Polacy pokochali jazdę na rowerze – na tego rodzaju aktywność fizyczną decyduje się już co drugi z nas (CBOS, 2013). Jednak rowerzyści, według najnowszego raportu Policji o ruchu drogowym, są drugą co do wielkości, po użytkownikach samochodów osobowych, grupą zagrożoną wypadkami.
Corocznie blisko 4,5 tys. rowerzystów zostaje rannych w wypadkach drogowych. Aby bezpiecznie i komfortowo uprawiać ten sport, należy nie tylko pamiętać o przepisach ruchu drogowego i zasadach bezpieczeństw, ale i o niezbędnym wyposażeniu naszego jednośladu, a także o kilku dodatkowych akcesoriach, które ułatwią i uprzyjemnią nam jazdę.
Must have rowerzysty
Poza wyborem odpowiedniego sprzętu, dostosowanego do nawierzchni, po której będziemy jeździć i naszych umiejętności, każdy rower należy wyposażyć w kilka elementów, bez których, za nieprzepisową jazdę, grozi mandat w wysokości 50 zł. Jedną z najważniejszych kwestii jest oświetlenie naszego roweru. Obowiązkowo, rower powinien posiadać jedno światło przednie – może być to lampka przednia na baterie, akumulatory lub dynamo. Z tyłu, szczególnie po zmroku lub w tunelu, jednoślad musi być oświetlony podwójnie – jednym czerwonym światłem odblaskowym i drugim, światłem ciągłym lub migającym. Dodatkowo, warto pamiętać o odblaskach na pedałach i w szprychach, które poprawią widoczność na drodze.
Wybierając rower należy także zwrócić uwagę, czy jest on wyposażony w dzwonek, bądź inny sygnał ostrzegawczy. Ważne jest, aby nie był to dźwięk przeraźliwy dla innych uczestników ruchu. Kamizelka odblaskowa i kask nie należą do obowiązkowego wyposażenia rowerzysty, jednak dobrze je mieć, wybierając się w dłuższą trasę, włączając się do ruchu ulicznego lub poruszając się poza terenem zabudowanym.
Nie trzeba, ale warto
Bardzo przydatnym urządzeniem, które skontroluje przejechany dystans, jest licznik. Nawet najprostszy, zmierzy aktualną prędkość, odległość jaką pokonaliśmy danego dnia oraz całościową, od momentu, w którym rozpoczęliśmy naszą przygodę z rowerem. Dla osób, które wybierają się w krótką trasę, dobrym rozwiązaniem, zamiast plecaka, jest niewielka, mocowana na ramie sakwa. Dzięki temu jest łatwo dostępna i bez problemu sięgniemy do niej ręką, bez zsiadania z roweru. Pomieści podstawowe drobiazgi, takie jak klucze, portfel, telefon komórkowy, czy zestaw małych kluczy ampulowych, które przydadzą się w razie awarii.
Dla wybierających się w dłuższą podróż, którzy chcieliby na przykład objechać Polskę dookoła i potrzebują zabrać ze sobą większy bagaż, świetnym rozwiązaniem są duże sakwy mocowane na bagażniku (w który też warto wyposażyć rower) lub na przednim widelcu. Niewielki zestaw dwóch sakw, o pojemności 35 litrów, w zupełności wystarczy do przewiezienia cieplejszych ubrań, przewodnika i zapasu prowiantu.
W razie awarii
Najczęstszą awarią, jaka może przydarzyć się na każdej trasie, jest przebicie dętki. Aby przygotować się na taką ewentualność, powinniśmy zawsze mieć ze sobą zapasową dętkę. Uszkodzoną też można załatać przy pomocy łatek samoprzylepnych i kawałka papieru ściernego. Jednak łatwiej i szybciej jest ją wymienić na nową, a przebitą oddać do naprawy w najbliższym serwisie. Dodatkowo, każdy powinien mieć także małą pompkę rowerową, pasującą do zaworów dętek w posiadanym rowerze. Można też zabrać ze sobą sam wentyl samochodowy, dzięki czemu będą mogli podpompować koła na stacji paliw.
Rowery, choć różnią się od siebie, do podstawowych napraw i regulacji wymagają tylko kilku uniwersalnych narzędzi. Nawet w najkrótszą trasę, nie powinniśmy ruszać bez podstawowego zestawu narzędziowego – wystarczy klika imbusów, śrubokręt płaski i krzyżowy (może to być tzw. multitool, czyli scyzoryk wśród kluczy). W razie zerwania łańcucha, jeśli nie mamy przy sobie tzw. skuwacza, uratują nas zwykłe kombinerki i niewielki młotek.
Zabezpieczenie
Nie ma linki nie do przecięcia, a nawet jeśli, to przypinając ramę roweru, po powrocie może okazać się, że brakuje kół, siodełka, licznika i innych gadżetów, w które wyposażyliśmy nasz jednoślad. Funkcją linki jest to, aby pozostawiony na chwilę rower, nie kusił złodzieja.
Żeby zapobiec przykrym skutkom kradzieży, wypadku podczas jazdy, czy uzyskać pomoc w razie awarii roweru, warto ubezpieczyć jednoślad. Tym bardziej, że zyskujemy również ubezpieczenie OC, gdy podczas jazdy na rowerze wyrządzimy nieopatrznie szkodę osobie trzeciej lub jej mieniu.
Taką polisę oferuje między innymi Europ Assistance Polska. Pomoc Rowerowa czyli ubezpieczenie roweru i rowerzysty gwarantuje szereg świadczeń, między innymi transport roweru oraz ubezpieczonego do miejsca zamieszkania lub najbliższego serwisu, zwrot kosztów naprawy, oraz odszkodowanie w razie kradzieży. Poszkodowanemu przysługuje także transport medyczny, organizacja i pokrycie kosztów związanych z wizytą u lekarza specjalisty oraz rehabilitacja. Dodatkowo do dyspozycji rowerzystów jest całodobowe Centrum Alarmowe, które udzieli informacji na temat sklepów, serwisów i wypożyczalni. Dzwoniąc na infolinię można także zarezerwować bilety na wybrane imprezy dla fanów jazdy rowerowej oraz szkolenia. Koszt polisy to 149 zł rocznie.