-wedlug-ipsosu/