Doświadczenia ostatnich dni uczą, że w podróż do Madrytu lepiej polecieć samolotem, ale – jeśli nie jesteś posłem – na krótszych dystansach samochód też się sprawdzi. Każdy z tych środków lokomocji wymaga jednak nieco innego ubezpieczenia.

Jadąc samochodem nie straszne są mgły i wybuchy wulkanów, jakie czasem przeszkadzają w ruchu lotniczym. W aucie znacznie mniejsze są też szanse na zgubienie bagażu – na lotniskach dzieje się to niestety dosyć często. We własnych czterech kółkach z kolei raczej nie ma co się spodziewać wykwintnego poczęstunku (chyba że sami o niego zadbamy) i półleżących foteli. Nie da się też ulokować w klasie biznes. Jeśli nawet nie musimy się martwić o rozliczenie delegacji, wybór sposobu podróżowania wymaga rozważenia wielu kwestii. Jedną z nich jest wybór ubezpieczenia. Oba środki lokomocji wymagają zabezpieczenie na wypadek nieco innych zdarzeń.  

Jeśli nie masz samochodu leć samolotem, ale…
Nawet najlepiej spakowana i oznakowana walizka może się zagubić na lotnisku. Rocznie przydarza się to ok. 40 mln sztuk bagażu. Chociaż większość z nich się znajduje, to jednak ryzyko straty jest duże. – W przypadku kiedy bagażu nie uda się odnaleźć przydatne może się okazać ubezpieczenie turystyczne zawierające opcję ubezpieczenia bagażu. W razie jego utraty pozwoli to na odzyskanie kosztów odzieży, rzeczy osobistych, walizki czy plecaka, a nawet sprzętu elektronicznego, który zaginął wraz z bagażem lub został zniszczony podczas podróży. To może choć trochę zrekompensować nam utratę najpotrzebniejszych i najczęściej używanych rzeczy osobistych – mówi Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.

Jeśli podróż musisz odwołać
Przydatna szczególnie podczas lotu samolotem może też być opcja ubezpieczenia uwzględniająca zwrot kosztów w wypadku rezygnacji z wyjazdu. Podróż samochodem zazwyczaj można odłożyć, nie ponosząc kosztów benzyny czy opłat autostradowych. Przy opcji lotniczej zakupionego wcześniej biletu nie da się zwrócić odzyskując całą kwotę. Chyba że ma się odpowiednie zabezpieczenie. Ubezpieczenie rezygnacji z wyjazdu obejmuje przede wszystkim te sytuacje, kiedy planowany lot nie może się odbyć ze względu na chorobę ubezpieczonego bądź bliskiej mu osoby. Dotyczy to zwłaszcza tych przypadków, w których wymagana jest hospitalizacja, ale i sytuacji, kiedy choroba unieruchamia w domowym łóżku. Ochronę zapewnia się też kobietom w ciąży, u których wystąpiły nagłe komplikacje.

Szeroka jest także lista uwzględnianych przez ubezpieczyciela zdarzeń losowych wpływających na odwołanie podróży. Pod warunkiem, że miały miejsce kilka dni przed lotem: kradzież z włamaniem, powódź, pożar, zalanie lub huragan (w miejscu zamieszkania ubezpieczonego lub jego członka rodziny będącego współuczestnikiem podróży). Respektuje się też kradzież dokumentów niezbędnych podczas wyjazdu, o ile wcześniej zgłoszono to na policji. W przypadku utraty paszportu, ubezpieczenie chroni nas, o ile nie nastąpiło to wcześniej niż 5 miesięcy przed podróżą. Polisa jednak nie obejmuje tych sytuacji, kiedy dokumenty po prostu zgubiliśmy…

Kiedy jedziesz samochodem
Podczas podróżowania samochodem czyhające niebezpieczeństwa są nieco inne. Niestety nie można wykluczyć, że zdarzy się awaria albo wypadek drogowy. Bez samochodowego assistance lepiej nie jechać nie tylko do Madrytu, ale nawet do Berlina. Takie ubezpieczenie zapewnia komfort, a kiedy będziemy potrzebowali naprawy usterki na miejscu zdarzenia, bądź holowania wystarczy jeden telefon. Jeśli naprawa potrwa dłużej, a nasz pakiet moto assistance jest nieco bogatszy w ramach ubezpieczenia można uzyska
 samochód zastępczy, który pozwoli kontynuować wyjazd lub spokojnie wrócić do kraju. Na czas przerwy w podróży spowodowanej awarią pojazdu może się przyda
 nieplanowany wcześniej nocleg w hotelu, a już z pewnością strzeżony parking wtedy, gdy okoliczności zmuszą nas do postoju.

– Jadąc samochodem najczęściej sami organizujemy plan wyjazdu, trasę i inne kwestie logistyczne. Jeśli o czymś zapomnimy, lub chcemy skonsultować wybór trasy przyda
 może się też podróżna infolinia – mówi Piotr Ruszowski.

Bez względu na wykonywany zawód i cel podróży ubezpieczenie ochroni i pomoże w wielu sytuacjach. Na pewno nie zwalnia jednak z rozsądnego myślenia i przygotowania do wyprawy. Nie pomoże też w rozliczeniu się z kancelarią sejmu, ale przecież nie tyle chodzi o to, jak się pojedzie, ale gdzie i dlaczego.

– Niezależnie od rodzaju podróży jest pewien zestaw zdarzeń, przed którymi warto się zabezpieczyć. Są to np. ubezpieczenie kosztów leczenia i pomocy assistance, ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków czy odpowiedzialności cywilnej. Są też jednak zdarzenia typowe dla podróży samolotem i nieco inne dla wyjazdu samochodem. Warto wziąć to pod uwagę wybierając ubezpieczenie zagranicznej podróży, niezależnie od tego czy jej cel jest turystyczny czy biznesowy – podsumowuje Piotr Ruszowski z Mondial Assistance.