3 dni urlopu to 9 dni wolnego – w tym roku kalendarz wyjątkowo sprzyja wyjazdom, z czego Polacy szybko zaczęli korzystać. Już ponad 2 razy więcej osób zarezerwowało majówkę za granicą w porównaniu z poprzednim rokiem – wynika z danych portalu Wakacje.pl, porównującego oferty ponad 100 biur podróży. Miejsca w hotelach i samolotach się kurczą, więc obowiązuje zasada kto pierwszy, ten lepszy.

 

Jeśli majówka, to last minute. Tak było przez ostatnich kilka lat, ale w tym roku Polacy postawili na zakupy w przedsprzedaży. W kalendarzu turystycznym majówka to już sezon letni, a zatem objęty promocją first minute. – To oznacza, że produkt na półce jest już od jesieni i można go kupić z dużym rabatem, niską zaliczką i pakietem gwarancji. W last minute pozostaje tylko element przeceny, więc Polacy zmienili przyzwyczajenia – mówi Anna Podpora, kierownik Działu Produktu Wakacje.pl.

 

Co to oznacza dla przeciętnego turysty? Mówiąc najprościej, jeśli z przyzwyczajenia zaczniemy szukać wyjazdu w kwietniu, bo przecież co roku tak robiliśmy, możemy się rozczarować. W biurach podróży propozycje wyjazdów na popularnych kierunkach mocna się kurczą, niektóre kierunki już teraz wyprzedane są nawet w 60 – 70 procentach. Wygląda więc na to, że w kwietniu oferta do Egiptu i Turcji, czyli na najpopularniejszych obok Grecji kierunkach, będzie bardzo ograniczona.

 

W maju taniej niż latem

 

Na długi weekend majowy możemy już polecieć do tych samych kurortów, które odwiedzamy w czasie wakacji szkolnych. Numerem jeden urlopów w maju jest Grecja, przede wszystkim Kreta i Kos. Urlop w tym kraju spędzi co czwarta para i co czwarta rodzina. Drugim najchętniej wybieranym kierunkiem jest Turcja, trzecie na liście majówkowych hitów jest Hiszpania. Wypoczniemy głównie na Majorce i Costa Brava. Polacy zapełnią też samoloty lecące do Egiptu, tutaj numerem jeden jest Hurghada.

 

Jak wynika z podsumowania Wakacje.pl, za wyjazd w maju płacimy mniej niż za urlop w czasie wakacji szkolnych. Dla porównania, wyjazd w pierwszym tygodniu maja średnio kosztuje nas 4820 zł w przypadku pary i 6630 zł za rodzinę. Za wakacje w pierwszym tygodniu lipca para płaci już 6045 zł
a rodzina 8020 zł, w pierwszym tygodniu sierpnia odpowiednio 5975 zł i 8850 zł.

 

W pierwszej trójce najpopularniejszych kierunków na majówkę najtaniej wypada Turcja – płacimy średnio 4102 zł. Urlop majowy w Grecji to średni koszt 5038 zł, w Hiszpanii 5575 zł, w Egipcie 5064 zł.