Niezbędna jest zmiana w społecznym postrzeganiu miejskich parków i ogrodów, w tym zwłaszcza założeń historycznych, w sposobie ich pielęgnowania i zarządzania nimi – to jeden z wniosków debaty, jaka odbyła się 10 września w Muzeum Łazienki Królewskie. Wzięli w niej udział najwybitniejsi naukowcy i praktycy, zajmujący się architekturą krajobrazu, ogrodnictwem i zarządzaniem zielenią.

Spotkanie zorganizowane zostało w dwa miesiące po tym, jak gwałtowne burze powaliły w Łazienkach ponad 100 drzew. Zebrani eksperci zastanawiali się, jakie konsekwencje dla sposobu gospodarowania zielenią w miejskich założeniach parkowych i ogrodowych – w tym zwłaszcza historycznych – niesie za sobą zmiana klimatu. 

Zmiana klimatu – wyzwanie dla ogrodów historycznych

– „Kluczowy jest stały monitoring stanu drzew, diagnoza fitosanitarna. Niektórych problemów nie można się zresztą całkiem ustrzec, ale można przygotować na nie drzewa – powiedział Christopher Peignart z Pałacu w Wersalu, w którego ogrodach 26 grudnia 1999 roku gwałtowna burza wyłamała 18,5 tysiąca drzew. – Istotne jest też poszukiwanie środków zaradczych w drodze badań naukowych i eksperymentów, podejmowania decyzji o rezygnacji z jednych gatunków i wprowadzaniu innych. Ogrody to przecież od wieków również teren prac eksperymentalnych. To dzieła sztuki, które siłą rzeczy ewoluują, nie możemy ich zamrozić w formie z jakiegoś wybranego momentu” – podkreślał. Veronique Ciampini z Pałacu w Wersalu dodała, że podejmując takie decyzje warto sięgać do dokumentacji sprzed wieków: „Dziś nasadzenia realizujemy z użyciem gatunków, które sadzono w XVII i XVII wieku. Okazało się, że są one bardziej przystosowane do lokalnych warunków i mniej podatne na choroby niż drzewa, które w Wersalu sadzono w XIX i XX stuleciu” – mówiła.

Podczas debaty wielokrotnie podkreślano konieczność ciągłego, profesjonalnego monitorowania kondycji zadrzewień i usuwania fragmentów nie rokujących poprawy, a stanowiących zagrożenie. Doświadczenie wskazuje, iż często zarządcy terenu, przekonani o pozornie dobrym stanie drzewa, są zaskakiwani jego prawdziwą kondycją dopiero wtedy, gdy zostanie powalone przez silny wiatr.

Debata skupiła się na jednym z najważniejszych wyzwań współczesnej ochrony zabytków – konieczności dostosowania historycznych ogrodów do skutków zmiany klimatu, takich jak coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe, susze, intensywne opady oraz wichury. Eksperci podkreślili, że  odporność ogrodów na te zmiany, staje się kluczowym aspektem ich ochrony.

Ochrona użytkowników i sąsiadujących zabytków

Kolejnym istotnym tematem była kwestia zapewnienia bezpieczeństwa użytkowników ogrodów historycznych. Uczestnicy debaty rozmawiali o możliwościach zminimalizowania ryzyka zagrożeń poprzez wprowadzenie odpowiednich procedur bezpieczeństwa, technologii monitorujących oraz odpowiedniego zarządzania terenami zieleni. W dyskusji przypominano sytuacje – m.in. w Parku Zdrojowym w Rabce wiosną tego roku – w których brak odpowiedniej pielęgnacji drzew skutkował wypadkami śmiertelnymi. 

Osobnym wyzwaniem, jak podkreślano, jest konieczność ochrony obiektów zabytkowych, położonych w bezpośrednim sąsiedztwie drzew. Eksperci podkreślali, że działania konserwatorskie muszą uwzględniać dynamicznie zmieniające się środowisko i adaptować rozwiązania na rzecz trwałości tych obiektów.

Zmienić sposób myślenia

Jednym z ważniejszych wniosków, wypływających z debaty była konieczność zmiany sposobu myślenia o zieleni w miastach.  Podkreślano, że miejskie parki i ogrody – w tym zwłaszcza założenia historyczne – są elementem dziedzictwa kultury i historii. Za niepokojące uznano, iż stan wielu publicznych parków i ogrodów nie jest zadowalający, a to od niego i od jego właściwej pielęgnacji zależy po części, jak bardzo podatne mogą one być na zniszczenia wskutek ekstremalnych zjawisk klimatycznych. 

Konieczna wydaje się też zmiana podejścia w zakresie planowania kolejnych nasadzeń. W czasie dyskusji podkreślano, iż wiele gatunków rodzimych bardzo źle znosi obecne ocieplenie klimatu. Dr inż. Anna Majdecka-Strzeżek przypomniała, iż doktryna konserwatorska opiera się na generalnej zasadzie utrzymywania tych samych gatunków w ogrodach historycznych. Dyskutanci podkreślali jednak konieczność kompromisu i większej elastyczności w tym zakresie wskazując, że konieczne jest perspektywiczne planowanie przyszłości ogrodów. „Modele klimatyczne dowodzą, że drzewa z rodzimych gatunków, które dziś sadzimy, ze względu na zmianę klimatu za 30-50 lat będą żyły w warunkach dla siebie niekorzystnych, a ich utrzymanie będzie nie tylko trudne, ale i kosztowne – podkreślał dyrektor Ogrodu Botanicznego prof. Marcin Zych. – Jeśli chcemy mieć wtedy piękne parki, a nie przypominające step trawniki, to musimy się zacząć zastanawiać, jak realizować tę samą koncepcję kompozycyjną za pomocą gatunków pochodzących z terenów cieplejszych, które w tych warunkach będą się czuły komfortowo”. Odpowiednie wprowadzanie takich gatunków roślin i modyfikacja obecnych nasadzeń może jednocześnie podnosić wartość przyrodniczą ogrodów, nie zaburzając ich zabytkowego charakteru.

To początek dyskusji

„- Zmiany, zachodzące wokół nas, również od nas wymagają gotowości do zmian. Nie można bowiem zapominać, że miejskie parki i ogrody nie są terenami dzikiej roślinności, a realizacją pewnej koncepcji artystycznej: efektem jej zaprojektowania, planowania i profesjonalnej pielęgnacji – puentuje dr Marianna Otmianowska, dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie. – Otworzyliśmy dyskusję na ten temat w nadziei, że specjaliści zajmujący się zielenią miejską, ochroną zabytków i edukacją społeczną wspólnie będą potrafili wypracować mechanizmy, dzięki którym będziemy mogli zachować piękno historycznych ogrodów i parków dla przyszłych pokoleń”. 

W dyskusji, zorganizowanej pod honorowym patronatem Rektora Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego prof. dr hab. Michała Zasady, udział wzięli m.in.: Kamila Domańska, kierownik Działu Ogrodowego Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie; Christopher Peignart, kierownik projektów Muzeum Pałacu w Wersalu; Véronique Ciampini, inżynier zieleni, kierownik projektów Muzeum Pałacu w Wersalu; dr inż. Anna Majdecka-Strzeżek z SGGW, Robert Jancelewicz z Muzeum Łazienki Królewskie. Moderatorami dyskusji byli: prof. dr hab. inż. Przemysław Bąbelewski z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i dr hab. inż. Agata Jędrzejuk, prof. SGGW.