Podobnie jak w zeszłym roku zdecydowana większość Polaków planujących urlop postanawia pozostać w kraju, łącznie 84%. Popularne wśród naszych rodaków miejscowości turystyczne spodziewają się zatem dużego zainteresowania ofertą noclegową. Potwierdzają to m.in. dane Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Jej przedstawiciel, Krystyna Hartenberg-Pater wskazuje, że obłożenie w nadmorskich hotelach na lipiec już w tym momencie sięga nawet 90%. Duża liczba wczasowiczów wpłynie nie tylko na dostępność obiektów turystycznych, ale także na długość kolejek w przychodniach. W szybszym dostaniu się do lekarza na pewno pomoże dodatkowa polisa medyczna

 

-Badania pokazują, że większość Polaków ponownie wakacje spędzi w Polsce.

-Na wzmożony ruch powinna się przygotować nie tylko branża turystyczna, ale także służba zdrowia w popularnych miejscowościach.

-Eksperci zauważają, że w przypadku problemów ze zdrowiem na wakacjach coraz częściej korzystamy z polis zdrowotnych.

 

– Świadomość Polaków na temat możliwości i komfortu, jaki oferuje posiadanie indywidualnego lub grupowego ubezpieczenia zdrowotnego stale rośnie. Ma to odzwierciedlenie nie tylko w dynamicznie rosnącej liczbie ubezpieczonych, ale także w sposobie korzystania ze świadczeń. W lecie zauważamy duży wzrost rezerwacji wizyt i badań lekarskich poza miejscem zamieszkania – mówi Małgorzata Jackiewicz, Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.

 

Do lekarza w trakcie wypoczynku

 

Wybierając się na wakacje, skupiamy się na tym, co warto zwiedzić w okolicy, do której się wybieramy, gdzie znajdują się lokalne atrakcje turystyczne oraz jak najciekawiej spędzić wolny czas. Mało kto przed wyjazdem sprawdza czy w pobliżu miejsca wypoczynku znajduje się przychodnia. Jest to w pełni zrozumiałe, w końcu nikt nie planuje chorować na urlopie. Może się jednak zdarzyć, że złoży nas przeziębienie lub dotknie inna prozaiczna dolegliwość, która będzie wymagała pomocy lekarza. Wizyta w placówce medycznej może jednak okazać się problematyczna. Już samo znalezienie odpowiedniej przychodni może zająć trochę czasu. Ponadto, w mniejszych miejscowościach oraz tych, w których przebywa dużo turystów, czas oczekiwania może być wydłużony i na pomoc przyjdzie kilka dni poczekać. W bardziej komfortowej sytuacji będą na pewno posiadacze dodatkowych polis zdrowotnych, które zapewniają również dostęp do prywatnych placówek.

 

– Osoby korzystające z polis zdrowotnych nie muszą samodzielnie szukać odpowiedniego lekarza. Wystarczy, że skontaktują się ze swoim ubezpieczycielem, a ten znajdzie najbliższą przychodnię i umówi wizytę w naszym imieniu. Niewątpliwym atutem ubezpieczeń zdrowotnych jest to, że oferują dostęp do dużej liczby placówek. Towarzystwa ubezpieczeniowe stawiają nie tylko na współpracę z ogólnopolskimi lub regionalnymi sieciami przychodni, ale współdziałają również z samodzielnymi jednostkami. Dzięki temu pacjenci mają zagwarantowany dostęp do pomocy na terenie całego kraju, również poza aglomeracjami miejskimi – dodaje Małgorzata Jackiewicz z SALTUS Ubezpieczenia.

 

Liczy się czas

 

Przy umawianiu wizyty lekarskiej w trakcie wypoczynku najważniejszy jest krótki czas oczekiwania na wizytę u lekarza. Dlatego ubezpieczyciele nieustannie rozwijają swoje usługi – uruchamiają aplikacje mobilne oraz telekonsultacje lekarskie. Rozwiązania mobilne pozwalają w kilku prostych krokach zarezerwować termin u lekarza. Niektóre oferują również możliwość skorzystania z geolokalizacji, dzięki czemu łatwo można sprawdzić jakie przychodnie znajdują się najbliżej miejsca, w którym wypoczywamy. Z kolei telekonsultacje nie tylko zaoszczędzają czas potrzebny na dotarcie do placówki medycznej, ale przede wszystkim pozwalają uniknąć kontaktu z innymi chorymi i ryzyka dodatkowej infekcji.