Łódź to już trzecie w ciągu ostatniego miesiąca miasto, w którym działalność rozpoczyna aplikacja do zamawiania przejazdu Taxify. Alex Kartsel, Country Manager Taxify w Polsce zapowiada jednak, że to nie koniec ekspansji wywodzącej się z Estonii aplikacji – do końca roku na mapie Taxify pojawią się nie tylko kolejne miasta, ale i dodatkowe opcje korzystania.

Aplikacja Taxify została założona w 2013 roku przez Markusa Villiga, który na start własnego biznesu pożyczył pieniądze od rodziców. W ciągu 5 lat intensywnej pracy i rozwoju, Taxify uzyskała status najszybciej rozwijającej się w Europie i Afryce aplikacji do zamawiania przejazdów. Dziś mogą z niej korzystać mieszkańcy ponad 25 krajów i ponad 50 miast na całym świecie, a liczba pasażerów, którzy zaufali Taxify, przekroczyła już liczbę 15 milionów.

W Polsce firma obecna jest od 2016 roku. Początkowo korzystać mogli z niej tylko mieszkańcy Warszawy. W 2018 roku rozwój Taxify zdecydowanie przyspieszył – od początku roku aplikacja stała się już dostępna dla mieszkańców Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta, Poznania i Aglomeracji Śląskiej. Wybór samochodów rozszerzono o opcję komfort, w której dostępne są bardziej przestronne, komfortowe samochody, nie starsze niż 5 lat, oraz o opcję XL, czyli samochody mogące zabrać do 6 pasażerów. Większe samochody na razie mogą zamawiać tylko mieszkańcy Warszawy, wkrótce jednak planowane jest rozszerzenie tej opcji na inne miasta.

W Łodzi Taxify dostępne jest od czwartku, 4 października. Na razie w mieście dostępna będzie opcja podstawowa, jednak w ciągu kilku tygodni ma również pojawić się opcja komfort. Opłata startowa w Taxify wynosi 4 zł, natomiast opłata za kilometr przejazdu to 1,30 zł. Szacowany koszt przejazdu na odległość ok. 10 km, czyli na przykład z Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta na Uniwersytet Łódzki na ul. Narutowicza, wyniesie więc ok. 17 zł. Dla nowych pasażerów przewidziane są jednak zniżki do 50% na przejazdy.

W Polsce mamy bardzo wielu pasażerów, również spoza miast, w których już działa Taxify. To właśnie oni pokazują nam, że tego typu aplikacje, pozwalające na szybkie i proste zamówienie przejazdu, są potrzebne mieszkańcom polskich miast. Pozwalają im poruszać się w wygodny i tani sposób. Dlatego jeszcze przed końcem roku planujemy udostępnić aplikację w kilku kolejnych miastach, jak również rozszerzać dostępność opcji przejazdu” – zapowiada Alex Kartsel, Country Manager Taxify w Polsce.

Jednym z udogodnień, które weszło w życie w tym tygodniu, jest możliwość zamawiania przejazdu z Taxify bezpośrednio z Google Maps, gdzie znajdziemy informację o tym, w jakiej odległości od nas znajdują się kierowcy Taxify i jaki jest szacowany koszt przejazdu do wybranej lokalizacji.