Ferie to piękny czas dla dzieci i młodzieży. Trochę mniej dla dorosłych, którzy nie mają urlopu :), ale to nie oznacza, że nie można wrzucić nieco na luz i cieszyć się z dziećmi piękną zimą. Jak zorganizować ferie w mieście, żeby nie zaznać nudy?

 

Nieśmiertelne lodowiska

Śmiało można chyba założyć, że w każdym mieście jakieś się znajdzie. Oczywiście, polecamy wyłącznie te organizowane – absolutnie nie na własną rękę, na lekko przymarzniętych zbiornikach wodnych. Dziś właściwie nie trzeba już nawet być specjalnie przygotowanym. Wystarczy ciepło się ubrać – w przypadku dzieci również zadbać o nieprzemakalne spodnie, rękawiczki oraz kask na głowę i można wyruszać na lód. Na miejscu wypożyczyć łyżwy, a dla młodszych adeptów sztuki, również pingwinka, który pomoże stawiać pierwsze kroki na lodzie bez upadków. Jazda na łyżwach ćwiczy wiele partii mięśni, poprawia kondycję, równowagę, no i jest przy tym doskonałą zabawą.

 

Śnieżne szaleństwa

Choć zima ostatnimi laty w Polsce bywa kapryśna i nie wszędzie zaszczyca nas śniegiem, są wciąż rejony i okresy, kiedy śnieg spada i można cieszyć się wieloma atrakcjami z jego udziałem. Nieśmiertelne sanki, narty, biegówki, które łączą narciarstwo z bieganiem lub klasyczna wojna na śnieżki i lepienie bałwana. A jeszcze lepiej, połączenie kilku tych atrakcji w całodzienne szaleństwo.

 

 

Baseny i rozgrzewające sauny

Pływanie to sport, który pozwala rozkoszować się sobą przez cały rok. Pływalni jest pod dostatkiem, wystarczy więc spakować torbę i można spędzić tam cały dzień. Zmarzluchy mogą do planu dnia dołączyć również rozgrzewającą saunę, która doskonale stymuluje układ krążenia, serce, przemianę materii i pozwala ogrzać zmarznięte zimą kości.

 

Zima w mieście

To programy organizowane w wielu małych i dużych miastach. W różnych opcjach przewidują zwykle odwiezienie młodego człowieka na miejsce zbiórki, a tam, czekają na niego całodzienne atrakcje. Rozwijające wycieczki kulturoznawcze, muzea, zajęcia plastyczno-artystyczne, taneczne, rozmaite warsztaty i wiele, wiele innych. To dużo bardziej atrakcyjna forma spędzania czasu, niż zastyganie przed telewizorem.

 

Mniej sportowo

Tym, którzy zimą chcą nieco odpocząć od ruchu, ale równocześnie zapewnić dziecku ciekawe formy spędzania czasu, samemu przy tym świetnie się bawiąc, polecamy warsztaty. Jakie? Do wyboru, do koloru. Rodzinne warsztaty kulinarne, gdzie pod okiem mistrzów cała rodzina może szlifować kuchenne umiejętności. Warsztaty artystyczne i plastyczne, gdzie również uczestnicy w każdym wieku mogą nauczyć się rozmaitych technik i cieszyć wspaniałymi efektami. Warsztaty muzyczne, gdzie uzdolnieni wokalnie mogą stawiać pierwsze kroki w swoich talentach. Tak naprawdę, w formach warsztatowych, istnieje nieograniczone pole do popisu, wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego informatora miejskiego.

 

Więcej na :https://sportroom.pl