Planujesz już wakacyjny wyjazd? Jeśli nie masz jeszcze zarezerwowanych biletów do kurortu nad ciepłym morzem – pomyśl, czy nie lepiej zamienić plaży na zabytki, a lenistwa – na rozrywkę. Robi tak coraz więcej Polaków. Podpowiadamy, jak można aktywnie spędzić urlop.
Badania zwyczajów urlopowych Polaków, przeprowadzone w warszawskiej SGH przez doktor Ewelinę Strzelecką* pokazują, że większość z nas woli wypoczynek bierny. Wakacyjne wyjazdy nad morze, gdzie można w spokoju wypoczywać na plaży wybierają single, pary, a także rodziny z niepełnoletnimi dziećmi. Jest jednak grupa, która zdecydowanie częściej wybiera wypoczynek aktywny – to rodziny z dorosłymi dziećmi, które podczas urlopu chcą nie tylko odpocząć, ale i nauczyć się czegoś, poznać przyrodę czy zadbać o kondycję. Jakie formy letniego wypoczynku oferują im biura podróży i pośrednicy turystyczni? Oferta jest na tyle bogata, że spełni oczekiwania każdego turysty.
Bałkany w 7 dni, Bliski Wschód autokarem lub rejs po Bałtyku
Biura podróży kuszą różnorodnymi wycieczkami objazdowymi – część z nich to wycieczki do jednego kraju, inne obejmują kilka państw sąsiadujących. To typowe wycieczki nastawione na zwiedzanie – z przejazdami od jednej atrakcji turystycznej do drugiej, z przewodnikiem, który opowiada o historii oglądanych zabytków. Przykład: wycieczka dookoła Grecji na 7 dni, z przelotem samolotem, śniadaniami i zakwaterowaniem kosztuje ok. 2300 zł.
Dla tych, którzy chcą połączyć zwiedzanie ze sportem jest ciekawa alternatywa – spływy kajakowe lub rejsy żeglarskie, w których także dociera się do różnych interesujących zakątków. Na przykład spływ „Kajakiem przez 3 kraje”, podczas którego odwiedzamy nie tylko piękne polskie miejscowości – szlak Czarną Hańczą prowadzi również przez Białoruś i Litwę. Dla fanów żagla – rejs po Bałtyku, podczas którego uczestnicy wyruszają z Gdańska i docierają do Bornholmu i Karlskrony. Udział w takim rejsie to ok. 1500 zł od osoby (cena obejmuje pełne wyżywienie i zakwaterowanie na jachcie, a także opiekę instruktorską i ubezpieczenie).
Aktywnie i na sportowo
Rodziny z dziećmi (nie tylko tymi pełnoletnimi, ale i mniejszymi pociechami) chętnie korzystają także z stosunkowo nowej formy wypoczynku – obozów sportowych. Na tego typu wyjazdach mamy zagwarantowane zakwaterowanie w pokojach o wysokim standardzie (dla rodzin dostępne są także rodzinne apartamenty), pełne wyżywienie, a przede wszystkim mnóstwo sportowych zajęć. Na przykład na obozie tenisowym mamy kort do swojej dyspozycji przez 3 godziny dziennie (z czego dwie to trening z instruktorem), ale także naukę nornic walkingu i jazdy na seagwayu, dodatkowe szkolenia żeglarskie czy windsurfingowe dla chętnych. „Poza treningami sportowymi, do dyspozycji uczestników obozu tenisowego jest zwykle także basen i zajęcia ogólnorozwojowe, a w czasie zajęć dla rodziców jest zapewniona opieka dla dzieci” – mówi Dariusz Miąsek, ekspert z Grupy Turystyki Aktywnej Sporteus. Co ciekawe – wybierając się z rodziną na obóz sportowy nie musimy zmuszać wszystkich członków rodziny do uczestnictwa w np. w treningach tenisowych. „Dla tych, którzy wolą wypoczywać lub spędzać czas w inny sposób organizowane są np. wycieczki piesze po okolicznych atrakcjach turystycznych. Obóz tenisowy ma być dla rodziny przyjemną zabawą, a nie nadludzkim wysiłkiem, dlatego każdy uczestnik sam decyduje, czy bierze udział w zajęciach sportowych czy nie” – tłumaczy Dariusz Miąsek. Koszt uczestnictwa w takim obozie tenisowym dla dzieci i dorosłych to (w zależności od wieku) ok. 1300-2000 zł za ośmiodniowy pobyt w opcji all inclusive.
3xE zamiast 3xS
Aktywny urlop można zaplanować także samemu – aktywna turystyka to przecież także podróżowanie z namiotem czy samochodem kempingowym, tak popularne np. wśród naszych zachodnich sąsiadów czy wycieczki rowerowe, motocyklowe, a także piesze wycieczki po górach, podczas których nocujemy w kolejnych schroniskach na szlaku. Ważne jest jedno: żeby zamiast modelu 3S (sun, sand, sea – czyli słońce, piasek, morze) wybrać 3E – entertainment, excitement, education, czyli rozrywka, ekscytacja, edukacja. Takie wakacje gwarantują mnóstwo wspomnień i wrażeń, którymi przez długi czas można dzielić się z najbliższymi.
*źródło: http://bit.ly/1mxPxqb
