Wielkanoc w estońskim kalendarzu ludowym oznacza nie tylko ważne święto religijne. Jest to również powitanie wiosny. Z tym okresem związane były ciekawe i niespotykane zwyczaje. I choć na estońskich stołach znajdziemy dzisiaj czekoladowe króliczki oraz kolorowe pióra, niektóre z dawnych tradycji nadal są podtrzymywane.

 

Estonia jest obecnie krajem, w którym dominującą religią jest luteranizm, ale przez wieki ścierały się w nim różne religie. Z tego powodu tradycje wielkanocne są tutaj mieszanką czerpiącą z wielu kultur. Większość obrzędów wykorzystuje powszechnie znany symbol świąt – jajko.  

Wielkanoc oznacza również początek sezonu na huśtanie, które symbolizuje zdrowie, witalność i szczęście. Estończycy gromadzili się wokół wielkich huśtawek i wspólnie bawili. Za rozstawienie wiejskiej huśtawki  odpowiedzialni byli młodzi mężczyźni. W XIX wieku, ich praca nagradzana była podarunkami: rękawiczkami, paskami, oraz rzecz jasna jajkami. Huśtanie, któremu towarzyszyły śpiewy, gry oraz zabawy taneczne i siłowe, było jedną z najważniejszych rozrywek młodzieży.

Kolejną estońską tradycją wielkanocną są skoki na desce, w których specjalizują się dzieci i młodzież. W zabawie uczestniczą dwie osoby. Jedna stoi na końcu deski położonej na kamieniu lub korzeniu drzewa, a druga energicznie wskakuje na przeciwną jej stronę. Deska działa w tym wypadku jak katapulta i wyrzuca pierwszego uczestnika zabawy w powietrze. Według tradycji, wysokie skoki zwiastują szczęśliwy rok. Zabawa jest praktykowana do dzisiaj, ale coraz mniej kojarzona z obchodami Wielkiej Nocy.

Tradycją, która została w przeszłości przeniesiona również na inne święta jest przebieranie się. Dla zachodu Estonii oraz wysp charakterystyczne są osoby przebrane za zwierzęta, życzące pozostałym mieszkańcom szczęścia i zdrowia. Zabawa trwała między listopadem a Wielkanocą, ale pewne dni były zarezerwowane dla specjalnych przebrań. Dla przykładu – „gęś” odwiedzała rodziny w Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Przebieraniu się na Wielkanoc grozi obecnie całkowite zapomnienie z powodu dawnych przesądów, które utrudniały udział w zabawie kobietom i dzieciom.

Doskonale znane na świecie jest malowanie jajek i ich rozbijanie, ale tradycja toczenia jajek jest dla większości Polaków nieznana. Co prawda zabawa praktykowana jest m.in. w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych oraz niektórych państwach Europy (w Krakowie podczas święta Rękawki, we wtorek po świętach wielkanocnych), ale w Estonii ma ona specyficzną formę. W regionie Seto, w południowo-wschodniej części kraju, uczestnicy zabawy toczą jajka ze wzgórza lub po specjalnych, drewnianych rynnach. Jajko, które zostaje dotknięte przez jajko innego zawodnika, przechodzi w jego posiadanie. Zabawa trwa tak długo, aż ktoś zdobędzie wszystkie. Zwycięzca ma prawo zabrać wygrane jajka ze sobą, ale najczęściej są one spożywane na miejscu z udziałem wszystkich uczestników.