AirHelp w ciągu 5 lat swojej działalności pomógł 5 mln pasażerów, pochodzącym ze 188 krajów. Uzyskał dla nich odszkodowania lotnicze o łącznej wartości 350 mln dolarów. Z okazji swoich 5 urodzin, firma prognozuje, jak rozwinie się branża turystyczna w kolejnych latach

 

Nowi przewoźnicy na globalnej scenie

 

– W ciągu następnych pięciu lat, linie lotnicze pochodzące z najszybciej rozwijających się rynków przewozów pasażerskich – Indii, Chin czy Indonezji, wejdą na scenę globalną. Zmuszą tym samym bardziej znanych przewoźników do odświeżenia swoich usług poprzez zapewnienie większego komfortu. Między innymi dzięki wykorzystaniu nowych technologii czy personalizowaniu serwisu. Prawa pasażerów linii lotniczych również odegrają ważną rolę. Przewoźnicy, którzy będą je respektować, zyskają przewagę nad konkurencją, spotkają się bowiem z przychylnością konsumentów – mówi Christian Nielsen, Chief Legal Officer w AirHelp.

 

Mniej zakłóconych lotów

 

Według Kaspra Rasmussena, Vice President of Strategic Partnershipsw AirHelp, większość przewidywanych zakłóceń lotów zostanie w najbliższym czasie wyeliminowana, ponieważ koszty wypłaty odszkodowań i straty klientów będą wyższe niż inwestycje w działania zapobiegające takim sytuacjom.

 

– Jestem przekonany, że takie firmy, jak AirHelp będą w centrum kształtowania globalnych standardów dotyczących kwalifikacji lotów do rekompensaty. Docelowo wszyscy uprawnieni otrzymają pieniądze automatycznie i niezależnie od tego, gdzie się obecnie znajdują oraz czy kupili bilet za pośrednictwem linii lotniczej, biura podróży lub dowolnego innego punktu sprzedaży – dodaje Rasmussen.

 

Rozwiązanie problemu z wypłatą odszkodowań

 

Mówiąc o aktualnym, przytłaczającym braku międzynarodowych rozwiązań płatniczych dla branży turystycznej, Krzysztof Piernicki, Finance Vice President podkreśla potrzebę znalezienia sposobu radzenia sobie z lokalnymi płatnościami. – W ciągu najbliższych pięciu lat przewidujemy, że będziemy świadkami gwałtownego wzrostu liczby nowoczesnych, elastycznych form przekazów pieniężnych, które będą funkcjonować zgodnie z regulacjami prawnymi na całym świecie. W AirHelp na pewno z nich skorzystamy, aby jeszcze łatwiej i szybciej wypłacać odszkodowania za zakłócenia w podróży – podsumowuje Krzysztof Piernicki.

 

Cyfrowa transformacja branży

 

Kontynuując refleksję nad postępami w branży, Johnny Quach, Product Vice President, dodaje, że systemy rezerwacji podróży są niezmienne od dziesięcioleci. Startupy mają jednak pokłady technologiczne, by tworzyć nowoczesne interfejsy użytkownika. AirHelp spodziewa się, że pojawi się duża platforma, która wymusi transformację całej branży, niezależnie od tego, czy to będzie augmented reality, virtual reality, blockchain, sztuczna inteligencja, czy coś zupełnie innego.

 

Sztuczna inteligencja zadomowi się na dobre

 

Zespół zarządzający w AirHelp jest przekonany, że sztuczna inteligencja i samouczenie będą miały wielki wpływ także na rynek lotniczy. W tym momencie ich zastosowanie jest znacznie okrojone w porównaniu do innymi branż.

 

– W AirHelp lubimy wyprzedzać trendy, więc w ciągu najbliższych kilku lat będziemy w stanie zarządzać wnioskami o odszkodowanie w 80-90% bez udziału człowieka – od oceny zasadności, poprzez przekazanie na drogę sądową, do kierowania zespołem, w którym wymagany jest kontakt z klientem. Nasz obecny prawnik-robot Lara może już przeprocesować 50% roszczeń, a więc nie jest to wcale tak odległa wizja. Oczekujemy, że wykorzystanie sztucznej inteligencji rozwinie się tak daleko, że będziemy mogli stworzyć prawdziwego asystenta podróży ze sztuczną inteligencją, zdolnego nauczyć się preferencji klientów i dopasować się do nich.

 

Spełnieni pracownicy

 

Sztuczna inteligencja wywołuje niekończące się pytania o to, czy rzeczywiście może w przyszłości zastąpić pracę człowieka. Bolesław Drapella, Chief Operating Officer w AirHelp, przewiduje, że IA i uczenie maszynowe przejmą wiele procesów, ale równolegle zwiększy się zapotrzebowanie klientów na prawdziwy kontakt z ludźmi. – Jest on szczególnie ważny, gdy ludzie spotykają się z takimi trudnościami, jak opóźniony czy odwołany lot oraz odmową przyjęcia na pokład. Zaawansowane prace w obszarze sztucznej inteligencji pomogą nam to tym ludziom dostarczyć, ponieważ AI zajmie się żmudną pracą papierkową i administracją, a my będziemy mogli zadbać o podróżnych i jakość ich obsługi – dodaje Drapella.

 

Aleksandra Lazarowska, szef działu HR, dodaje, że rozwijanie sztucznej inteligencji i automatyzacja wiążą się mimo wszystko z podniesieniem zadowolenia pracowników, ponieważ będą mogli koncentrować się na rozwoju osobistym i szkoleniach.

 

Kończąc debatę o tym, jak kształtuje się przyszłość w branży turystycznej, Henrik Zillmer, CEO w AirHelp dodaje, że za ostatnie 5 lat linie lotnicze powinny wypłacić podróżnym odszkodowania o łącznej wartości ponad 40 mld dolarów. Pomimo kwalifikowalności tych roszczeń, 35 milionów ludzi zrezygnowało jednak z prawa do ubiegania się o rekompensatę. – Wykorzystywanie nowych technologii stanie się wyróżnikiem AirHelp na rynku, tak samo jak stale rosnący międzynarodowy zespół i niekończące się zaangażowanie w pomaganiu pasażerom z całego świata w egzekwowaniu ich praw.