Wielkanoc to jeden z tych okresów, kiedy tysiące ludzi podróżuje, aby spędzić czas ze swoimi bliskimi. Podróżujący samolotami muszą jednak brać pod uwagę możliwość zakłóceń lotów. W tym roku wielu pasażerom dotarcie na rodzinne święta mogą utrudnić strajki zaplanowane przez hiszpańskie związki zawodowe. Odwołane lub opóźnione loty mogą dotknąć również Polaków, którzy planują loty w okresie świątecznym. Jeśli protesty się przedłużą, to mogą pokrzyżować również plany wyjazdowe na weekend majowy.

 

Pierwsze utrudnienia zaczęły się już 12 kwietnia w Madrycie, gdzie zastrajkowali pracownicy ochrony portu lotniczego zrzeszeni w związku zawodowym ATES. Związki zawodowe Union Sindical Obrera i Union General de Trabajadores, łączące personel naziemny z różnych przedsiębiorstw lotniczych, zaplanowały jednak główne akcje protestacyjne na niedzielę wielkanocną i na 24 kwietnia. Zgodnie z hiszpańskim prawem związki zawodowe muszą przestrzegać przepisów dotyczących „usług minimalnych”, ale strajk i tak może zakłócić setki lotów. Przedsiębiorstwo Aena zarządzające wszystkimi portami lotniczymi w Hiszpanii szacuje, że utrudnienia mogą dotknąć nawet 5 mln pasażerów. 

 

Zwykle akcje strajkowe koncentrują się na jednym rodzaju transportu, tym razem sytuacja wygląda inaczej. Pracownicy Adif, operatora infrastruktury, obsługujący koleje hiszpańskie, planują strajk 17 kwietnia. Następnie 23 kwietnia protestować będą maszyniści pracujący dla Renfe, głównego hiszpańskiego operatora kolejowego. Dodatkowo na 29 kwietnia zaplanowany jest strajk pracowników metra w Barcelonie, co oznacza problemy dla mieszkańców i turystów. 

 

Pasażerowie powinni być świadomi możliwych zakłóceń i śledzić sytuację w Internecie. Ważne jest, aby zwracać uwagę na wszelkie aktualizacje dokonywane przez lotniska i linie lotnicze. Co istotne, strajki personelu naziemnego nie uprawniają pasażerów do uzyskania odszkodowań za opóźnione i odwołane loty. Jak informuje firma Skycop, zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 261/2004, strajki personelu portu lotniczego stanowią nadzwyczajną okoliczność, na którą linia lotnicza nie ma wpływu, w związku z czym nie można domagać się odszkodowania. Jednak nawet podczas tego rodzaju zakłóceń lotów linie lotnicze zobowiązane są aby dbać o swoich klientów.