W najnowszym, jesienno-zimowym wydaniu magazynu „All Inclusive” w ramach działu „Cyfrowy Nomadyzm” zamieszczamy obszerny artykuł Andrzeja Frelka dotyczący Grecji jako atrakcyjnego kierunku dla cyfrowych nomadów. Zdaniem naszego autora podczas pandemii praca zdalna stała się dla znacznej części pracowników już nie wyjątkiem, a normą. Wiele prognoz, nawet tych przedpandemicznych, zapowiada, że trend ten się utrzyma. „Home office” już na stałe zostanie częścią naszego życia. I to nawet po wygaśnięciu (oby jak najszybszym!) pandemii. Trudno się więc dziwić, że na fali tej przemiany cyfrowy nomadyzm staje się coraz bardziej popularny. Ostatnio obserwuje się, że wiele osób decyduje się na łączenie pracy z podróżami, szukając nowych doświadczeń. Czynią to właśnie teraz, gdy nie są już przywiązani do swoich biur. Wśród kierunków obieranych przez cyfrowych nomadów coraz popularniejszym wyborem staje się Grecja. Warto byłoby więc przyjrzeć się temu, co sprawia, że to właśnie kolebka europejskiej cywilizacji przyciąga obecnie prawdziwe rzesze tej nowej grupy pracowników i turystów. Rosnąca popularność Grecji wśród cyfrowych nomadów absolutnie nie dziwi. Ojczyzna Homera zapewnia bogactwo we wszystkich aspektach, których można oczekiwać od podróży – kulturowych, kulinarnych, przyrodniczych, historycznych czy sportowych. Jednocześnie cieszy się bardzo gościnnymi i otwartymi mieszkańcami, wysokim poziomem bezpieczeństwa, dobrymi połączeniami transportowymi i sieciowymi oraz przyjaznymi kosztami życia. Rządowe i lokalne inicjatywy powstałe z myślą o cyfrowych nomadach wyrażają także zrozumienie potrzeb tej grupy i realne zainteresowanie rozwojem istotnych dla niej elementów infrastruktury. W ten oto sposób Hellada staje się krajem, w którym każda osoba pracująca zdalnie znajdzie coś dla siebie – niezależnie od tego, czy oczekuje gwarnego, miejskiego życia, ucieczki w lasy i góry czy też wyspiarskiej idylli na Morzu Śródziemnym. Twórcy „Work from Naxos” zdecydowanie mają rację, przewidując, że rosnąca popularność Grecji wśród cyfrowych nomadów to dopiero początek… Pozwólcie zatem zabrać się teraz do pełnej atrakcji Hellady, niezależnie od tego, czy należycie do cyfrowych nomadów, których wielu zachwyca się obecnie ojczyzną Homera.