W szkole niebawem zabrzmi ostatni dzwonek, a sezon wakacyjny rozpocznie się na dobre. W ferworze przygotowań i pakowania nie zapomnijmy o najważniejszym warunku udanego wypoczynku całej rodziny – bezpieczeństwie. Pierwszym przejawem rodzicielskiej troski będzie sprawdzenie kondycji szyb i stanu technicznego pojazdu, którym podróżować będziemy wspólnie z dziećmi lub też, który zawiezie naszą pociechę na letnie kolonie. Autokar, mikrobus czy samochód – w każdym z tych środków lokomocji szyby powinny być w nienagannym stanie. Dlaczego to tak istotne? Wyjaśnia ekspert z firmy NordGlass.

Wakacje dla wielu z nas oznaczają podróże.  Niezależnie czy są to wyjazdy bliskie czy dalekie – nie możemy ignorować niebezpieczeństwa, jakim jest jazda nie w pełni sprawnym technicznie pojazdem. Niewielu z nas wie, że za takie uważa się także środki lokomocji, w których szyby mają widoczne ślady uszkodzeń lub głębokich rys.

 „Szyba – czy to w samochodzie, czy autokarze – pełni więcej niż jedną funkcję. Poza najbardziej oczywistą kwestią, jaką jest zapewnienie lepszej widoczności ma ona istotne znaczenie przede wszystkim dla zachowania sztywności konstrukcyjnej nadwozia” – mówi ekspert z firmy NordGlass i dodaje „Jeśli zatem na jej powierzchni znajdują się uszkodzenia, rysy lub pęknięcia powinniśmy być świadomi, że pojazd ten nie nadaje się do podróży, a tym bardziej przewozów zbiorowych jakim są turnusy wycieczkowe, obozy i kolonie.”

Uwag eksperta nie należy bagatelizować.  Tzw. „pajączki” lub też „oczka” – jak potocznie nazywane są pęknięcia i rysy – gdy nie zostają w porę naprawione, będą się stopniowo powiększać, co skutkować będzie całkowitym i nieodwracalnym uszkodzeniem szyby.

Jak wskazuje specjalista z NordGlass „W czasie kilkugodzinnej podróży karoseria pojazdu podlega nieustannym naprężeniom, a szyba, stanowiąc element konstrukcji auta, jest wystawiona na wstrząsy. Wystarczy mała nierówność drogi lub po prostu kilkugodzinna jazda w niesprzyjających warunkach, by delikatna rysa widoczna na powierzchni szyby przekształciła się w duże i widoczne pęknięcie.  W pierwszej kolejności ograniczy to widoczność kierowcy. Na tym jednak nie koniec. W razie kolizji szyba o naruszonej strukturze zamiast zapewnić oparcie dla poduszki powietrznej wypadnie, przez co nie ochroni pasażerów.”

Takiej sytuacji można jednak zawczasu zapobiec, zwłaszcza, że często uszkodzenia widoczne na szybach mogą być poddane naprawie. Zlokalizowane na terenie całego kraju serwisy największej ogólnopolskiej sieci naprawy i wymiany szyb NordGlass oferują kompleksową naprawę szyb zarówno w samochodach osobowych, jak i mikrobusach i autokarach.  Standardowo przeprowadzana w serwisie usługa trwa nie więcej niż 30 minut. Choć oddziałów NordGlass w Polsce jest blisko 130, to by pomóc przewoźnikom uniknąć opóźnień w rozkładzie jazdy, a pasażerom zaoszczędzić nieplanowanych zmian w podróży, firma NordGlass zapewnia aż 9 dedykowanych zespołów wyjazdowych, które dokonują sprawnej naprawy lub wymiany szyby we wskazanym regionie Polski.

Jeśli wybieramy się w podróż własnym samochodem pamiętajmy, by zwrócić uwagę na kondycję szyb samochodowych i zawczasu udać się do najbliższego punktu naprawy i wymiany szyb NordGlass. Jeśli jednak korzystamy z publicznych środków transportu lub też wysyłamy nasze dziecko na kolonie upewnijmy się, że autokar, którym będzie podróżować spełnia wymogi bezpieczeństwa również pod tym względem. Oczywiście możemy skorzystać z pomocy policji, która zdiagnozuje pojazd, nim zdecyduje o zgodzie na jego wyjazd. Dobrze jednak wiedzieć, gdzie i do kogo warto zwrócić się o natychmiastową i profesjonalną serwisową pomoc – zwłaszcza, gdy stawką jest bezpieczeństwo naszych najbliższych.