Światowa Organizacja Zdrowia, Instytut Żywności i Żywienia, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, rekomendują aby warzywa i owoce stanowiły dziś już połowę tego, co jemy. Potencjał stanowi użyteczność tej rekomendacji. 50% jest czytelniejsze niż 5 porcji. Połowa jest tak prosta, że daje szansę na skokowy wzrost świadomości roli warzyw i owoców w naszej diecie.
polska smakuje_pasek (1).jpg
Owoce i warzywa postrzegane są przez Polaków jako zdrowy dodatek. 98% konsumentów zna ich walory, uważa za zdrowe, ale nie preferuje na swoich talerzach. Dodatek oznacza, że mogą być małą częścią posiłku, ale może ich nie być. Wynikające z tego niskie spożycie owoców i warzyw to poważny nasz błąd żywieniowy. Producenci zwrócili uwagę, że z tego postrzegania nie wyprowadzają nas ani koncepcja 5 porcji, ani przeliczniki na piąstki czy garstki, ani najpopularniejsza od trzech dekad Piramida żywności i żywienia, w różnych jej wariantach.

Piramidę Żywności i Żywienia ludzie postrzegają przez pryzmat szkoły, przypominają, że wtedy uczyli się o niej. Wiedzą, że piramida ewoluuje, ale generalnie jest dla ludzi tajemnicza. Działa deprymująco, ponieważ wydaje się prosta w interpretacji, a taka nie jest

– mówi Agata Zadrożna, ekspert Kantar.

– Wadą jest to co wydaje się jej siłą, czyli kształt. Piramida zaczyna się od tego co powinniśmy ograniczać. Warzywa i owoce są na jej dole, co ludzie generalnie odczytują jako „podstawa żywienia”. Mają jednak kłopot z przełożeniem takiego postrzegania na życie codzienne. Reasumując: piramida jest mądra, ale nie jest użyteczna, nie jest praktyczna – dodaje Agata Zadrożna.
NBKWiO Kantar 2020 (1).jpg

„Narodowe badania konsumpcji warzyw i owoców” pokazały słabości dotychczasowego sposobu prezentacji zaleceń żywieniowych. Na tle Piramidy Żywności i Żywienia, Talerz jest prosty, praktyczny i powszechny. Każdy Polak ma go w ręce 2-3 razy dziennie. Oto mamy symbol, który Polacy widzą 100 mln razy dziennie

– mówi Witold Boguta, Prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.

Talerz ma coraz więcej zwolenników. W sposób czytelny prezentuje rekomendowane produkty, po które warto sięgać przygotowując codzienne posiłki. Warzywa i owoce spożywaj jak najczęściej i w jak największej ilości – co najmniej połowę tego, co jesz – ten przekaz jest bardzo czytelny. Na zdjęciu talerz firmowany przez Główny Inspektorat Sanitarny.
GIS Talerz pełen zdrowia.jpg
– Talerz powinien stać się dominującym elementem graficzno-symbolicznym w komunikacji oferty sektora, a może nawet nowym symbolem naszej edukacji żywieniowej. Pierwsze opinie pokazują, że to możliwe – dodaje Witold Boguta, KZGPOiW.

Talerz*

– Talerz jest dobrym narzędziem by promować rekomendowany udział warzyw. Podczas samego tylko obiadu na talerzu widzi je codziennie 84% Polaków. Owoce jednak, my Polacy, do głównych posiłków jadamy rzadko. Do obiadu robi to 12% konsumentów, do kolacji 8%, co zaskakujące, do śniadania tylko 5%. Dlatego owoce musimy pokazywać obok talerza. To miejsce, w którym kiedyś stał kompot lub szklanka soku do śniadania. My chcemy pokazywać w tym miejscu jabłko, filiżankę owoców jagodowych lub wspomnianą filiżankę soku. Owoce w tym miejscu postrzegać będziemy jako część modelowego posiłku albo przekąska (między posiłkami owoce jada 60% Polaków), podwieczorek (41%) czy drugie śniadanie (35%) – mówi – mówi Maciej Dolata z INSPIRE smarter branding, agencji strategicznej współpracującej z Kantarem przy realizacji „Narodowych badań konsumpcji owoców i warzyw”.
NBKWiO Kantar 2020 (2).jpg
NBKWiO Kantar 2020 (3).jpg

Podsumowując: nie można udawać, że owoce wrysowane w „talerze żywieniowe” zostaną zauważone. To nie ma pokrycia w codziennym życiu. Takie podejście nie poprawi poziomu ich konsumpcji i za jakiś czas podważy praktyczność talerza. Dodanie owoców tuż przy talerzu, ułatwi prezentacje takich ofert jak: jedno jabłko codziennie, filiżanka owoców jagodowych codziennie czy szklanka soku codziennie

mówi Maciej Dolata, INSPIRE smarter branding.

Producenci ponad 30 gatunków owoców i warzyw uznali, że zmiana Piramidy na Talerz poprawi czytelność rekomendacji żywieniowych. Talerz w połowie wypełniony warzywami, obok którego widzimy owoce, pozwala sugestywniej pokazać rekomendowany udział tych produktów w zdrowym żywieniu.
– Chcemy uczynić z połówki talerza* rodzaj mantry. Jest kluczem do wzrostu konsumpcji. Powinniśmy mówić o drodze „z pola na talerz”, pokazywać na nim przepisy, promować wskaźnik „Wczoraj na talerzu”. Stworzyliśmy go wraz z firmą Kantar i badamy od ośmiu miesięcy. To dzięki niemu wiemy, że co szósty Polak je warzyw i owoców tyle ile zalecają dietetycy. Czy trzeba większej motywacji do działania? – mówi Witold Boguta, Prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
NBKWiO Wczoraj na talerzu 2020.jpg

Zdrowo mogą i powinni jeść wszyscy

– Postawiliśmy na talerz*. Sądzimy, że sprawdzi się jako symbol upowszechniania przepisu na większy udział owoców i warzyw w naszym jadłospisie. Za tym pomysłem pójdzie cały system identyfikacji wizualnej. Cała sektorowa komunikacja będzie zmienić percepcję: warzywa owoce w dużych ilościach to jedzenie dla nielicznych, np. wegan, na: warzywa i owoce to jedzenie dla wszystkich, jedzenie dobre dla każdego człowieka. Ilość warzyw i owoców na talerzu będzie dobrym miernikiem zmian w naszym żywieniu – mówi Maciej Dolata z INSPIRE smarter branding.
Plantatorzy stawiają na współpracę. Postanowili aktywniej budować wizerunek sektora jako nowoczesnego pracodawcy, a polskich warzyw i owoców, jako produktów wysokiej jakości. Tak byśmy jako konsumenci lepiej zrozumieli racjonalne przewagi naszej żywności, w tym walory produktów lokalnych.
POŁOWA SUKCESU Strategia komunikacji.jpg
Obok uzgodnień związanych ze strategią komunikacji, powstał system identyfikacji wizualnej dla promocji owoców, warzyw i ich przetworów.

Dwa aspekty współpracy z sektorem cieszą nas szczególnie. Pierwszy to wyjątkowość tego przedsięwzięcia. Sektor warzywno-owocowy jest niezwykle zróżnicowany, ale mimo tego udało się nam wszystkim stworzyć ciekawy, unifikujący język wizualny. Mamy identyfikację, która łączy nie pozbawiając różnic. Drugi aspekt to pozytywny wpływ na nawyki żywieniowe Polaków. Większa ilość warzyw i owoców to po prostu lepsze samopoczucie i zdrowie nas wszystkich

– mówi Mirosław Kliś, Studio Otwarte.

Przedstawiciele wiodących gatunków zapowiedzieli integrację wokół wypracowanej strategii komunikacji i wdrożenie nowej identyfikacji w realizowanych przez siebie działaniach. System będzie służył wszystkim działaniom informacyjno-edukacyjnym finansowanym ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. M.in. kampanii „Czas na polskie superowoce” realizowanej przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!” realizowanej przez Federację Branżowych Związków Producentów Rolnych czy kampanii „Moc Polskich Warzyw” realizowanej przez Zrzeszenie Producentów Papryki RP. System jest jednak tak pomyślany aby mógł z niego w przyszłości korzystać każdy gatunek.