Wakacje dobiegły końca. Analitycy Skyscanner wzięli pod lupę Polaków, Niemców, Francuzów i Brytyjczyków i sprawdzili jak spędzili tegoroczny urlop, dokąd najczęściej podróżowali oraz ile dni średnio spędzili na odpoczynku. Wśród najpopularniejszych kierunków dla wszystkich 4 narodowści zanalazły się Hiszpania i Stany Zjednoczone. Pod względem długości urlopu prym wiodą Francuzi – na wakacjach odpoczywali średnio 18 dni, o 6 dni dłużej niż Polacy.

 

 

Ile dni odpoczywaliśmy?

Mimo, że spośród 4 narodowości ujętych w tegorocznym raporcie wakacyjnym Skyscanner to Polacy uchodzą za najbardziej zapracowanych, to odpoczywali najkrócej – średnio 12 dni. Ci, którzy wybrali się w podróż za ocean odpoczywali niemal dwa razy tyle – w Stanach Zjednoczonych około 25 dni oraz w Kanadzie 22 dni. Na najdłuższy urlop mogli sobie pozwolić Francuzi – 18 dni, tuż za nimi Niemcy, których wakacje trwały średnio 16 dni, a na trzecim miejscu Brytyjczycy z wynikiem 13 dni.

 

Dokąd podróżowaliśmy?

Okazuje się, że mimo różnic geograficznych i kulturowych, wszystkie 4 narodowości miały ze sobą coś wspólnego. Analitycy Skyscanner sprawdzili, że na liście 5 najpopularniejszych destynacji Polaków, Niemców, Francuzów i Brytyjczyków 2 były identyczne – Hiszpania i Stany Zjednoczone.

Okazało się, że Polacy i Brytyjczycy wybrali dokładnie te same kierunki podróży, czyli:

  • Hiszpanię
  • Stany Zjednoczone
  • Wielkę Brytanię
  • Włochy
  • Grecję.

 

Polacy najczęściej wybierali ukochane południe Europy z Włochami na czele, z kolei numer jeden wśród mieszkańców Wysp była Hiszpania.

Spośród wszystkich 4 narodowości na najbardziej egzotyczne wakacje zdecydowali się Francuzi. Dogodna siatka tanich połączeń, a także sentyment do dawnych kolonii sprawiły, że na tegoroczny urlop chętnie udawali się do Maroko oraz Algierii. Wśród najpopularniejszych miast znalazł się także Bangkok oraz Montreal.

Z kolei w top 3 mieszkańców Niemiec znalazły się Hiszpania, Turcja i Grecja.

 

Ile Polacy wydali na bilety lotnicze?

Ceny w sezonie zawsze są wyższe niż w pozostałej części roku. Z analizy Skyscanner wynika, że w tym roku za bilety lotnicze zapłaciliśmy więcej niż w roku ubiegłym. Największy wzrost odnotował Paryż – na poziomie 33%, a także Nowy Jork – 30%, również do Splitu zapłaciliśmy 20% więcej niż w 2017 roku. Najmniejszy wzrost odnotowały Ateny – jedynie 5%.

Najmniej zapłaciliśmy za bilet do Mediolanu – średnio około 78 USD w dwie strony. Do Londynu płaciliśmy średnio około 111 USD. Do Barcelony i Aten cena biletu wyniosła około 150 USD. Jednym z droższych kierunków na południe Europy okazała się Portugalia z Lizboną na czele– tam za bilet płaciliśmy średnio 222 USD, czyli o 7% więcej niż w roku ubiegłym.

Dwa najdroższe kierunki to Nowy Jork – gdzie średnio płaciliśmy 690 USD za podróż w dwie strony oraz Toronto średnio w cenie 675 USD.