GRZEGORZ BEDNAREK, DARIA KURBAŁO
Istniejący już od ponad 40 lat Szlak Piastowski należy do najciekawszych i najważniejszych, biorąc pod uwagę ofertę turystyki kulturowej związanej z początkami państwa polskiego. Na jego dzisiejszą trasę, przebiegającą przez województwa wielkopolskie i kujawsko-pomorskie, składa się kilkadziesiąt zabytkowych obiektów i miejsc, do których należą m.in.: tysiącletnie katedry, kościoły i klasztory, wczesnopiastowskie grodziska, rezerwaty archeologiczne i etnograficzne, pola średniowiecznych bitew oraz ruiny gotyckiego zamku.
Szlak Piastowski w swym nowym przebiegu składa się z dwóch nitek, a obie jego trasy krzyżują się w Gnieźnie, czyli legendarnej stolicy Polski, która w 2025 r. obchodzić będzie hucznie tysięczną rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego (967–1025) na pierwszego króla Polski. W tym obecnie ponad 60-tysięcznym mieście, znajdującym się w centrum szlaku, zwiedzić można Bazylikę Prymasowską Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, określaną mianem matki kościołów polskich, ze słynnymi Drzwiami Gnieźnieńskimi, unikatowym zabytkiem sztuki romańskiej, przedstawiającym życie św. Wojciecha (ok. 956–997). Atrakcyjne okolice Ostrowa Lednickiego, wyspy piastowskich władców, urzekają turystów nie tylko pięknymi krajobrazami, lecz także wspaniałymi dziejami potężnego grodu.
Nitka północno-południowa biegnie z Wągrowca przez Biskupin, Wenecję, Gniezno i Konin do Kalisza. Z kolei trasa wschodnio-zachodnia prowadzi z Lubinia przez Poznań, Lednicę i Gniezno oraz dalej przez kujawskie już Mogilno, Strzelno, Kruszwicę aż do Kowala. Dzięki temu Szlak Piastowski już od kilku dziesięcioleci odwiedzają licznie polscy i zagraniczni turyści, a jego doskonale rozwinięta infrastruktura muzealna oraz drogowa, złożona dodatkowo z ponad 200 przydrożnych tablic informacyjnych, sprawia, że jest to naprawdę atrakcyjna propozycja turystyczna na tegoroczne wakacje.
Gniezno. Legendarna stolica Polski.
Rozpoczynając milenijną podróż po wielkopolskiej części Szlaku Piastowskiego, wyruszamy główną turystyczną promenadą Gniezna. Tutaj właśnie rozpoczyna się miejski Trakt Królewski. Przewodnikami po tej trasie są współczesne rzeźby 15 królików, które prowadzą nas przez 10 stuleci historii tego miasta. W znalezieniu króliczych postaci pomaga bezpłatna aplikacja mobilna „Królika GOń”. To edukacyjna gra miejska, w której celem gracza jest zostanie królem. Aby tak się stało, należy odnaleźć wszystkie miejsca zaznaczone na mapie oraz wykazać się wiedzą historyczną. Idąc ul. Bolesława Chrobrego w kierunku Bazyliki Prymasowskiej NMP (zwanej też Archikatedrą Gnieźnieńską lub Sanktuarium św. Wojciecha), dochodzimy do mieszczącego się na Wzgórzu Panieńskim Rynku, który przechodzi w ul. Tumską. Na trakcie co kilkaset metrów znajdują się posągi polskich królów koronowanych w Gnieźnie, rzeźby obrazujące legendy piastowskie, makiety z brązu, tablice informacyjne i trzy interaktywne infokioski turystyczne, które również ułatwiają zwiedzanie. Na ok. 6 km Traktu Królewskiego możemy się spodziewać naprawdę dobrej zabawy, tym bardziej że wokół otwarte są rozmaite restauracje, kawiarnie i sklepy z pamiątkami.
Dochodząc do wznoszącej się na Wzgórzu Lecha Archikatedry Gnieźnieńskiej, mijamy przed jej głównym wejściem stojący na cokole majestatyczny spiżowy pomnik Bolesława Chrobrego. Ta wspaniała rzeźba pierwszego koronowanego króla Polski powstała w latach 30. XX w. i znajduje się naprzeciwko Pałacu Arcybiskupiego. Po drugiej stronie Bazyliki Prymasowskiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny bardzo ciekawe miejsca stanowią Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej i Archiwum Archidiecezjalne, w których przechowuje się najstarsze skarby i eksponaty związane z chrystianizacją Polski: kielich Dąbrówki, Złoty Kodeks, czyli misternie ilustrowany pergaminowy ewangeliarz z ok. 1070 r., oraz liczne insygnia i szaty liturgiczne arcybiskupów gnieźnieńskich. Bazylika Prymasowska NMP kojarzona jest przede wszystkim jako Sanktuarium św. Wojciecha. Ten czeski książę z rodu Sławnikowiców, biskup Pragi, był pierwszym męczennikiem za wiarę chrześcijańską na ziemiach piastowskich. Najstarsze relikty romańskich budowli znajdują się w dostępnych dla zwiedzających podziemiach, a sama Archikatedra Gnieźnieńska stanowi dziś przykład przepięknej gotyckiej budowli. Najważniejszym zabytkiem są tutaj spiżowe Drzwi Gnieźnieńskie, przedstawiające na kilkunastu odlanych w brązie kwaterach żywot, męczeństwo i cuda św. Wojciecha (Adalberta z Pragi). To arcydzieło europejskiej XII-wiecznej rzeźby powstało najprawdopodobniej na zamówienie Mieszka III Starego (1122/1125–1202), a wykonano je w jednej z pracowni odlewniczych w Magdeburgu. Największą artystyczną wartość stanowi fakt, że obydwa skrzydła tych prastarych drzwi zostały odlane w całości, co było dowodem najwyższego poziomu ludwisarstwa w tamtej epoce.
W gnieźnieńskiej katedrze w 1025 r. odbyła się ceremonia koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski. Świątynia ta na kilkaset lat stała się miejscem koronacyjnym polskich władców. Intronizowano tu także, uwiecznionych w postaci rzeźb na Trakcie Królewskim, Mieszka II Lamberta (990–1034), Bolesława II Szczodrego (Śmiałego – ok. 1042–1081/1082) i Przemysła II (1257–1296). Tutaj również w 977 r. w niewielkiej rotundzie pochowano matkę Bolesława Chrobrego, czeską księżniczkę z dynastii Przemyślidów – Dobrawę (Dąbrówkę). Po sprowadzeniu z Prus ciała Adalberta z Pragi książę Bolesław dobudował do tej kaplicy grobowej drugą rotundę, która stała się sanktuarium relikwii św. Wojciecha i zalążkiem Archikatedry Gnieźnieńskiej. Właśnie to miejsce w 1000 r. odwiedził cesarz Otton III (980–1002), przybywając na słynny Zjazd Gnieźnieński. Resztki tych budowli znajdują się w rezerwacie archeologicznym w podziemiach Bazyliki Prymasowskiej NMP.
Replikę Drzwi Gnieźnieńskich można podziwiać w Muzeum Początków Państwa Polskiego, które usytuowane jest mniej więcej 1 km od Wzgórza Lecha, w parku Piastowskim nad jeziorem Jelonek. To wyjątkowa placówka muzealna, ponieważ jako jedyna w Polsce dzieli budynek ze szkołą, a mianowicie z I Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Chrobrego. Dzięki temu jest świetnie przygotowana do odwiedzania jej całymi rodzinami. Dla młodszych zwiedzających przygotowana została tutaj tzw. Rodzinna Ścieżka Zwiedzania, pełna ciekawostek, zadań i quizów dotyczących polskiego i europejskiego średniowiecza. Prowadzi ona nie tylko przez muzealną ekspozycję, lecz także przez historię Polski. Na południe od muzeum, również w parku Piastowskim nad jeziorem Jelonek (zwanym popularnie Wenecją), w 2018 r. stanęła figura Lecha, który wskazuje ręką na wzgórze, gdzie założył swój gród. Temu legendarnemu protoplaście Polaków, twórcy państwa Polan towarzyszą dwie płaskorzeźby. Pierwsza z nich to początkowy etap zabudowy grodowej, a druga to symboliczne przedstawienie orła przylatującego do swojego gniazda. W wieczornej scenerii, na tle jeziora i oświetlonej Archikatedry Gnieźnieńskiej, legendarny Lech prezentuje się doprawdy imponująco. Park Piastowski zamyka gnieźnieński Trakt Królewski.
Szereg atrakcji czeka też na turystów w Grzybowie, gdzie można podziwiać pozostałości wczesnośredniowiecznego grodu, a także wystawę archeologicznych artefaktów. Setki widzów przyciągają w to miejsce organizowane corocznie w sierpniu Grzybowskie Turnieje Wojów.
Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy oferuje nie tylko opowieści o naszych korzeniach i źródłach naszej cywilizacji, lecz także pozwala je poczuć i przeżyć. Poza tym promuje również dziedzictwo kulturowe Wielkopolski, jako miejsca kształtowania się polskiej państwowości.

Palatium piastowskie i tetrakonchos – kaplica chrzcielna
My, jadąc z Gniezna w kierunku Poznania, zmierzamy do tego kolejnego, niezmiernie ważnego miejsca z samych początków historii Polski. Przy zjeździe do Dziekanowic witają podróżnych okazałe drewniane rzeźby piastowskiego księcia i jego wojów, które zapraszają turystów na Ostrów Lednicki – Wyspę Władców. Szczególnym miejscem jest Wielkopolski Park Etnograficzny, będący oddziałem Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, powstały w 1975 r., prezentujący wiejskie budownictwo z terenu całej Wielkopolski. Na enklawę ludowej architektury składają się tutaj liczne drewniane i murowane chaty, urokliwy, drewniany kościółek oraz rekonstrukcje dawnych obejść wiejskich połączonych z zagrodami i pomieszczeniami dla bydła. Wnętrza domostw urządzono jak przed z górą stu laty. W obrębie skansenu znajdują się ogrodzone pastwiska dla owiec, kóz i innych gospodarskich zwierząt, stanowiąc dodatkową atrakcję, szczególnie dla dzieci, które mogą je karmić zerwaną trawą. Ciekawostkę stanowi też rzeźba św. Rocha, popularnego w ludowej obrzędowości świętego, chroniącego od zarazy i opiekującego się zwierzętami domowymi, który może być kojarzony z jakubowymi pątnikami, udającymi się do Santiago de Compostela. Na lednickiej wyspie archeolodzy w latach 30. XX w. odkryli muszlę, symbol pielgrzymów podążających przez Europę do Galicji na północnym wschodzie Półwyspu Iberyjskiego – do sanktuarium pochowanego w tym miejscu apostoła św. Jakuba (hiszp. Santiago). Na płaszczu św. Rocha znajduje się także jakubowa muszla, a uzupełnieniem rzeźby jest piesek towarzyszący temu pątnikowi.
W Dziekanowicach, leżących na brzegu jeziora Lednica, kilka lat temu wybudowano nowoczesny gmach muzealny, w którym mieszczą się stałe i okresowe ekspozycje organizowane przez Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Wystawą czasową jest minimalistyczna Sześć-ścian przeszłości, zamknięta w nowoczesnych sześciennych formach skarbca, która poprzez brak rozbudowanych opisów i kody QR przygotowane do zeskanowania telefonem, a umieszczone przy każdej grupie zabytków, zachęca do samodzielnego poznawania historii znalezisk. Do najciekawszych eksponatów tej eskpozycji należą m.in. znalezione przez archeologów miecze, groty strzał, ozdobne okucia włóczni i rzeźbione pochwy noży, a także imponująca, ważąca 11 kg kolczuga. Jest również bogaty zbiór monet oraz biżuterii, która nadal zachwyca starannym wykonaniem, i ceramiki z różnych epok. Najbardziej rozpoznawalne znalezisko i symbol tego miejsca stanowi niewielka, pokryta złotą i srebrną blachą stauroteka lednicka w kształcie krzyża, czyli tysiącletni relikwiarz przeznaczony do przechowywania drzazg z Drzewa Krzyża Świętego.
Kilkaset metrów na zachód od budynku muzealnego znajduje się część plenerowa (tzw. Mały Skansen), na którą składają się zabytkowe drewniane budowle – wiatrak, XVIII-wieczny spichlerz oraz zrekonstruowana palisada i brama grodowa. W spichrzu udostępniona jest wystawa Co jadano na Ostrowie Lednickim. Stąd co pół godziny kursuje prom, którym pomiędzy kwietniem a październikiem można się dostać na Wyspę Władców. W pobliżu przeprawy umieszczono podest z rysunkową rekonstrukcją mostu – patrząc na nią, możemy cofnąć się o tysiąc lat i ujrzeć widok taki, jakim widzieli go ówcześni mieszkańcy. Na Ostrowie Lednickim znajduje się fundamentalny wielkopolski zabytek, związany z początkiem państwowości polskiej, czyli palatium połączone z kaplicą chrzcielną na planie krzyża greckiego (tetrakonchos). Zdaniem niektórych polskich historyków to miejsce, w którym w 966 r. odbył się chrzest Mieszka I. Nie ma jednak co do tego pewności z uwagi na brak zapisów kronikarskich.
Drugim preromańskim reliktem Ostrowa Lednickiego jest usytuowany również na terenie grodu kamienny fundament niewielkiego kościoła, uważanego za kaplicę grobową jednego z potomków księcia Mieszka i księżnej Dobrawy. Przed ponad tysiącem lat wyspę łączyły z lądem długie drewniane mosty, wybudowane ok. 963 r. (na podstawie datowań dendrochronologicznych). Powstały więc one kilka lat przed ceremonią chrztu i ślubu Mieszka I z czeską księżniczką. Po drugiej stronie Ostrowa Lednickiego, w kierunku Poznania, znajduje się drewniany pomost widokowy, z którego można oglądać pale tkwiące w dnie jeziora od ponad tysiąca lat.
Przez ostatnie ćwierć wieku wyspę wypełniono rzeźbami współczesnych artystów, przedstawiającymi m.in. postacie Bolesława Chrobrego, Ottona III, św. Wojciecha, księżnej Dobrawy i, oczywiście, Mieszka I. Nieopodal rezerwatu wznosi się też drewniany budynek, w którym mieści się obecnie stacja archeologiczna. Niedaleko przystani promowej, już na Ostrowie Lednickim, można obejrzeć zrekonstruowane drewniane domostwa sprzed tysiąca lat. Tutaj, w sezonie letnim, odbywają się bardzo często festyny archeologiczne i pokazy wczesnośredniowiecznego rzemiosła prowadzone przez miłośników kultury mediewalnej.
Każdego roku Wielkopolski Park Etnograficzny organizuje imprezy plenerowe, które przyciągają rzesze turystów. Najważniejsze z nich to Majówka nad Lednicą 3 maja, Żywy skansen w pierwszą niedzielę lipca (prezentacja wybranych rzemiosł, prac gospodarczych i rękodzieła, gry i zabawy dla dzieci, występy zespołów folklorystycznych, przedstawienie teatralne, jarmark), Żniwa chmielowe na przełomie sierpnia i września, pokazujące sposoby uprawy chmielu, jego właściwości i wykorzystanie w gospodarce, czy wrześniowe Pożegnanie lata, prezentujące obróbkę plonów, pozyskiwanie surowców, przygotowanie zapasów na zimę i najbliższy rok. Można tu wtedy odbyć podróż w czasie i zobaczyć żywą, XIX-wieczną wieś wielkopolską. Tradycją Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy stały się również, organizowane już od dziesiątek lat, obchody słowiańskich świąt, na które przyjeżdża liczna publiczność, jak Noc Kupały w czerwcu, odbywająca się na terenie Małego Skansenu na Lednicy, oraz listopadowe Dziady, mające miejsce w Rezerwacie Archeologicznym Gród Wczesnopiastowski w Gieczu.
Inspirujące Pobiedziska
Jadąc z Ostrowa Lednickiego w stronę Poznania, po prawej stronie mijamy miejscowość Pobiedziska, gdzie stworzono Skansen Miniatur Szlaku Piastowskiego, prezentujący zbiór zabytków znajdujących się na tym szlaku. Według miejscowej tradycji Kazimierz I Odnowiciel (1016–1058), po zwycięskiej bitwie ze zbuntowanym namiestnikiem Mazowsza Miecławem (Masławem, Miesławem), nadał w 1048 r. niewielkiej osadzie nazwę wywodzącą się od słowa pobieda, czyli „zwycięstwo”. Skansen został otwarty w maju 1998 r., w roku jubileuszu 950-lecia Pobiedzisk, i jest to jeden z nielicznych tego typu obiektów w Polsce. Przy wejściu wita turystów wizerunek Kajka i Kokosza, czyli słynnych i nieustraszonych komiksowych wojów autorstwa Janusza Christy (1934–2008), którzy od 2023 r. pełnią funkcję ambasadorów Szlaku Piastowskiego, i uświetniają swoją obecnością zarówno szlak, jak i przewodniki i foldery z nim związane. W skansenie prezentowanych jest blisko 40 makiet obiektów w skali 1:20, które wiernie oddają wygląd prawdziwych budowli. Są tu m.in. Biskupin, Mysia Wieża i Kolegiata św. Piotra i Pawła w Kruszwicy, palatium na Ostrowie Lednickim, katedry w Gnieźnie i Poznaniu, Rynek w Pobiedziskach, kościół w Inowrocławiu, romańska świątynia w Gieczu czy Rotunda św. Prokopa w Strzelnie. Podczas kupowania biletów warto poprosić o wliczony w cenę audioprzewodnik z najciekawszymi informacjami na temat danego budynku, ale o wiele bardziej imponującą wiedzą na temat odwzorowanych zabytków oraz dawnych bóstw słowiańskich, stojących w alejce pomiędzy miniaturami, wykazuje się przewodniczka po skansenie. Atrakcję dla dzieci stanowią dużych rozmiarów drewniane puzzle, wielkoformatowe gry, a także tzw. Piaskownica Archeologiczna, w której łopatkami mogą wykopać ukryte „fundamenty” palatium w Gieczu. Zwiedzającym, jako dodatkowa, nieprzewidziana atrakcja, towarzyszą czasami dwa bure dachowce, bardzo przyjazne i ciekawskie koty.
Obok znajduje się Gród Pobiedziska – rodzinny park rozrywki i średniowieczny plac zabaw dla każdego, osadzony w realiach epoki pierwszych Piastów – rekonstrukcja drewnianego grodu obronnego z fortecą i wieżą bramną. Wewnątrz obwarowań stworzono wystawę machin oblężniczych. Na strzelnicy można rzucać toporem i oszczepem, a największe emocje budzi strzelanie z kuszy wałowej i ogromnego trebusza (średniowiecznej machiny miotającej pociski ze znaczną celnością). Dzieci chętnie wypróbują drewniane tarcze i miecze oraz karuzelę-kierat i tor konny. W Grodzie Pobiedziska regularnie odbywają się festyny historyczne i pokazy walk wojów. Warto też zaznaczyć, że przy obiekcie znajduje się darmowy parking dla zwiedzających oraz punkt informacji turystycznej, w którym można nabyć mapy, pamiątki, przewodniki i foldery w kilku językach, oferujący także przewodnictwo i multimedialne lekcje dla grup.
Istnieje jeszcze inna legenda dotycząca nazwy miasta: w zbiorze podań, legend i baśni wielkopolskich Orle gniazdo, na którym wychowały się pokolenia Polaków, wspomniana jest opowieść o Lechu, Czechu i Rusie, którzy zdrożeni i zmęczeni, zatrzymali się na popas na pięknej polanie obok strumyka. Ich posiłek zamienił się we wspaniałą ucztę, zakrapianą gęsto miodem. Kiedy nadszedł czas pożegnania, kniaziowie postanowili uczcić odpowiednią nazwą miejsce, w którym tak zacnie poobiadowali – przyklasnęli temu wszyscy i stąd wzięła się nazwa Pobiedziska. Tradycją stało się, że książęta, a później królowie polscy, obiadowali tu podczas popasu, a burmistrzowie miasteczka mieli przykazane, żeby zawsze była przygotowana spiżarnia dla dworu. Ta legenda niejako zobowiązuje, aby spróbować tradycyjnej kuchni wielkopolskiej. Najbardziej charakterystyczne są w niej potrawy oparte na ziemniakach, przyrządzanych na mnóstwo sposobów: pyry z gzikiem (ziemniaki z twarogiem), pieczona kaczka z pyzami i modrą kapustą, która przywędrowała tu ze Śląska, plyndze (placki ziemniaczane) i szagówki (znane wszystkim kopytka). Warto także nadmienić o tajemniczo brzmiącej zupie korbolowej (z dyni), której sama nazwa powinna zachęcić turystów do przyjazdu do Wielkopolski. Na deser serwuje się sznekę z glancem (okrągłą drożdżówkę z lukrem), ale najsłodszym symbolem regionu jest rogal świętomarciński, wypiekany z ciasta półfrancuskiego, z nadzieniem z białego maku i bakalii, pokryty lukrem. Prawdziwy rogal może być wytwarzany jedynie przez certyfikowane cukiernie z Poznania i okolic.

Brama Poznania w dzielnicy Śródka
Najstarsze przykłady monumentalnej architektury kamiennej w Wielkopolsce znajdziemy w rezerwatach archeologicznych datowanych na przełom X i XI w. Do najważniejszych zabytków tego typu należą bez wątpienia podziemia poznańskiej Bazyliki Archikatedralnej św. Apostołów Piotra i Pawła na Ostrowie Tumskim. Zobaczyć w nich można relikty najstarszej, preromańskiej katedry, groby pierwszych władców Polski: Mieszka I i Bolesława Chrobrego oraz misę chrzcielną z X stulecia, pamiętającą jeszcze czasy biskupa Jordana (zm. ok. 982/984). W 1999 r. pod fundamentami sąsiedniego, gotyckiego Kościoła Najświętszej Marii Panny zespół archeologów natrafił na pozostałości palatium połączonego z kaplicą. Naukowcy uznali to znalezisko za siedzibę Mieszka I i Dobrawy. Samych pierwotnych murów nie widać, ale od 2021 r. znajduje się tu instalacja architektoniczna Duch palatium, wykonana ze szkła artystycznego, odwzorowująca zarys pierwotnych fundamentów wczesnopiastowskiego kompleksu pałacowego. Wieczorami podświetlone szklane bryły stwarzają magiczne wrażenie, które na długo pozostaje w pamięci.
Jednym z najcenniejszych artefaktów z epoki wczesnopiastowskiej, należących do Katedry Poznańskiej, jest miecz św. Piotra, wspomniany już w XV-wiecznej kronice Vitae episcoporum Posnaniensium Jana Długosza (1415–1480), uznawany za zabytek z czasów rzymskich. Jego oryginał znajduje się w sąsiednim Muzeum Archidiecezjalnym, a w jednej z naw Bazyliki Archikatedralnej św. Apostołów Piotra i Pawła prezentuje się jego współczesną replikę. Drugi ważny katedralny zabytek stanowi gotycki poliptyk ołtarzowy, zwany Kobiecym Niebem. To wspaniałe dzieło rzeźbiarskie z przełomu XIV i XV w., z figurami Matki Boskiej z Dzieciątkiem, św. Barbary i św. Katarzyny oraz 12 świętych niewiast. Nowożytnym, bardzo ważnym zabytkiem z XIX stulecia jest Złota Kaplica (albo Kaplica Królów Polskich), z rzeźbami i sarkofagiem Mieszka I i Bolesława Chrobrego, którą – niestety – podziwia się jedynie przez wejście ograniczone kratą wykonaną w 1838 r. Aby móc wczuć się lepiej w aurę wczesnego średniowiecza i atmosferę tych miejsc, w sukurs przychodzą nowoczesne wynalazki: w 2014 r. powstało Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego (ICHOT), zwane obecnie Bramą Poznania ICHOT. Jest to pierwsze w Polsce centrum interpretacji dziedzictwa, gdzie – w odróżnieniu od tradycyjnych muzeów – rolę interpretacyjną spełniają nie eksponaty, a multimedialne tablice, opowieści i inne narzędzia wykorzystujące przestrzeń, światło i najnowocześniejsze technologie. Prezentowana w czterech salach Bramy Poznania wirtualna ekspozycja przedstawia dzieje miasta od początków państwa polskiego, poprzez jagielloński „złoty wiek” oraz zabory, aż do współczesności. Ze wszystkich stron otaczają nas ekrany, na których wyświetlane są filmy o historii ówczesnego państwa, a także opowieści o odkryciach archeologicznych. W salach panuje jednak cisza, ponieważ przy wejściu otrzymujemy słuchawki z nośnikiem, który automatycznie przy każdym eksponacie odtwarza nagranie audioprzewodnika, opisujące to, na co warto zwrócić uwagę, oraz ścieżkę dźwiękową klipów. Centralnym punktem sali noszącej nazwę Woda, prezentującej narodziny państwa polskiego, jest kolumna chrzcielna Mieszka I. Wchodząc do środka, trafiamy do czarodziejskiego miejsca, gdzie otaczają nas cienie pierwszego chrześcijańskiego władcy oraz wojów uczestniczących w chrzcie. Brama Poznania, działając na wyobraźnię odwiedzających, stanowi zachętę do samodzielnego zwiedzania i odkrywania zabytków Ostrowa Tumskiego, a także pokazuje niedostępne na co dzień dla turystów eksponaty. Jest również doskonale przygotowana na wizyty dzieci, na które czekają tutaj liczne atrakcje audiowizualne, gry interaktywne oraz trójwymiarowe makiety obiektów i miejsc wartych bliższego poznania. Ekspozycję przystosowano też do zwiedzania przez osoby z niepełnosprawnościami. Geometryczny betonowy budynek jest bardzo nowoczesny, jednak jego bryła, poprzez pionowe przeszklenie ukazujące w całej okazałości Bazylikę Archikatedralną św. Apostołów Piotra i Pawła, reprezentuje sugestywny pomost pomiędzy nowoczesnością a historią. Warto również zwrócić uwagę na sklepik z pamiątkami w Bramie Poznania, w którym główną atrakcję stanowią książki. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, zarówno miłośnicy beletrystyki historycznej, jak i osoby szukające bardziej naukowego podejścia do przeszłości. Dla dzieci warto zakupić zbiór legend, podań i baśni wielkopolskich W orlim gnieździe, będący uwspółcześnioną wersją kultowej już, wspomnianej wcześniej pozycji, na której wychowały się całe pokolenia Polaków.
Z Galerii Śluza (placówki Poznańskiego Centrum Dziedzictwa – podobnie jak Brama Poznania), dawnego umocnionego przyczółku śluzy katedralnej z czasów pruskich, a dzisiaj miejsca, w którym odbywają się wystawy czasowe skoncentrowane głównie na tematyce współczesnego miasta, ludzi i środowiska, na Ostrów Tumski prowadzi oszklona kładka, zawieszona nad rzeką Cybiną. Popularniejszą drogę na wyspę stanowi jednak malowniczy, romantycznie obwieszony kłódkami zakochanych most biskupa Jordana (most Cybiński). Jego odbudowa w 2007 r. była miejskim wydarzeniem, ponieważ do powstania przeprawy wykorzystano 450-tonowe przęsło starego mostu św. Rocha. Należało je przetransportować ok. 1 km na północ, przenieść nad sąsiednim mostem Mieszka I i znowu opuścić na poziom gruntu. To jedno z najbardziej spektakularnych przedsięwzięć inżynierskich ostatnich lat. Uwieczniono je zresztą na fotografiach i planszach umieszczonych na przeprawie. Z kolei podczas spaceru przez Śródkę, leżącą na wschód od Ostrowa Tumskiego, na prawym brzegu Cybiny, kiedy staniemy w pobliżu gotyckiego Kościoła św. Małgorzaty, warto się odwrócić i zachwycić widokiem kolorowego muralu w stylu 3D. Malowidło to ukazuje codzienne życie tej historycznej dzielnicy na przestrzeni stuleci.
Niedaleko Ostrowa Tumskiego, na pobliskiej Malcie (jednej z rekreacyjnych części Poznania), wznosi się niepozorny, późnoromański Kościół św. Jana Jerozolimskiego za murami, który jest na mapie miasta zabytkiem wyjątkowym. To pierwsza komandoria krzyżowego zakonu joannitów, czyli kawalerów maltańskich, których w to miejsce sprowadził w drugiej połowie XII w. książę Mieszko III Stary w celu obsługi tras pielgrzymkowych i szpitali (przytułków) dla wędrowców i pątników w Wielkopolsce. Do tej pory w promocji wielkopolskich zabytków nie zauważano bardzo ważnej roli, jaką odegrały we wczesnośredniowiecznej Polsce zakony szpitalne (szpitalnicy) przybyłe tu bezpośrednio z Ziemi Świętej. Należeli do nich joannici, bożogrobcy (Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie) i templariusze. Pierwsi z nich zostali osiedleni na obrzeżach Poznania i w miejscowości Objezierze (w dzisiejszej gminie Oborniki). Z kolei templariusze i bożogrobcy otrzymali darowiznę w Gnieźnie, gdzie zajęli się obsługą lokalnego szpitala dla pielgrzymów. Do dziś na gnieźnieńskim Starym Mieście przetrwała świątynia, która była kaplicą szpitalną krzyżowców.
Rezerwat Archeologiczny Gród Wczesnopiastowski w Gieczu
Jednym z najstarszych i najważniejszych ośrodków grodowych wielkopolskiego Szlaku Piastowskiego, związanych z samymi początkami panowania dynastii Piastów, jest miejscowość Giecz (obecnie w gminie Dominowo w powiecie średzkim). Ta niewielka osada położona pomiędzy Środą Wielkopolską, Kostrzynem a Wrześnią znajduje się obecnie wśród rozległych pól uprawnych, pośród płaskiego pejzażu środkowej Wielkopolski i na pierwszy rzut oka nie przykuwa specjalnej uwagi. Niegdyś było to jednak duże warowne grodzisko wczesnopiastowskie, w którym na przełomie X i XI w. zaczęto wznosić kamienne palatium połączone z kaplicą w formie rotundy. Badacze uważają to miejsce za książęcą siedzibę. Wskazuje na to jego lokalizacja, etapy budowy oraz wykopane w pobliżu przez archeologów liczne skarby w postaci srebrnych monet. Najnowsze badania archeologiczne prowadzone w Rezerwacie Archeologicznym Gród Wczesnopiastowski przez naukowców z oddziału Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, do którego należy placówka w Gieczu, przesuwają powstanie tego ośrodka grodowego jeszcze na IX stulecie, o czym świadczą odnalezione drewniane i kamienne konstrukcje. Bardzo interesujący obiekt stanowią resztki fundamentów wczesnopiastowskiego Kościoła św. Jana Chrzciciela. Wyjątkowością tej budowli jest jej nietypowa konstrukcja, przypominająca kryptę grobową, w której mogły zostać złożone relikwie jakiegoś męczennika. Umieszczenie ich poza Katedrą Poznańską i Archikatedrą Gnieźnieńską sugeruje również specjalny stosunek piastowskich władców do tego miejsca. Według Teresy Krysztofiak, kierowniczki Rezerwatu Archeologicznego Gród Wczesnopiastowski w Gieczu, kościół ten mógł być przygotowany na złożenie relikwii św. Brunona z Kwerfurtu (ok. 974–1009). Z kolei jedyny zachowany i w całości odrestaurowany tutejszy romański zabytek stanowi niewielki XII-wieczny Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja. Wzniesiono go z ociosanych granitowych otoczaków w dawnej osadzie przygrodowej, już poza obrębem obronnych wałów książęcej siedziby. Kiedyś wioskę tę łączył z grodem drewniany most, który przebiegał nad rozlewiskami moczarów. Stanowiła ona dla Giecza osadę rzemieślniczo-handlową, leżącą na książęcym trakcie wiodącym do Poznania i Kalisza. Kościół jest wyjątkowym zabytkiem polskiej architektury romańskiej i wymienia się go w niemal wszystkich podręcznikach historii sztuki. Podczas prowadzonych tu prac remontowych archeolodzy ujawnili pod nim fundamenty wcześniejszego założenia, datowanego na XI stulecie. Najciekawsze zabytki we wnętrzu świątyni stanowią kamienna kropielnica w formie kielicha liturgicznego oraz drewniana figura Madonny z Dzieciątkiem. Oba obiekty pochodzą z późnego gotyku.
Uzupełnieniem turystycznych atrakcji, dla których warto odwiedzić Rezerwat Archeologiczny Gród Wczesnopiastowski w Gieczu, jest stała wystawa Terra Sancta – Giecz w monarchii piastowskiej. Ukazuje ona na planszach, makietach i ekranach wyniki prac archeologicznych prowadzonych na grodzisku oraz odkryte w ich trakcie zabytki. Obok stworzono bardzo interesującą osadę edukacyjną – rekonstrukcje chat, do których można wejść i rozejrzeć się po ich wnętrzach. Są tutaj m.in. ziemianka, chata rybaka wzniesiona na palach, z pomostem sięgającym niegdyś nad rzekę Moskawę, która okalała dawne grodzisko, chata z krosnami tkackimi i innymi ciekawostkami. Zabawę, uatrakcyjniającą zwiedzanie rezerwatu, stanowi folder z questem – zadaniem do wykonania. Wierszowane wskazówki prowadzą nas po grodzie i okolicy, wyznaczając misje do zrealizowania i zagadki do rozwiązania. Po zrobieniu wszystkiego dotrzemy do miejsca, gdzie została ukryta skrzynia skarbów z pieczęcią. Uczestnicy zabawy mogą zdobywać regionalną odznakę krajoznawczą Wielkopolskie Questy. Odznaka Odkrywców Tajemnic oraz ogólnopolską Questy – Wyprawy Odkrywców.
Coroczną atrakcją Rezerwatu Archeologicznego Gród Wczesnopiastowski w Gieczu jest niesamowite widowisko plenerowe o nazwie Dziady, które odbywa się w pierwszą sobotę po Zaduszkach. To spektakularne przedstawienie zwyczajów przedchrześcijańskich Słowian, związanych z pochówkami zmarłych i kultem przodków. Prowadzi je przy akompaniamencie starosłowiańskich pieśni znany stałym bywalcom Sławomir Radbor Uta (z projektu „Słowiański Mit o Stworzeniu Świata”) wraz z grupami inscenizacyjnymi. Tradycyjnie rekonstrukcję przedchrześcijańskich obrzędów pogrzebowych rozpoczyna fabularyzacja okoliczności śmierci przedstawiciela wczesnośredniowiecznej gieckiej wspólnoty. Po ciałopalnym pochówku zapłoną ognie na rozstajach, a widzowie będą mieli okazję zapoznania się ze zwyczajami związanymi z kultem zmarłych przodków oraz sposobami przedstawiania słowiańskich wyobrażeń o zaświatach.
Wystrzałowe Pyzdry
Zdobywającą coraz większą popularność miejscowością na Szlaku Piastowskim są zaledwie 3-tysięczne Pyzdry (usytuowane dzisiaj w powiecie wrzesińskim), które zapraszają turystów hasłem wielka historia w małym miasteczku, gdyż należą do grona najstarszych grodów i miast na ziemiach polskich. Wiadomo, że to właśnie tutaj w drugiej połowie XII stulecia książę Mieszko III Stary wydał akt fundacyjny dla klasztoru cystersów w Lądzie. Z kolei widowiskowa impreza miejska Wystrzałowe Pyzdry nawiązuje do informacji pochodzącej z Kroniki Janka z Czarnkowa (łac. Joannis de Czarnkow chronicon Polonorum, powstałej pod koniec XIV w. i napisanej w języku łacińskim), która odnosi się do ważnego wydarzenia w dziejach tej miejscowości i całej Polski. Otóż 12 stycznia 1383 r. miało tu miejsce pierwsze udokumentowane użycie artylerii prochowej na ziemiach polskich. Kamienna kula wystrzelona z bombardy przebiła wrota bramy miejskiej i zabiła plebana Mikołaja z Biechowa. Na pamiątkę owego tragicznego zajścia każdego lata w Pyzdrach odbywa się impreza rekonstruująca to wydarzenie (jej tegoroczną edycję zaplanowano na 19 lipca).

Wjeżdżając do tego historycznego miasteczka od strony Kalisza, przez most na Warcie, możemy podziwiać piękną panoramę średniowiecznej miejscowości, przypominającą nieco gotyckie miasta hanzeatyckie: Chełmno i Toruń. Ten pochodzący z XIII–XIX w. układ urbanistyczny objęty jest ochroną konserwatorską. Zaraz potem naszą uwagę przykuwa mural przedstawiający miejskie legendy i dzieje. Wzrok przyciągają jego kolory i imponujące rozmiary – zajmuje powierzchnię 330 m². Malowidła można też obejrzeć na nadrzecznych budynkach. Po drodze do przystani wodniackiej znajdują się mozaikowe schody – ułożone z tysięcy szkiełek dzieło przedstawia ogromną rybę spływającą do Warty. Do pofranciszkańskiego zespołu klasztornego, wznoszonego od połowy XIV do XVIII stulecia, z interesującym Kościołem Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela, prowadzą 52 stopnie. Świątynia pełni dziś funkcję kościoła filialnego parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Pyzdrach, a w dawnym klasztorze działa m.in. Muzeum Regionalne Ziemi Pyzdrskiej (otwarte od wtorku do niedzieli). Można w nim zobaczyć replikę armaty, której użyto podczas oblężenia miasta w 1383 r., a także jedną z większych kolekcji kości zwierząt plejstoceńskich w Polsce. Największe zainteresowanie paleontologów wzbudza tu czaszka piżmowoła. Kości pozyskane zostały ze żwirowni, z pobliskiej miejscowości Spławie, a dyrektor Muzeum Regionalnego Ziemi Pyzdrskiej – Robert Czerniak – jest prawdziwym pasjonatem, który w wolnych chwilach angażuje się mocno w rekonstrukcję zabytków. Na Rynku nie można przegapić zabytkowego domu podcieniowego, który powstał w drugiej połowie XVIII w. Dziś to najstarszy budynek mieszkalny w Pyzdrach, a w jego piwnicach stworzona została stała ekspozycja związana ze Szlakiem Piastowskim i początkami państwa polskiego.
Niestety, nie sposób w jednym artykule, nawet bardzo obszernym, opisać wszystkich wyjątkowych miejsc, atrakcji historycznych i turystycznych znajdujących się na szlaku. Pozostaje więc jedynie, szczególnie w roku milenium koronacji naszego pierwszego króla Bolesława Chrobrego, wybrać się samemu do Wielkopolski, aby poznać niespodzianki i tajemnice najstarszych grodów i miast na ziemiach polskich. W 2025 r. zapraszamy zatem na wędrówkę po Szlaku Piastowskim!
Specjalne podziękowania za konsultacje i materiały dla:
Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy – Jakuba Linettego, Arkadiusza Tabaki,
Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej – Jacka Cieślewicza,
Poznańskiego Centrum Dziedzictwa – Bartosza Małolepszego.



