Około tysiąca kolarzy wystartowało w finałowej edycji Skandia Maraton Lang Team w Kwidzynie. Najlepsi na dystansie Grand Fondo okazali się Bartłomiej Wawak i Katarzyna Hendrzyk-Majewska.

W tym roku kolarstwo w Polsce w sposób szczególny zasłużyło na taki dzień, na takie fetowanie wszystkich sukcesów – mówił burmistrz Kwidzyna Andrzej Krzysztofiak. Bo też finałowa edycja Skandia Maraton Lang Team okazała się niezwykłym kolarskim świętem. Dopisało właściwie wszystko – pogoda, kibice i oczywiście uczestnicy, których na starcie pojawiło się około tysiąca. Jedni jechali po to, by się bawić, inni walczyli o zwycięstwo. Trasa była płaska, a ponieważ narzuciliśmy dość mocne tempo, wyścig był szybki – przyznał na mecie dystansu Grand Fondo Bartłomiej Wawak (JBG-2 Professional MTB Team). Szybki, a nawet bardzo szybki, bo najlepsi pokonali 77-kilometrową trasę w nieco ponad dwie godziny. Wśród mężczyzn zwyciężył właśnie Wawak, wśród kobiet Katarzyna Hendrzyk-Majewska (Duda-Cars Rybczyński MTB Team). Nie spodziewałam się tego sukcesu. Tak naprawdę przygodę z rowerem rozpoczęłam w tym sezonie, można powiedzieć, że jestem początkująca – przyznała uśmiechnięta zwyciężczyni. Ze zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski cieszyli się natomiast Mariusz Kowal (JBG-2 Professional MTB Team) oraz Karolina Kozela (Cyclo Trener Team).
Jako pierwsi na metę przy kwidzyńskiej katedrze wpadli uczestnicy Rodzinnej Parady. Uśmiechnięte maluchy poznawały kolarstwo z perspektywy fotelików i przyczepek. A także z podium, na którym odbierały pamiątkowe nagrody. Później pojawili się tam zwycięzcy dystansu Mini Sławomir Spławski (Oborniki) i Zofia Rzeszutek. Pogoda była idealna do ścigania, przeszkadzał jedynie wiatr, ale wówczas chowałam się za rywalami – mówiła zawodniczka Baszty Bytów.
Na dystansie Medio najlepsi byli Daniel Formela (NEXUS Team) oraz Aleksandra Zabrodzka (Baszta Bytów). Świetnie zaprezentował się Czesław Lang, który w swojej kategorii zajął czwarte miejsce. Przy takiej pogodzie trudno było siedzieć na mecie i czekać na zawodników. Wystartowałem i jechało się świetnie – mówił Dyrektor Generalny Skandia Maraton Lang Team. Kibice mogli dopingować także brązową medalistkę mistrzostw świata w kolarstwie szosowym Agnieszkę Skalniak. Nie mam już żadnych startów w tym sezonie, postanowiłam więc wykorzystać maraton trochę treningowo. Atmosfera była wspaniała. Oby takich imprez było więcej –  powiedziała znakomita polska juniorka.