Robert Pawełek

www.travelcompass.pl

Rozwój nowoczesnych technologii diametralnie zmienia funkcjonowanie branży turystycznej – wpływa zarówno na trendy panujące w turystyce, jak i w znacznym stopniu na sposób podróżowania. Coraz częściej spotykamy się z określeniami takimi jak „inteligentna turystyka” czy „turystyka 4.0”. Transformacja cyfrowa w turystyce przejawia się w dostosowaniu nowoczesnych rozwiązań do procesów związanych z organizacją podróży – od wyboru kierunku, planowania trasy i całego programu, po rezerwację połączeń lotniczych i innych środków transportu, a także noclegów, lokalnych atrakcji, miejsc w restauracjach czy wejściówek do placówek muzealnych. Nowe technologie obejmujące m.in. sztuczną inteligencję (AI), kreowanie wirtualnej rzeczywistości (VR), internet rzeczy (IoT), aplikacje do przechowywania i przetwarzania ogromnych ilości danych (big data) czy system generowania odpowiedzi na dane wprowadzane przez użytkownika (ChatGPT) mają ogromny wpływ na cały sektor turystyczny i sposoby zarządzania nim.

Transformacja cyfrowa w dzisiejszych czasach nie jest już możliwością. W obliczu tego, co się wydarzyło niedawno w trakcie pandemii, stała się koniecznością w nowej rzeczywistości biznesowej.

O kierunku rozwoju branży turystycznej w kontekście cyfrowej rewolucji mówi m.in. Grzegorz Mikielewicz – założyciel i dyrektor generalny Getaway.pl, platformy pełniącej funkcję intuicyjnego, inteligentnego i kompletnego kreatora podróży „szytej na miarę”: Branża turystyczna jest nieustannie przekształcana przez nowe technologie, praktycznie w każdym jej aspekcie. Według raportu World Economic Forum’s Digital Transformation Initiative (DTI) procesy cyfryzacji w sektorach podróży, turystyki i lotnictwa do 2025 r. osiągną wartość nawet 305 mld dolarów. To samo sprawozdanie wskazuje, że spowodują one migrację wartości ok. 100 mld dolarów z tradycyjnych firm turystycznych do ich nowych, cyfrowych konkurentów. Podróżowanie utożsamiane jest z mobilnością. Według danych opublikowanych przez Statista Digital Market Outlook łączne przychody generowane przez aplikacje mobilne wykorzystywane w segmencie podróżniczym wzrosły w 2021 r. o 38 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając poziom 296 mln dolarów. Aplikacje dedykowane branży turystycznej umożliwiają zdalną obsługę praktycznie każdej sprawy związanej z podróżą na każdym etapie procesu przed- i posprzedażowego, co stanowi bardzo pożądane udogodnienie dla podróżujących. Poza tym stają się one coraz ważniejsze w czasie samej podróży. Służą np. jako mapa i alternatywa dla papierowego przewodnika, wyszukiwarka restauracji, w których serwowane są dania dla osób z różnymi nietolerancjami pokarmowymi, czy też nadchodzących wydarzeń kulturalnych w danym regionie. Mogą też pełnić funkcję nawigatora do najbliższych sklepów czy punktów usługowych, przydają się także przy meldowaniu w hotelach, płatności za parkingi lub jako przewodnik w muzeach. Z uwagi na mnogość tych aplikacji klienci coraz częściej doceniają platformy, które łączą w sobie różne funkcjonalności, tj. opcje sprzedażowe, komunikacyjne i informacyjne, co pozwala zaoszczędzić czas i wzmocnić poczucie kontroli nad wszystkimi elementami podróży.

ROLA TECHNOLOGII CYFROWEJ W BRANŻY TURYSTYCZNEJ

Jednym z głównych celów cyfryzacji branży turystycznej jest przedstawienie klientowi spersonalizowanej oferty. Firmy posiadające takie rozwiązania uzyskują pierwszeństwo na rynku i właśnie w tym obszarze koncentrują swoje działania. Obecnie turyści mają możliwość łatwego wyboru z przejrzystej oferty i wielu opcji podróży oraz dostępu do nich w dowolnym miejscu i czasie, co pozwala im na niczym nieskrępowaną mobilność. Zaawansowane aplikacje internetowe oraz urządzenia oparte na technologii IoT umożliwiają lepsze dopasowanie ofert do indywidualnych potrzeb podróżujących. Wykorzystują je np. hotele do głosowego sterowania klimatyzacją czy linie lotnicze do znakowania przewożonego bagażu. Ciekawe rozwiązanie stanowi również ChatGPT – umożliwia porównanie kilku różnych celów podróży dla założonych parametrów.

Nowe technologie w turystyce przynoszą korzyści zarówno samym podróżującym, jak i organizatorom imprez turystycznych. Tym pierwszym poprawiają komfort podróżowania, a dla drugich są sposobem na obniżenie kosztów organizowania wyjazdów i zarządzania nimi. Staje się to możliwe m.in. dzięki coraz nowocześniejszym tzw. silnikom cenowym, które optymalizują stopień rezerwacji miejsc przy zachowaniu odpowiednich proporcji kosztu do jakości. Cyfryzacja zwiększa poza tym zasięg działania, umożliwia dotarcie z informacją do szerszego grona odbiorców, tym samym daje szansę na pozyskanie nowych klientów. Już dziś firmy z branży turystycznej, hotelarskiej i lotniczej wykorzystują sztuczną inteligencję, uczenie maszynowe, analitykę przyszłości np. w kampaniach marketingowych czy wydarzeniach i warsztatach online przeznaczonych dla branży turystycznej. To wszystko przekłada się na wzrost widoczności ich marek, dzięki czemu pozyskiwanie klientów staje się dużo prostsze i – co najważniejsze – opłacalne. Firmy z branży turystycznej, które chcą zwiększyć swoją konkurencyjność, muszą pozostać otwarte na nowinki technologiczne, które nie tylko odpowiadają potrzebom i trendom społecznym, lecz także pomagają poprawić efektywność finansową.

TECHNOLOGIE WPŁYWAJĄ NA TRENDY W PODRÓŻOWANIU

Rewolucja cyfrowa w turystyce wyznacza też już widoczne rezultaty w postaci nowych trendów rynkowych. Dzięki nieograniczonemu przepływowi informacji wzrasta świadomość konsumentów na całym świecie, którzy planując podróże, podejmują coraz bardziej świadome decyzje i szukają ofert od sprawdzonych usługodawców.

Poza tym wśród użytkowników mediów społecznościowych wzrasta tzw. efekt podążania. Przygotowana przez platformę Nosto analiza zachowań turystów Influencing Travel: How to Turn Lookers into Bookers wykazała, że aż 86 proc. z nich zainteresowało się konkretną wycieczką po obejrzeniu zdjęć innych osób w sieci. Efekt ten jest jeszcze wyraźniejszy w przypadku pokolenia Z, czyli ludzi urodzonych od 1995 do 2012 r., dopiero wkraczających na rynek pracy. Wśród nich aż 92 proc. udzieliło właśnie takiej odpowiedzi. Zjawisko to ma także inny aspekt: dane dostarczane przez turystów w sieci mogą być zbierane i analizowane w celu personalizacji ofert czy cyklicznego monitorowania trendów.

Transformacja cyfrowa w branży turystycznej pełni rolę łącznika między różnego rodzaju organizatorami wyjazdów a usługodawcami, dla których umiejętność korzystania z nowoczesnych technologii stanowi szansę na wyróżnienie się i zdobycie przewagi konkurencyjnej. Nowe rozwiązania mają pozytywny wpływ na doświadczenia turystów i cały wymiar podróży. Na pewno dalsza cyfryzacja branży turystycznej przyniesie jeszcze więcej korzyści i usprawni odkrywanie każdego zakątka naszego globu.

ZARZĄDZANIE WYJAZDAMI GRUPOWYMI W BIZNESIE TURYSTYCZNYM

O aplikacji mobilnej typu B2B służącej do zarządzania wyjazdami grupowymi różnego rodzaju opowiada Grzegorz Chełmecki – dyrektor odpowiedzialny za pozyskiwanie nowych klientów w firmie Pro Duct By Business Friends, która stworzyła to nowe narzędzie: Aplikacja IncentiveApp ułatwia przepływ informacji i bieżącą komunikację z uczestnikami wyjazdu. Została ona wprowadzona przez nas na rynek 4 lata temu i od tego czasu ulega nieustannym aktualizacjom zgodnie z trendami rynkowymi i potrzebami zgłaszanymi przez klientów. Co kilka miesięcy wprowadzane są zmiany i dodawane nowe funkcjonalności. Generalna zasada działania polega na tym, że organizator imprezy turystycznej posiada dostęp do dedykowanego aplikacji panelu konfiguracyjnego, w którym tworzy cały kontent podróży – zestaw potrzebnych uczestnikowi informacji dotyczących danego wyjazdu, jego agendy, potrzebnych działań, połączeń komunikacyjnych, map itp. Po publikacji tych treści uczestnicy dostają spersonalizowany kod, po wprowadzeniu którego dysponują wszystkimi wiadomościami, o których pragnie powiadomić ich organizator. To wszystko bez wydruków, e-maili, żadnych gadżetów i innych nośników informacji. Dane zawarte w aplikacji można zmieniać online, aktualizować, dodawać nowe treści, także w formie plików graficznych czy PDF-ów. Jednocześnie IncentiveApp ma wiele zaawansowanych funkcjonalności służących do komunikacji organizatora i pilotów z grupą/grupami podczas wyjazdu. Ich szczegółowy opis znajduje się na stronie internetowej www.incentiveapp.pl.

Filozofia narzędzia jest taka, że zawiera ono jedynie (i aż!) funkcjonalności odpowiadające na realne potrzeby organizatorów imprez turystycznych, pilotów i uczestników. Nie ma w nim miejsca na zbędne gadżety. Dzięki temu IncentiveApp jest możliwie lekka i dobrze działa w różnych zakątkach świata, także tam, gdzie sieć internetowa jest słaba albo droga. Bardzo dużą wagę przywiązujemy do doświadczeń użytkownika (UX) zarówno w odniesieniu do samej aplikacji, jak i jej panelu konfiguracyjnego. Praktycznie stale weryfikujemy wygląd i procesy aplikacji pod kątem UX. Dzięki temu narzędzia są bardzo przejrzyste i zbudowane tak, aby można wszystkie procesy wykonywać zdalnie. Niezależnie od tego faktu nasi klienci – jeśli czują taką potrzebę – mogą być w stałym kontakcie z biurem obsługi klienta przed wyjazdem i w jego trakcie.

IncentiveApp stanowi uniwersalne narzędzie służące organizatorom turystyki oraz pilotom pracującym z grupami (zawiera wiele funkcjonalności dedykowanych właśnie tym ostatnim). Aplikacja przy zachowaniu przejrzystej struktury przekazywanej informacji nie narzuca żadnych rozwiązań. Użytkownicy mogą kształtować własne treści w ramach tej struktury. Co istotne, IncentiveApp mimo swojej nazwy nie jest wykorzystywana wyłącznie przez agencje incentive, ale przez różnorodne biura turystyki wyjazdowej i przyjazdowej oraz w trakcie rozmaitych wydarzeń, jak np. gry miejskie. Aplikacja znajduje zastosowanie zarówno przy małych, „rodzinnych” grupach do 10 osób, jak i dużych wyjazdach do 300, a nawet 500 uczestników, choć na ogół liczebność obsługiwanych przez nas grup wynosi 20–120 osób.

Nawiązując do modnego dzisiaj pojęcia „sustainable tourism”, czyli turystyki zrównoważonej, IncentiveApp zmniejsza do minimum ilość generowanych odpadów – głównie wydruków, ale również zbędnych gadżetów utrwalających agendy spotkań czy kluczowe informacje. Poza tym redukuje liczbę błędów oraz umożliwia personalizację oferty na bieżąco. Dzięki temu zmniejsza puste przebiegi, zwielokrotnione usługi, posiłki, produkty. Wykorzystuje istniejącą sieć teletechniczną i urządzenia. Pozwala ograniczyć produkcję pod dane wydarzenie, a więc obniża nie tylko ilość odpadów, lecz także ślad węglowy.

IncentiveApp jako produkt rozwijana jest w trybie przeprowadzanych co kilka miesięcy aktualizacji. Jej filozofia zakłada, że pozostanie „lekka” i nastawiona na zwiększenie efektywności oraz komfortu pracy organizatora i pilotów z grupą. Nasi partnerzy mogą zamawiać aplikacje personalizowane i stworzone do ich indywidualnych potrzeb. IncentiveApp jest udostępniana klientom biznesowym w modelu „pay-per-use”, co oznacza, że płacą oni jedynie za zrealizowane imprezy turystyczne, bez konieczności ponoszenia opłat wstępnych czy kosztów abonamentu. Pojedynczy wyjazd dla grupy do 60 osób kosztuje 600 zł netto plus 6 zł za każdą dodatkową osobę. Dla grup „rodzinnych” (do 10 osób) od okresu pandemii obowiązuje obniżona cena – 250 zł netto.

OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH

Gwarancję ochrony danych osobowych stanowi posiadanie przez IncentiveApp (firmę Pro Duct By Business Friends) certyfikatu ISO 27001 – popularnego systemu bezpieczeństwa informacji, który jest gwarancją poufności dla klientów. Wszystkie wiadomości przechowuje się na serwerach na terenie Unii Europejskiej – to ważne, bo podlegają one prawu unijnemu. Aplikacja posiada audyt renomowanej kancelarii prawnej specjalizującej się w ochronie danych osobowych pod kątem RODO. Od września 2022 r. w IncentiveApp znajdują się funkcje galerii i czatu umożliwiające uczestnikom wyjazdu dzielenie się postami online bez konieczności tworzenia specjalnej grupy w ogólnodostępnych mediach społecznościowych typu WhatsApp czy Facebook. Aplikację można fakultatywnie połączyć z modułem rejestracyjnym online pozwalającym na zebranie wszelkich potrzebnych danych, zgód i załączników bezpośrednio od uczestników wyjazdu. Sam jej konfigurator może współpracować z plikami programu Excel, z którego korzysta większość firm turystycznych – pozwala zatem działać bez konieczności zmiany dotychczasowego otoczenia i procesów. Korzystanie z IncentiveApp to wreszcie także ważny argument w stosunku do klienta końcowego, jeśli jest nim firma zewnętrzna, a nie biuro podróży. Nowoczesna, przejrzysta aplikacja, atrakcyjna wizualnie, umożliwiająca szybką komunikację oraz natychmiastowy dostęp do potrzebnych informacji stanowi świadectwo dbałości o komfort i bezpieczeństwo podróżujących z danym organizatorem turystyki osób. Gwarantuje ona pracę bez wydruków, odpadów i z pełnym poszanowaniem poufności danych klientów.

OBECNOŚĆ W SIECI JEST KLUCZOWA

Bardzo ważnym momentem dla turystyki okazał się czas pandemii. W całym kryzysie był to okres zmian. Właśnie wtedy np. branża noclegowa postawiła bardzo na obecność w sieci. Liczba wdrożeń cyfrowych narzędzi do rezerwacji wzrosła o ponad połowę. To, co się dzieje ostatnimi latami w sprzedaży ofert hotelowych i noclegowych, można nazwać prawdziwą rewolucją. Tabele z cenami i formularze zapytań zostały zastąpione intuicyjnymi cyfrowymi systemami rezerwacyjnymi. Dzięki nim właściciele obiektów hotelowych docierają do szerszego grona klientów, którzy mogą z kolei szybko wybrać najlepszą dla siebie ofertę noclegu, dokonać płatności w sieci i otrzymać od razu potwierdzenie swojej rezerwacji bez konieczności kontaktu z recepcją. Pandemia mocno zwiększyła popularność tego typu narzędzi. Liczba wdrożeń systemów rezerwacyjnych jest obecnie nawet 70 proc. wyższa niż w poprzednich latach.

W czasie pandemii część obiektów została zamknięta, ale niektóre branże, jak np. wynajem apartamentów czy agroturystyka, starały się dostosować do panujących restrykcji. Właściciele apartamentów pozwalali np. na pobyty biznesowe. Systemy rezerwacji online przynosiły im korzyści i stwarzały dodatkową szansę na to, żeby pozyskać gości w tym trudnym okresie. Klienci szukali rezerwacji w serwisach takich jak Booking.com, Airbnb czy poprzez stronę internetową. Właściciele obiektów, które nie były obecne w sieci, stracili tak naprawdę możliwość dotarcia do klientów – powiedział agencji Newseria Biznes Damian Wizert, menedżer produktu w firmie IAI.

Systemy do rezerwacji najchętniej wdrażają te firmy, które do tej pory nie były obecne w sieci i prezentowały swoją ofertę tylko w jednym kanale sprzedaży, np. poprzez Booking.com. Teraz chcą mieć własną stronę internetową i systemy rezerwacji umożliwiające pozyskiwanie klientów z dodatkowych kanałów.

Dzisiaj, kiedy wszystko przenosi się do sieci, systemy rezerwacyjne spełniają oczekiwania klientów, przyzwyczajonych do wygodnego przeglądania i filtrowania ofert, szybkiego wyboru, rezerwowania biletów lotniczych oraz zakupów online, a co za tym idzie kontroli ceny i płatności elektronicznej. W przypadku hoteli i obiektów noclegowych system działa podobnie – jest wygodny i w pełni intuicyjny. Po wybraniu terminu pobytu automatycznie oferuje typ pokoju, dostępne promocje, rabaty i opcje dodatkowe.

Dostawcom usług system blokuje wszystkie inne kanały, kiedy rezerwacja zostanie już zrobiona. Uniemożliwia to „overbooking”, czyli dokonanie kilku rezerwacji na ten sam termin. Dzięki temu przedstawiciele sektora turystycznego zwiększają swoje zyski.

Branża noclegowa próbuje też ułatwiać wynajem krótkoterminowy oraz dąży do zoptymalizowania procesów. W przyszłości będzie zwiększała się liczba serwisów oferujących rezerwację miejsc na krótki i długi termin. Będą one włączać kompleksowe systemy rezerwacyjne jako partnerów do swojej usługi.

CEL – PROSTOTA W DOKONYWANIU REZERWACJI

Z kolei firma TBO.com, zgodnie ze swoim mottem – Simplifying Travel. Enabling Growth, czyli „Uproszczenie podróży. Umożliwienie wzrostu” – udostępnia kompleksowy pakiet produktów i usług turystycznych na jednej platformie. Pozwala to uprościć złożoną działalność związaną z podróżami – zarówno kupującym, jak i dostawcom. TBO.com to wielofunkcyjne, proste w obsłudze narzędzie B2B, powstałe głównie dla agencji turystycznych, obejmujące hotele, transfery, rejsy, przeloty i wypożyczalnie samochodów. Stworzono je w 2006 r. w Dubaju i jest przeznaczone do organizacji spersonalizowanych wyjazdów oraz imprez dla małych grup.

Również firmy czerpią duże korzyści z używania TBO.com. Mogą oferować m.in. atrakcyjne stawki dzięki bezpośrednim kontraktom (rezerwacje bez pośredników) z sieciami hotelowymi takich znanych międzynarodowych marek, jak np.: Hilton, Accor, Radisson, Leonardo, Rotana, Maritim, Baglioni, Kempinski, Jumeirah, Best Western, Meliá, Wyndham czy H10. Wszystkie stawki są dostępne online, co umożliwia pełną kontrolę kosztów. Możliwość dokonania rezerwacji następuje bezpośrednio po wyszukaniu interesującej opcji, a płatność może być zrobiona dopiero wtedy, gdy wygasają warunki anulacji. Vouchery i faktury wystawia automatycznie system. TBO.com chwali się, że ma bardzo konkurencyjne ceny w porównaniu z portalami B2C, przy dużej gamie produktów w ramach jednej platformy (hotele, pakiety, przeloty, transfery, wypożyczalnie aut). Oferuje też elastyczne warunki płatności (karta kredytowa, przelew, portfel czy linie kredytowe). Dla usprawnienia obsługi klientów posiada dział wsparcia dostępny 24 godz. 7 dni w tygodniu, także w języku polskim (każda rezerwacja jest potwierdzana i przedpłacana przez TBO) oraz osobny dział offline do obsługi zapytań grupowych i MICE (segmentu usług turystycznych skierowanych ściśle do biznesu). W ramach platformy można dokonać rezerwacji bez płacenia od razu (z gwarancją ceny), a jeśli klient ostatecznie się nie zdecyduje, nie ponosi żadnych kosztów z tego tytułu.

REZERWACJA USŁUG TURYSTYCZNYCH DLA PROFESJONALISTÓW

RateHawk stanowi innowacyjną platformę rezerwacyjną B2B opracowaną przez amerykańską firmę Emerging Travel Group. Znajdziemy na niej hotele, bilety lotnicze, transfery, wynajem samochodów i inne usługi związane z podróżowaniem. Klientami RateHawk są profesjonaliści z branży, m.in. agencje turystyczne i touroperatorzy. Obecnie to ponad 38 tys. partnerów na całym świecie, z czego powyżej 1,3 tys. ma siedzibę w Polsce.

Misją RateHawk jest oferowanie użytkownikom najlepszych cen na wszelkiego rodzaju usługi turystyczne w dowolnej lokalizacji na świecie. Dlatego też koncentruje się na dostarczaniu najlepszych wyników w czterech kluczowych segmentach. Pierwszy z nich stanowi doskonała oferta hoteli. RateHawk zapewnia swoim partnerom oferty 1,9 mln obiektów noclegowych (na podstawie 67 tys. bezpośrednich umów z właścicielami i od ponad 180 dostawców), dzięki czemu dysponuje jedną z największych baz hoteli na rynku. Po drugie jest to wieloproduktowe narzędzie do rezerwacji, które zapewnia swoim klientom nie tylko noclegi, lecz także bilety lotnicze ponad 350 przewoźników (ok. 150 z nich to linie budżetowe), transfery w ponad 150 krajach i wynajem samochodów. Wszystkie elementy składowe podróży można zatem zarezerwować w jednym wygodnym, przyjaznym dla użytkownika systemie. Trzeci filar RateHawk stanowią zaawansowane rozwiązania, m.in. pierwsza w Polsce aplikacja mobilna dla biur podróży. Jej łączna liczba pobrań na całym świecie przekroczyła 43 tys. Funkcjonalność aplikacji zapewnia pełen zakres usług dostępnych w wersji desktopowej RateHawk, w tym rezerwację hoteli, przelotów i transferów, zarządzanie zamówieniami, kontakt z zespołem wsparcia itp. Jest ona dostępna bezpłatnie na urządzenia z systemem Android i iOS.

Jako firma, która pozyskuje oferty hotelowe od ponad 180 dostawców i korzysta też z bezpośrednich kontraktów, inwestuje znaczne zasoby w narzędzia techniczne, ulepsza dopasowanie hoteli i algorytmy mapowania, wynalazła oparty na sztucznej inteligencji model uczenia maszynowego do przewidywania incydentów związanych z odprawą. Wykorzystuje go do ustalania priorytetów rezerwacji, które należy wstępnie sprawdzić.

Kolejną innowacją RateHawk, stworzoną zarówno w odpowiedzi na sugestie klientów, jak i pandemię, było wprowadzenie w 2022 r. nowych technologii w zakresie usług płatniczych. Oprócz standardowych form płatności, jak przelew bankowy, karta kredytowa lub saldo nadpłaty, można płacić za usługi turystyczne kartą klienta podczas rezerwacji, a nawet zdalnie poprzez przesłanie klientowi linków do płatności w dowolny sposób – e-mailem, SMS-em lub poprzez media społecznościowe. Tego typu płatność jest szczególnie przydatna, gdy klient chce zapłacić kartą, ale partner nie ma terminala płatniczego. Ułatwia to też komunikację, jeśli agent i klient znajdują się w różnych lokalizacjach na świecie. Nie ma wówczas potrzeby spotykania się w biurze, dzięki czemu biznes można prowadzić z dowolnego miejsca na ziemi.

Następnym innowacyjnym narzędziem RateHawk jest ulepszone zestawienie hoteli, które pomaga profesjonalistom z branży turystycznej szybko i skutecznie tworzyć zindywidualizowane oferty. Biura podróży mogą tworzyć spersonalizowane szablony i dodawać tylko te stawki, które wybrał klient. Rezerwacja według preferowanej taryfy jest dostępna bezpośrednio z zestawienia. Można je udostępnić za pomocą linku lub jako plik PDF.

RateHawk to nie tylko platforma rezerwacji podróży, lecz także duży dostawca ofert noclegowych, który dystrybuuje swoje portfolio hoteli za pośrednictwem API, czyli zestawu reguł umożliwiających przesyłanie danych między aplikacjami, i narzędzi partnerskich. Partnerzy mogą łączyć się z obszerną ofertą hotelową platformy i wykorzystywać ją do dalszego rozwoju swojej działalności. RateHawk dostarcza również narzędzia afiliacyjne dla serwisów internetowych oraz biur podróży, które chcą poszerzyć swój asortyment usług i uruchomić sprzedaż hoteli na swoich stronach internetowych, ale nie stać ich na zainwestowanie znacznych środków finansowych w rozwój technologiczny własnego systemu lub nie są gotowe na kompleksowe integracje z dostawcami. Poza tym z narzędzi afiliacyjnych RateHawk mogą korzystać też właściciele blogów podróżniczych i podobnych serwisów, którzy pragną zarabiać na ruchu B2C i uzyskiwać dodatkowy przychód.

Czwarty filar firmy stanowi zapewnienie wysokiej jakości wsparcia. Posiada ona wyspecjalizowany polski zespół, który działa na terenie całego kraju, a poza tym zapewnia każdemu partnerowi osobistego opiekuna. Istnieje także polskojęzyczna linia wsparcia oraz całodobowe wielojęzyczne centrum obsługi. Oprócz tego RateHawk zapewnia ekskluzywną usługę kontroli wstępnej. Wszystkie rezerwacje hotelowe są sprawdzane zarówno automatycznie, jak i ręcznie przez zespół obsługi, co zapewnia partnerom większe bezpieczeństwo.

NAJWAŻNIEJSZA JEST WYGODA

Korzystając z jednego systemu o przyjaznym interfejsie, można sprawnie zarezerwować hotel, bilet na samolot, wypożyczyć samochód czy dokonywać indywidualnych i grupowych rezerwacji. Dostawcy usług turystycznych wysyłają każdego dnia do biur podróży bardzo dużą ilość informacji. Następnie pracownicy sprawdzają, czy wszystkie z nich są potrzebne przy dokonywaniu rezerwacji, i ujednolicają je tak, żeby były czytelne dla klienta. Wiadomości dotyczące zamówień, rachunków, voucherów i sprawozdań muszą być dostępne w czasie rzeczywistym. Ułatwia to nie tylko sam proces zarządzania rezerwacjami, lecz także umożliwia pobieranie raportów w preferowanym formacie. Można przydzielić i określić role oraz różne poziomy dostępu użytkownikom, jak również ograniczyć im dostęp do niektórych danych. Pracownicy działów finansowych klientów B2B otrzymują zatem jeden typ dostępu, a menedżerowie drugi, liderzy biznesu trzeci i administratorzy czwarty. Osobne funkcje i zasady ustawione są na ogół dla każdego poziomu dostępu.

URZĄDZENIA UŁATWIAJĄCE PODRÓŻOWANIE

Krakowska firma Vasco Electronics jest liderem na rynku cyfrowych tłumaczy w Europie. Jej translatory (tłumacze mowy, asystenci podróży) umożliwiają komunikację z blisko 90 proc. światowej populacji, obsługują prawie 80 języków w mowie. Tłumaczą także teksty oraz zdjęcia. Posiadają funkcję MultiTalk, która umożliwia czaty grupowe z automatycznym tłumaczeniem na inne języki. Może z niej korzystać nawet 100 osób jednocześnie. Popyt na urządzenia Vasco Electronics nie maleje nawet przy rozwoju smartfonów.

Translatory korzystają z 10 „silników tłumaczeniowych”, głównie rozwiązań dostępnych na rynku, m.in. narzędzi Google’a, Microsoftu i Baidu. Dzięki temu są w stanie zaproponować możliwie najlepsze tłumaczenie dla każdej pary językowej. Nie są to urządzenia tanie, ale w zamian producent zapewnia bezpłatny dostęp do internetu na potrzeby tłumaczeń w niemal 200 państwach świata. Translatory mogą więc trafić w gusta osób wybierających się do kraju, którego języka nie znają. Nie muszą się one przy tym znać na elektronice, gdyż urządzenia są bardzo intuicyjne. Z tłumaczy korzystają nie tylko klienci indywidualni, lecz także duże koncerny i instytucje administracji publicznej, które wysyłają swoich pracowników w delegacje.

JAK OBNIŻYĆ ZUŻYCIE PALIWA LOTNICZEGO?

Algorytmy sztucznej inteligencji pomagają liniom lotniczym tworzyć strategię oszczędzania paliwa. Dzięki aplikacji stworzonej przez polski start-up StorkJet udaje się im zredukować zużycie paliwa nawet o kilkadziesiąt kilogramów podczas jednego lotu. Oznacza to nie tylko wielomilionowe oszczędności, ale i znaczne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.

Bierzemy dane z czarnych skrzynek samolotu, analizujemy je za pomocą sztucznej inteligencji i dajemy rekomendacje liniom lotniczym, jak latać oszczędniej. Dzięki temu zużywają mniej paliwa i redukują emisję dwutlenku węgla do atmosfery – informował w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Piotr Niedziela, wiceprezes ds. rozwoju w firmie StorkJet.

FuelPro stanowi autorskie oprogramowanie katowickiego przedsiębiorstwa. Na podstawie danych z czarnych skrzynek tworzy raporty stanowiące punkt wyjścia do budowania strategii oszczędzania paliwa. Umożliwia także analizowanie stylu latania poszczególnych pilotów i wyznaczanie im celów związanych z oszczędzaniem paliwa. Innowacyjnością rozwiązania jest to, że mamy najprecyzyjniejsze na rynku modele osiągów samolotu. Potrafimy precyzyjniej niż producenci samolotów przewidzieć zużycie paliwa i jesteśmy w stanie odpowiedzieć na takie pytania, jak to, czy pilot leci z optymalną prędkością i na optymalnej wysokości. Jeżeli nie, to jaki jest tego dodatkowy koszt. Analizujemy, czy gdy samolot kołuje na pasie startowym, przykładowo z pasa do terminala, powinien kołować na jednym czy dwóch silnikach – wyjaśnia Niedziela. Z tego rozwiązania korzystają m.in. Polskie Linie Lotnicze LOT.

Z kolei firma Sabre opracowała pionierską metodologię w całościowym spojrzeniu na analizę danych dotyczących sieci połączeń linii lotniczych. Eksperci NPS (Network Planning & Scheduling, czyli planowanie i optymalizacja siatki połączeń lotniczych) wykorzystują obecne dane GDS (Global Data Synchronization – globalna synchronizacja danych) dotyczące zakupów i rezerwacji oraz dane historyczne z poprzednich lat, które są odpowiednio modyfikowane przez modelowanie i metody analityczne z wykorzystaniem maksymalnej dostępnej segmentacji rynków. Pozwala to na efektywne przewidywanie przyszłego popytu, nawet w bardzo dynamicznie zmieniającym się otoczeniu. Taka prognoza umożliwia specjalistom NPS budowanie bardziej realistycznych i stabilnych siatek połączeń i minimalizuje potrzebę ich ciągłej modyfikacji.

BLASKI I CIENIE

Nowoczesne technologie nie tylko ułatwiają życie, lecz także umożliwiają większą kontrolę oraz oddziałują w różny sposób na klientów. Zresztą nie do końca tak, jakby sobie tego życzyli. Cóż, kij ma zawsze dwa końce, a zadowoleni mają być zarówno kupujący, jak i sprzedający. Wielu usługodawców wykorzystuje w internecie specjalne, coraz bardziej wyrafinowane algorytmy i tworzy tzw. iluzję wysokiego popytu oraz rosnącej ceny. Pewnie zdarzyło się wam zauważyć, że ceny wszystkich pokoi hotelowych, które sprawdzaliście wczoraj, wzrosły tylko po to, aby zachęcić was do podjęcia szybkiej decyzji o rezerwacji. Tudzież widzieliście komunikaty w stylu „pośpiesz się, zostało już tylko…”. To samo dotyczy biletów lotniczych i wynajmu samochodów. Korzystna oferta, którą znaleźliście godzinę temu, szybko uległa pogorszeniu. Zatem intuicja podpowiada wam „muszę się spieszyć i dokonać rezerwacji w tej chwili”.

Niektóre firmy internetowe wykorzystują spersonalizowane techniki wyceny do manipulowania emocjami ludzi. Liderzy w tej dziedzinie, np. Uber, zatrudniają ekonomistów behawioralnych, którzy pomagają tworzyć logikę algorytmów różnicowania cen. Podstawowym składnikiem, dzięki któremu algorytmy działają, są dane online pozyskiwane, gdy witryny wstawiają pliki cookie do przeglądarki i poznają adres IP. Takie informacje mogą ujawnić, gdzie mieszkamy, jakiego nowego lub drogiego urządzenia używamy, które strony internetowe odwiedzamy, co nas interesuje, czy jesteśmy łatwo sterowalni, czy nie, oraz wiele więcej.

Gdy dane są wykorzystywane do tworzenia spersonalizowanych cen, wynajem samochodu może stać się kosztowny, jeśli zarezerwowaliśmy już lot do jakiegoś miejsca. To samo dotyczy zresztą rezerwacji hoteli i lotów krajowych.

Manipulacja cenami może pójść nawet dalej. Skoro jesteśmy użytkownikami zupełnie nowego modelu iPhone’a, który wskazuje na naszą większą siłę nabywczą, stać nas zatem na zapłacenie za daną usługę większej kwoty niż inni klienci.