WYPRAWA NA ZORZĘ POLARNĄ – północna Islandia w towarzystwie doświadczonego podróżnika i… kompozytora

 

5 dni na Islandii – ostatnia w tym sezonie okazja podziwiania spektakli zorzy polarnej.

 

Możesz dołączyć do doświadczonego podróżnika i kompozytora, aby odwiedzić magiczną Islandię i przeżyć niezapomnianą przygodę w olśniewających „okolicznościach przyrody”!

Zanim nastaną długie jasne dni (co na Islandii ma miejsce już od kwietnia), kiedy marcowy księżyc będzie malał i pozostawiał w ciemności pierwsze wieczorne godziny – możesz komfortowo wybrać się pod koło podbiegunowe, aby podziwiać ZORZĘ POLARNĄ.

 

7 – 11 marca 2018

 

Rekomendowany bezpośredni przelot  z/do  Wrocławia:  wylot 7 marca (środa)  po południu powrót późnym wieczorem 11 marca (noc z niedzieli na poniedziałek)

 

Podczas pięciu dni przez 4 kolejne noce będziemy mieć szanse, aby upolować to niesamowite zjawisko.

A w ciągu dnia ? Odwiedzimy w zimowej aurze najsłynniejsze klejnoty islandzkiego „złotego trójkąta”:  Geysir (miejsce najsłynniejszego gejzeru, którego islandzka nazwa przyjęła się dla tego zjawiska na cały świat), Althing / Pingvellir (historyczna dolina, jeziora i międzykontynentalna szczelina, gdzie gromadził się najstarszy na świecie parlament), Gulfoss (jeden z najsłynniejszych islandzkich wodospadów). Spróbujemy islandzkiego Skyru (tradycyjny ser), odmiennego od europejskich smaków czystego islandzkiego łososia, ale także kąpieli w jednym ze słynnych ciepłych basenów. W razie chęci zwycięzcy możemy też zwiedzić stolicę Islandii – Reykjavik.  Ale przede wszystkim odwiedzimy krainę niedostępną dla „pocztówkowych” turystów – Westfjords (Fiordy Zachodnie) – jeden z ostatnich bastionów natury, miejsce wolne od cywilizacji, gdzie przez dziesiątki, a nawet setki kilometrów, można podziwiać nieskażoną przyrodę, wypatrując wodospadów, fok, polarnych lisów. Nie zabraknie czasu na ciszę, nieskrępowane obcowanie z krajobrazami, porządkowanie własnych myśli i „ładowanie akumulatorów” przed naszym codziennym cywilizacyjnym zgiełkiem.

 

Zwycięzca aukcji ma zapewnione w dniach 7 marca (wieczór) – 11 marca (wieczór):

– przewóz samochodem na wyspie (nie płaci za koszty wynajmu, paliwa, ani eksploatacji auta) przez Reykjavik, Golden Circle i na Fiordy Zachodnie.

 

Zwycięzca aukcji dysponuje JEDNYM miejscem, przy czym dla komfortu w samochodzie podróżować będą nie więcej niż 4 osoby.

– nocleg we własnym oddzielnym pokoju (kameralny islandzki gesthouse) ze śniadaniem

– towarzystwo przewodnika od 10lat eksplorującego wyspę, znającego jej każdy zakątek i zwyczaje – tak ludzi jak i natury, w tym zwyczaje… zórz polarnych 🙂

– polowanie na zorzę, w miarę chęci i sił – do skutku 😉 choć z przewodnikiem i cierpliwością  skuteczność obserwacji jest niemalże 100%

– wstęp na jeden z gorących basenów na zachodnich fiordach

– dobrą atmosferę, wolność od bieżących trosk, polityki, niekiedy nawet (chwilowo) od sygnału GSM.

 

Spośród niezbędnych elementów wyprawy na miejscu zwycięzca płaci za siebie jedynie podczas obiadów lub obiadokolacji w lokalach/restauracjach.

 

IMG 1005

Cena licytacji nie zawiera biletu lotniczego na Islandię.

Bilet ten zwycięzca kupuje we własnym zakresie / na własny koszt. Oczywiście i w tym zakresie może liczyć na bezinteresowną pomoc przewodnika, ale – dla uniknięcia wszelkich wątpliwości:

1. bilet lotniczy nie jest przedmiotem licytacji (w chwili rozpoczęcia aukcji koszt bezpośredniego przelotu na stronie przewoźnika Wizzair sumarycznie w obie strony we wskazanym terminie wynosi… 270 zł (!), ale ceny zmieniają się i  standardowo jest to zwykle 400-700 zł.

2. termin nie może zostać zmieniony/dopasowany, przewodnik będzie dostępny wyłącznie we wskazanym terminie, w przypadku niemożliwości przylotu zwycięzcy nie ma szans na realizację podróży na tych samych zasadach kiedy indziej.

 

Słowo od przewodnika:

Islandia jest moim ulubionym kierunkiem podróży, bywam tam kilka razy w roku i spędzam dużo czasu komponując i odpoczywając z dala od cywilizacji, ale równocześnie bezpiecznie i otoczony przyjaznymi, gościnnymi ludźmi. Odwiedziłem najmniej znane zakątki wyspy, niedostępny interior oraz oszałamiające Zachodnie Fiordy, które stały się miejscem mojej świadomej ucieczki z otaczającego zgiełku. Tam też, oprócz piękna przyrody, regularnie podziwiam olśniewającą zorzę polarną. Możesz towarzyszyć mi w kolejnej – marcowej wyprawie.

Tym razem wyjeżdżam na Fiordy nie aby komponować, ale ponieważ tak postanowiłem spędzić kolejne… urodziny. 40-ka właśnie minęła, ale wciąż czuję w sobie moc! Nie jest to podróż sentymentalna, ani wyjazd do pięciogwiazdkowego resortu „na Kanarach” lub na Florydzie 😉 To głębokie przeżycie i niezapomniane doświadczenie, obcowanie z rzeczywistością, której w Europie nie sposób odnaleźć.

 

Jeśli chcesz „poznać” zorzę polarną, a równocześnie w bezpieczny sposób doświadczyć samego siebie w przestrzeniach najświeższego powietrza i poruszających krajobrazów, zaznać spokoju i normalności – zapraszam do wspólnej podróży. Licytacja dla WOŚP oznacza, że Twoja zapłata w całości trafia do tych, którzy są w potrzebie! Ja nie oczekuję niczego więcej – nie jestem biurem podróży, nie żądam wpisowego ani żadnego udziału w kosztach – to ja pokryję koszt Twoich noclegów, śniadań, podróży po wyspie – w ten sposób razem pomożemy maluchom. Nie ważne czy lubisz mówić czy milczeć, czy chcesz kontemplować czy fotografować, kilka dni spędzonych razem na polowaniu na zorzę i przemierzaniu islandzkich krajobrazów, może być przygodą życia!

 

 

6 IMG 1590

 

 

Inclusive dodaje roczną prenumeratę naszego magazynu!

 

ostatnia okładka

 

http://michalmoc.pl/podroze

 

Więcej na www.zorze.pl