– zapewnia Zbigniew Gutkowski
Brak polskiej załogi na starcie regat Barcelona World Race 2014/2015, to motywacja do jeszcze cięższej pracy dla Zbigniewa Gutkowskiego, który już przygotowuje kolejne oceaniczne wyzwania.

Dwuletni plan, który postawił przed sobą „Gutek” przewiduje udział w przyszłorocznych regatach Fastnet Race, Transat Jacques Vabre, Brasil to Brittany i finał – walkę o czołowy wynik w Vendée Globe 2016 – jednej z najbardziej prestiżowych imprez żeglarskich na świecie.
– Fakt, że nie wystartuję w regatach Barcelona World Race, dodał mi tylko siły i motywacji, aby zabiegać o kolejne wyzwania jeszcze intensywniej. Nasze starania o sponsora pokazały ilu osobom zależy, by Polska załoga brała udział w największych imprezach żeglarskich na świecie. Raz jeszcze dziękuję wszystkim za zaangażowanie i mam nadzieję, że efekty tej pracy jeszcze zobaczymy – komentuje Zbigniew Gutkowski, któremu w zrealizowaniu marzeń o starcie w hiszpańskich zawodach przeszkodził brak budżetu na zakup nowych żagli i olinowania.
Gutkowski na stałe dołączył do światowej elity żeglarzy samotników, głównie dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu w różnych żeglarskich klasach i zajęciu drugiego miejsca w okołoziemskich regatach Velux 5 Oceans. To właśnie wtedy rozpoczął swoją przygodę w najbardziej zaawansowanej klasie jachtów jednokadłubowych – IMOCA 60, czyli żeglarskiej formule jeden. Z przyczyn technicznych musiał wycofać się z regat Vendée Globe, ale z powodzeniem wystartował w Transat Jacques Vabre na trasie Le Havre (Francja) – Itajai (Brazylia). „Gutkowi” udało się ponadto ustanowić rekord dla jachtu IMOCA na trasie Las Palmas – Gwadelupa (9 dni 11 godzin 21 minut i 45 sekund) oraz uzyskać drugi wynik w popularnej rywalizacji o Rekord Północnego Atlantyku (Ambrose Light – Lizard Point) z czasem 8 dni 19 godzin, 45 minut i 38 sekund.
– Dotychczasowymi startami udowodniłem, że mogę rywalizować z najlepszymi żeglarzami na świecie, nawet z Hiszpanami czy Francuzami, którzy mogą pochwalić się świetnym zapleczem. Pragnę nadal utrzymywać wysoki poziom, ale to wymaga sporych nakładów finansowych na nowoczesny sprzęt, który stanowi największą część budżetu każdych regat. Nie wystartowaliśmy w Barcelonie, gdyż nie było gwarancji, że będziemy dysponować równie dobrym wyposażeniem – mówi Zbigniew Gutkowski.
Załogę Polish Ocean Racing tworzą sprawdzeni specjaliści w branżach niezbędnych do sprawnego ścigania się, ale wypracowanie autorskich rozwiązań wymaga czasu, testów i środków finansowych. W zaistniałej sytuacji ambitna polska załoga oceaniczna, ma po raz pierwszy od wielu lat zapas czasu, którego zazwyczaj tak bardzo brakuje… Dlatego „Gutek” prezentuje plany na najbliższy okres:
– Wracamy do pracy! Pracy, której celem jest rywalizacja na równi z najlepszymi żeglarzami w Vendée Globe jesienią 2016 roku. Po drodze będę miał kilka startów np. Transat Jacques Vabre i regaty Brasil to Brittany, które będą kwalifikacjami do imprezy głównej i to właśnie z Vendée Globe będę chciał się ponownie rozprawić. Teraz czeka nas praca głównie na lądzie, gdyż musimy znaleźć sponsora, ale wierzę, że większa ilość czasu i zdobyte doświadczenie pomogą w osiągnięciu tego celu, a o pierwszych sukcesach poinformujemy już wkrótce.
Kibicom wielkiego żeglarstwa pozostaje tej zimy śledzenie regat VOLVO OCEAN RACE oraz Barcelona World Race niestety bez udziału polskich reprezentantów. Trzymamy jednak kciuki, abyśmy w kolejnych edycjach największych imprez mogli wpierać naszych rodaków.
Wszystkich zainteresowanych współpracą i pomysłami zapraszamy już dzisiaj do zespołu Polish Ocean Racing – kontakt dostępny na stronie www.polishoceanracing.com.pl

***

 

Zbigniew „Gutek” Gutkowski, jest pierwszym polskim żeglarzem, który wziął udział w Vendée Globe – oceanicznych regatach samotników dookoła świata. Do tej pory ukończył dwa wyścigi okołoziemskie – załogowy (regaty The Race, 2000) i solo (regaty Velux 5 Oceans 2010/11 – zakończył je wielkim sukcesem – mimo awarii jachtu i dwóch poważnych kontuzji ukończył regaty na 2. pozycji, dzięki czemu trwale wpisał się do historii światowego żeglarstwa). W 2013 roku, wraz z Maciejem Marczewskim, jako pierwsza polska załoga w historii ukończył na 7. miejscu regaty transatlantyckie Transat Jacques Vabre, uzyskując kwalifikację do najbardziej prestiżowego wyścigu w formule double-handed – Barcelona World Race 2014/15.

Urodził się 24 czerwca 1973 roku w Gdańsku. Żeglarstwo uprawia od 10. roku życia i jest jednym z najbardziej znanych i doświadczonych polskich żeglarzy. Ma na swoim koncie ponad 130 tysięcy przepłyniętych mil morskich na jachtach klasy: katamaran 85ft, trimaran Orma 60, Volvo 60, Imoca Open 60 oraz Eco
60. Jest ambasadorem programu edukacji żeglarskiej ENERGA Sailing.
Jacht Zbigniewa Gutkowskiego, to jednostka zbudowana w 2007 roku, zaprojektowana przez francuskie biuro Finot/Conq. To wyjątkowo szybki jacht klasy IMOCA Open 60, mający opinię trudnego w prowadzeniu, ale niezastąpionego na kursach półwiatrowych. Dane techniczne: materiały – carbon/nomex, długość
– 18,28 m, szerokość – 5,94 m, zanurzenie – 4,50 m, balast pomiarowy -8500 kg, kil węglowy, waga bulby
– 3200 kg, liczba siłowników – 2, dodatkowe urządzenia – 2 stateczniki boczne, zbiorniki balastowe – przednie 1470 l, środkowe 1025 l, rufowe 1750 l, takielunek stały – PBO (włókna aramidowe), wysokość masztu
– 28 m, powierzchnia żagli na wiatr – 300 m2, powierzchnia żagli z wiatrem – 550 m2