Ponad 21 proc. Więcej  turystów wyjechało na zagraniczny odpoczynek podczas długiego majowego weekendu. Wcześniejsze prognozy mówiły o lekkim obniżeniu gotowości do wyjazdów w tym czasie. Koniunkturę w biurach podróży napędziły jednak złe prognozy pogody w Polsce i porównywalna cenowo oferta wypoczynku, przede wszystkim w basenie Morza Śródziemnego.

Jak wynika ze statystyk sprzedaży Travelplanet.pl, największego polskiego multiagenta turystycznego, tuż przed majówką polscy turyści ruszyli do biur podróży. Choć wczesne rezerwacje klientów Travelplanet.pl na długi weekend, dokonane do 15 marca mówiły o lekkim spadku wyjazdów na tegoroczną majówkę (o ok. 10 proc.),  ostatecznie w tym czasie za granicę z biurami podróży wyjechało aż o 21 proc. Polaków więcej niż podczas ubiegłorocznego długiego weekendu.
– Klienci kupowali zagraniczne wyjazdy na ostatnią chwilę a na ich decyzje w dużym stopniu wpłynęły kiepskie prognozy pogody dla Polski – wyjaśnia Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i commerce Travelplanet.pl. – Dodatkowo na tegoroczną majówkę touroperatorzy przygotowali bogatą ofertę, dlatego nietrudno było znaleźć zagraniczną wycieczkę porównywalną cenowo do wypoczynku w kraju, ale za to z gwarantowaną dobrą pogodą.

 

Wydatki w ryzach
O fakcie, że tym razem można było znaleźć atrakcyjne propozycje, świadczy średni koszt majówkowych wyjazdów. Za tegoroczną majówkę za granicą Polacy płacili przeciętnie 2227 zł za osobę. To o ok. 2,5 proc. mniej niż wydawano na majówkę w 2013 roku i tyko o niecałe 100 zł na osobę więcej niż w 2012 roku.
– Ale od roku obserwujemy zjawisko trzymania w ryzach wydatków na zagraniczne wyjazdy, nie tylko podczas majówek – zauważa Radosław Damasiewicz. Podobne dane przynosi raport o zagranicznych wyjazdach Polaków w 2013 roku, przygotowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Zagraniczny ruch turystyczny z biurami podróży wzrósł o 7 proc. W porównaniu do 2012 roku ale wydatki na te wyjazdy pozostały w zasadzie na niezmienionym poziomie.
 – Polacy wyjeżdżają chętnie na zagraniczne wakacje i często obniżają standard po to by starczyło im pieniędzy na następne eskapady – tłumaczy dyrektor marketingu Travelplanet.pl.

 

Znacznie chętniej na drugi koniec świata
Egipt, Grecja, Turcja, Hiszpania, Tunezja to od lat najchętniej odwiedzane kraje podczas majówki kraje. W ten  i ubiegłoroczny długi weekend udało  się do nich ok. 80 proc. polskich turystów. Na majówkę 2012 roku jeden z krajów tzw. Wielkiej Piątki odwiedziło aż 88 proc.
Od dwóch lat rosnącą popularnością cieszy się Grecja, ale mimo to liderem majówkowych wypadów wciąż pozostaje Egipt. – Temperatury w tym kraju są wówczas takie jak w środku lata w północnej części basenu Morza Śródziemnego – wyjaśnia Damasiewicz. – Wyjazd do Egiptu w lipcu lub sierpniu dla wielu Polaków jest zbyt ekstremalny ze względu na upały.

 

Kraj

Majówka 2014

Majówka 2013

Majówka 2012

Egipt

28,2%

28,9%

38,4%

Grecja

19,7%

18,6%

12,8%

Turcja

17,8%

13,4%

18,1%

Hiszpania

9,3%

13,9%

12,9%

Tunezja

4,6%

4,1%

5,6%

Razem

79,6%

78,9%

87,8%

W tegoroczny długi weekend majowy polscy turyści  jeździli znacznie chętniej niż w poprzednich latach do egzotycznych krajów, takich jak Dominikana, Tajlandia, Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Brazylia, Japonia, Jamajka, Kuba, Peru czy na Mauritius. Odsetek polskich podróżników, udających się na drugi koniec świata systematycznie wzrasta. W 2012 roku stanowił  1,4 proc. w 2013 – 2,1 proc. a podczas tegorocznej majówki – aż 4,8 proc.