Tegoroczne wakacje zapisały się w historii lotnisk i linii lotniczych jako wyjątkowo problematyczne. Jak wynika z danych AirHelp ponad 1300 lotów z i do Polski odbyło się z opóźnieniem powyżej 3 godzin bądź zostało odwołanych. To prawie trzy razy więcej takich zakłóceń w porównaniu do ubiegłorocznych wakacji. W tym roku wzrosła też liczba pasażerów mogących ubiegać się o odszkodowania, których łączna wartość wynosi ponad 133 mln złotych.

Od kilku lat na polskich lotniskach możemy spotkać coraz więcej podróżnych. I choć tak duże zainteresowanie portami w Polsce mogłoby wydawać się pozytywnym zjawiskiem to rosnąca liczba lotów przekłada się także na znaczący wzrost zakłóceń w podróżach. Tegoroczne wakacje obfitowały w sytuacje kryzysowe – nie było tygodnia, by w mediach nie pojawiły się doniesienia o turystach koczujących na lotniskach czy odwołanych lotach. W porównaniu z ubiegłym rokiem problem zdecydowanie narasta, czego potwierdzeniem mogą być statystki firmy AirHelp. Od 23 czerwca do 2 września br. odnotowano prawie 1350 opóźnionych bądź odwołanych lotów. Zakłóceń w podróży doświadczyło ponad 106 500 pasażerów, którym z tego tytułu należy się rekompensata o łącznej wartości ponad 133 mln złotych. W 2017 r. takich problematycznych lotów wakacyjnych było ponad 450, czyli prawie trzykrotnie mniej, a wartość należnych pasażerom odszkodowań wyniosła 54 mln złotych.

NAJPOPULARNIEJSZE KIERUNKI WAKACYJNE

Podróżujący, którzy podczas tegorocznych wakacji korzystali z polskich lotnisk najczęściej decydowali się na loty krajowe. Najpopularniejszym kierunkiem okazała się bowiem Warszawa (2 630 lotów). Na kolejnych miejscach znalazły się kursy zagraniczne: Frankfurt (prawie 1 800 lotów), Monachium (ponad 1 640 lotów) oraz Londyn (Stansted – 1 190 lotów, Luton – ponad 1 000 lotów). Co ciekawe, trzy najpopularniejsze kierunki były jednymi z najbardziej zakłóconych lotów. Natomiast podróże do Anglii w zależności od wybranego lotniska przylotu były jednocześnie najmniej i najbardziej problematyczne. Lotnisko London Luton było tym o najwyższym odsetku lotów na czas (80 proc.), a London Stansted o najniższym odsetku, który wyniósł zaledwie 12 proc.

JAKICH POŁĄCZEŃ UNIKAĆ PODCZAS WAKACJI?

Trasą, na której podczas wakacji dochodzi do największej liczby zakłóceń okazało się połączenie Goleniów-Edynburg. Wszystkie samoloty kursujące pomiędzy tymi miastami odnotowały opóźnienie pomiędzy 15 minutami a 3 godzinami. Na drugim miejscu najbardziej problematycznych połączeń znalazły się loty z Wrocławia do Shannon w Irlandii (90 proc. zakłóconych lotów), a na trzecim Bydgoszcz-Glasgow, Poznań-Alicante oraz Wrocław-Dublin (po 80 proc. zakłóconych lotów). Co ważne, wszystkie te połączenia są mało popularne wśród podróżujących, dlatego też na powyższych trasach kursuje niewielka liczba samolotów.

PIĄTEK NAJGORSZYM DNIEM DO PODRÓŻOWANIA

Firma AirHelp sprawdziła także, podczas którego dnia tygodnia odnotowano największą liczbę opóźnionych bądź odwołanych lotów i tak jak w ubiegłym roku był to piątek. Ponad 35 proc. samolotów tego dnia nie dotarło do miejsca docelowego na czas. Natomiast najlepszym dniem do podróżowania okazał się wtorek – 72 proc. wszystkich lotów odbyło się bez zakłóceń.

Podczas tegorocznych wakacji, najgorszą porą do podróżowania był przedział czasowy pomiędzy godziną 16.00 a 21.59 (prawie połowa lotów zakłóconych). Najmniej problemów mieli natomiast podróżujący, którzy zdecydowali się na wylot od godziny 6.00 do 11.59.

OPÓŹNIONY LUB ODWOŁANY LOT PODCZAS WAKACJI – CO DALEJ?

Podróżujący, którzy tego lata znaleźli się w gronie ponad 100 000 poszkodowanych pasażerów jeszcze po wakacjach mogą walczyć o swoje prawa i uzyskać należne odszkodowanie.

Pasażerowie, których wakacyjne loty zostały odwołane bądź opóźnione powyżej trzech godzin powinni domagać się swoich praw i złożyć oficjalny wniosek o odszkodowanie. Można to zrobić samodzielne bądź też przy wsparciu specjalistów z firm takich jak AirHelp. Dbamy o wszystkie problematyczne sytuacje oraz zajmujemy się częścią związaną z wypełnieniem odpowiednich dokumentów. Osoby, które nie mają pewności czy przysługuje im rekompensata za dany lot, mogą skorzystać też z naszej darmowej aplikacji AirHelp i sprawdzić swoje połączenia do trzech lat wstecz – mówi Eugeniusz Lonski, ekspert AirHelp.

W przypadku opóźnionych lub odwołanych lotów oraz odmowy przyjęcia na pokład pasażerowie mogą otrzymać rekompensatę finansową w wysokości od 250 do 600 euro na osobę.