WOJCIECH KUDER

                                                                                                             FOT. MOT ARCHIVUM/JACEK WARUŚ

<< Jaki jest sprawdzony przepis na udane wakacje? Szczypta historii, odrobina relaksu, garść adrenaliny i piękna przyroda do smaku. To wszystko zapewni nam magiczna Małopolska. Ośnieżone szczyty Tatr, nowoczesne uzdrowiska, ciemne głębiny bocheńskiej i wielickiej kopalni, gwarny i roztańczony krakowski Rynek Główny czy pokazy i warsztaty regionalnego rzemiosła – oblicze tego południowego rejonu Polski jest barwne niczym tradycyjne gorsety Krakowianek. Wizyta w tej części naszego kraju na długo pozostanie w pamięci każdego turysty. >>

W granicach województwa małopolskiego leży obecnie jedynie fragment historycznej dzielnicy Małopolska (z łac. Polonia Minor). Jej ziemie zajmowały górne i środkowe dorzecze Wisły aż po Mazowsze. Centrum regionu od wieków stanowił Kraków – miasto o historii sięgającej państwa Wiślan, przez bardzo długi czas pełniące funkcję stolicy Polski. Tutejsze malownicze krajobrazy, bogata kultura i moc mineralnych źródeł przyciągały kiedyś w te strony polskie elity i artystów. Dziś każdy Polak musi choć raz w życiu odwiedzić tę krainę.

 

Trudno w jednym artykule (choćby bardzo obszernym!) opisać wszystkie ciekawe miejsca w Małopolsce, nie sposób także zobaczyć ich w czasie weekendowego wyjazdu, a nawet dłuższych wakacji. Aby zaplanować trasę wyprawy, trzeba więc wybrać te najbardziej interesujące. Dlatego przygotowaliśmy dla Państwa krótką listę wybranych przez nas małopolskich miejscowości z ich najciekawszymi atrakcjami.

 

Królewski Kraków

Niegdyś najważniejszy ośródek w państwie i historyczna siedziba królów polskich niezmiennie przyciąga rzesze turystów z całego kraju, a także ze świata. Do jego najsłynniejszych zabytków należą m.in. Zamek Królewski na Wawelu, charakterystyczny budynek Sukiennic i gotycki Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, zwany Kościołem Mariacki. W licznych klubach i dyskotekach znajdujących się wokół Rynku Głównego i przy wąskich uliczkach starego Kazimierza czeka na nas zawsze doskonała zabawa przy różnych rodzajach muzyki. W Krakowie można również znakomicie się zrelaksować. Wystarczy odwiedzić Bulwary Wiślane lub Błonia – jedną z największych na świecie łąk położoną w samym centrum miasta. Miłośnicy ruchu na świeżym powietrzu powinni wybrać się na wycieczkę rowerową do Ogrodu Zoologicznego lub spacer na Kopiec Kościuszki, z którego rozciąga się wspaniały widok na dawną stolicę Polski. Kraków posiada też swoje drugie, industrialne oblicze. Poznamy je w powstałej w latach 50. ubiegłego stulecia dzielnicy Nowa Huta, nie przez przypadek zwanej „perłą socjalizmu”. To miejsce najlepiej zwiedzić w ramach popularnych ostatnio wycieczek stylizowanym trabantem lub Fiatem 125p. Aby poczuć trochę peerelowski klimat, warto zajrzeć do tutejszego kombinatu metalurgicznego i skosztować legendarnych już wuzetek w Restauracji Stylowa, działającej od 1956 r.

 

Zakopane – w cieniu Tatr

Zimowa stolica Polski bez względu na porę roku urzeka swym pięknem i wyjątkowym charakterem. Obowiązkowym punktem zwiedzania miasta jest z całą pewnością Muzeum Tatrzańskie z niezmiernie interesującymi eksponatami przedstawiającymi barwną historię Podhala i twórczość jego mieszkańców. Nie wypada tu także ominąć Krupówek. Tę reprezentacyjną zakopiańską ulicę wypełniają butiki z pamiątkami, puby i restauracje, w których królują góralskie melodie wygrywane na skrzypcach, a goście mają okazję zajadać się takimi specjałami, jak np. moskole (placki pieczone na blasze), grillowane oscypki czy kwaśnica. Zakopane stanowi od wielu lat bazę wypadową na wyprawy w Tatry, gdzie na amatorów górskich wędrówek czekają m.in. malownicza Dolina Pięciu Stawów Polskich oraz górujący nad okolicą Giewont (1894 m n.p.m.). Mniej zaprawieni we wspinaczce turyści będą zachwyceni spacerem do Doliny Białego lub na Gubałówkę (1126 m n.p.m.), na której szczyt można również wjechać nowoczesną koleją linowo-terenową. Zimą warto zabrać ze sobą narty, bo tutejsze stoki, np. Polana Szymoszkowa, z roku na rok gwarantują coraz lepsze warunki do korzystania z uroków białego szaleństwa. Dużych emocji powinni spodziewać się natomiast ci, którzy zawitają w styczniu pod Wielką Krokiew. Odbywają się wówczas na niej zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Co prawda, Adam Małysz nie walczy już o miejsce na podium, ale godnie zastępują go m.in. Kamil Stoch i Piotr Żyła. Na ten jeden weekend w roku Zakopane zmienia się w miasto niekończącej się fiesty, a na ulicach panuje atmosfera radosnego święta.       

 

Szczawnickie źródło zdrowia

Już od ok. 200 lat tłumy turystów z kraju i zagranicy zjeżdżają do Szczawnicy po zdrowie i urodę. Wszystko za sprawą miejscowych leczniczych źródeł szczaw (wód mineralnych bogatych w wolny dwutlenek węgla), które – jak zapewniają tutejsi górale – gwarantują sakramucko krzepę, dobry humor i wigor młodego juhasa do setki, a z bożą pomocą nawet dłużej. O tym, że kurort odzyskuje swój dawny blask, można przekonać się np. w odrestaurowanym Muzeum Uzdrowiska, Sanatorium „Inhalatorium” i słynnej Pijalni Wód Mineralnych. Duże wrażenie robi dziś nowa infrastruktura, wyremontowane budynki zdrojowe oraz wypielęgnowana zieleń Parku Górnego. Co jeszcze ważniejsze, nie sposób się tu nudzić. Do głównych atrakcji miasta należy wyciąg krzesełkowy na pobliską Palenicę (722 m n.p.m.), z której rozpościera się doprawdy zapierająca dech w piersiach panorama Tatr, Pienin, Beskidu Sądeckiego i całej Szczawnicy. Blisko stąd również do Górskiego Ośrodka Szkolno-Wypoczynkowego „Pod Durbaszką” (850 m n.p.m.), gdzie odważniejsi mogą spróbować swoich sił na paralotni, oraz nad Dunajec, którego bystre wody zapewniają niezwykłe wrażenia podczas spływu kajakiem lub raftingu.

 

Białe złoto Wieliczki

Prawdziwe serce Wieliczki to tonące w mroku szyby wydobywcze, kręte i ciasne chodniki oraz wyrzeźbione siłami natury i ludzkich rąk komnaty. To tutaj na głębokości ponad 100 m kryje się jedyny na świecie podziemny szlak pielgrzymkowy „Szczęść Boże” prowadzący śladami ukształtowanej przez wieki górniczej religijności. Pochodząca z XVII w. Kaplica św. Antoniego, ekspozycja Muzeum Żup Krakowskich Sacrum w dziedzictwie solnym i wspaniałe sanktuarium patronki solnych górników, czyli Kaplica św. Kingi, stanowią główne atrakcje czekające na pielgrzymów.

FOT. KOPALNIA SOLI „WIELICZKA”/RAFAŁ STACHURSKI

Komora Kazimierza Wielkiego w Kopalni Soli „Wieliczka”

Komora Kazimierza Wielkiego w Kopalni Soli „Wieliczka”

 

Coś dla siebie w Kopalni Soli „Wieliczka” znajdą także zwykli turyści. Niezapomniane wrażenie na wszystkich gościach robią m.in. wysoka na 36 m Komora Stanisława Staszica, w której odbył się prawdopodobnie jedyny na świecie podziemny lot balonem, oraz Komora Warszawa, tak wielka (o wymiarach 40 x 17 m), że rozgrywane są w niej nawet mecze piłki nożnej. Podczas przemierzania kolejnych poziomów nie sposób pozbyć się myśli, że kroczymy po zadziwiającej krainie jakby nie z tego świata. Ukryty głęboko pod ziemią surowy i tajemniczy krajobraz do złudzenia przypomina ujęcia ze światowych superprodukcji kina science fiction.

 

Renesansowy Tarnów

Polski biegun ciepła, bo tak nazywany jest Tarnów, wita gorąco wszystkich przybywających w jego progi. To drugie pod względem liczby mieszkańców miasto w województwie małopolskim. Żyje w nim ponad 110 tys. ludzi. Tarnów słynie ze swojego urzekającego galicyjską atmosferą Starego Miasta. Wędrując jego wąskimi uliczkami, podziwiać można renesansowe kamieniczki, Dom Florencki, Ratusz i Rynek, na którym przyjemnie usiąść przy lodach i filiżance świeżo zaparzonej kawy. Miłośnicy historii będą bez wątpienia zafascynowani monumentalnymi pomnikami nagrobnymi w Bazylice Katedralnej oraz górującymi nad miejscowością ruinami wspaniałego niegdyś zamku rodu Tarnowskich. Poruszy ich też przejmująca historia tarnowskich żydów, którą poznają, podążając szlakiem judaików. Tarnów przypadnie też do gustu fanom sportu. Miasto na co dzień żyje żużlem. Pasjonujące wyścigi motocyklowe obejrzymy na Stadionie Miejskim Jaskółcze Gniazdo.

FOT. TARNOWSKIE CENTRUM INFORMACJI

Rynek Starego Miasta w Tarnowie z wieżą katedralną w tle

Rynek Starego Miasta w Tarnowie z wieżą katedralną w tle

 

Z wędką w Zatorze

Dawne zagłębie hodowli karpia w okolicach miasteczka Zator – Dolina Karpia – słynie z sielskiego krajobrazu Kotliny Oświęcimskiej i stawów rybnych, które zakładano już w czasach średniowiecza. W XIII w. pobożni mnisi hodowali tutaj ryby przywiezione prawdopodobnie z Moraw. Dziś te same stawy, wykopane niegdyś przez tatarskich jeńców, stanowią prawdziwy raj dla wędkarzy i ulubiony cel rodzinnych wypadów za miasto na weekend. Poza doskonałymi łowiskami z okazami karpia, których rozmiary i siła zdążyły już przejść do legendy, w Zatorze jest jeszcze jedna fascynująca atrakcja. Mowa tu o kompleksie Zatorland z aż pięcioma tematycznymi parkami rozrywki. W jednym z nich – DinoZatorlandzie – odwiedzający spacerują między ponad 100 makietami gadów w skali 1:1, wyglądającymi zupełnie jak żywe. W innych mogą przenieść się do świata mitologii, owadów, bajek i wodnych stworzeń oraz odwiedzić samego św. Mikołaja (od 23 listopada 2013 r.) bez wyjeżdżania do mroźnej Laponii. Jak widać, Małopolska to kraina niezwykłych cudów.

 

Uzdrowiskowa Rabka-Zdrój

Leżące na północ od Nowego Targu miasto urzeknie wszystkich bez wyjątku – zarówno dzieci, jak i dorosłych. Najmłodszych ucieszą zabawne przedstawienia w słynnym Teatrze Lalek „Rabcio” czy wizyta w Rodzinnym Parku Rozrywki Rabkoland i na miejskim lodowisku. Starsi docenią relaksującą ciszę i spokój wypielęgnowanego Parku Zdrojowego, znakomitego miejsca do wypoczynku i zabawy na świeżym powietrzu. Doskonałe warunki do podreperowania zdrowia i polepszenia samopoczucia stwarza tutejsze uzdrowisko, w którym skorzystać można m.in. z zabiegów kosmetycznych, odprężających duszę i ciało masaży czy leczniczych inhalacji. W Rabce nie sposób się nudzić. Zainteresowani poznaniem kultury i rękodzieła ludowego powinni odwiedzić znaną Galerię „Pod Lilianną” oraz pracownię Edwarda Gacka, gdzie nauczą się sztuki regionalnego haftu oraz garncarstwa. Z Rabki-Zdroju warto również wyruszyć na wycieczkę do Gorczańskiego Parku Narodowego i słynącego z osuwisk fliszowych Rezerwatu Przyrody Luboń Wielki.

 

Muszyna nad brzegiem Popradu

Muszyna w dolinie rzeki Poprad to dziś jedna z najczęściej odwiedzanych miejscowości wypoczynkowych na południu Polski. Tę popularność zawdzięcza tutejszemu uzdrowisku. Z roku na rok wygląda ono coraz okazalej i wciąż poszerza swoją ofertę, w której oprócz tradycyjnych zabiegów leczniczych znajdują się także usługi profesjonalnego SPA. Pobyt wczasowiczom umilają też wieczorki taneczne, biesiady przy ognisku czy – w sezonie zimowym – kuligi, przejażdżki psimi zaprzęgami i skiring, czyli ciągnięcie narciarza przez konia z jeźdźcem. Wśród bardziej aktywnych sposobów spędzania czasu warto wymienić rafting na rzece Poprad, wycieczki konne po zachwycających górach Beskidu Sądeckiego oraz emocjonujące rajdy off-roadowe i paintball. W Muszynie jest wszystko, czego potrzeba, żeby spędzić niezapomniany urlop. W mieście i okolicy na uwagę zasługują m.in. unikalny w skali europejskiej Rezerwat Las Lipowy Obrożyska, mofeta, czyli miejsce naturalnego wyziewu dwutlenku węgla, usytuowana w dnie bagnistego koryta Złockiego Potoku, a także ogrody sensoryczne oddziaływujące na wszystkie zmysły, podzielone na strefy smakową, dotykową, zapachową, słuchową, wzrokową i dźwiękową. Nie wolno również zapomnieć o nowym Centrum Rekreacji i Sportu Zapopradzie, położonym malowniczo w zakolu rzeki Poprad, z kompleksem basenów otwartych, dużą rodzinną zjeżdżalnią i częścią gastronomiczną oraz o darmowych siłowniach na świeżym powietrzu i pijalniach wód mineralnych. Warto też odwiedzić ruiny XIV-wiecznego zamku starostów Państwa Muszyńskiego. Niewielka odległość dzieli także uzdrowisko od kompleksu stacji narciarskich Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla i wyciągów w Złockiem, Żegiestowie, Powroźniku oraz na Słowacji.

FOT. KONRAD ROGOZIŃSKI

Ogrody sensoryczne koło obiektów sanatoryjnych w Muszynie

Ogrody sensoryczne koło obiektów sanatoryjnych w Muszynie

 

Ryterskie skarby natury

Niebywały urok Rytra wynika z jego malowniczego położenia w przełomowej części doliny Popradu: od zachodu otoczonej lesistym wzgórzem Pasma Radziejowej, a od wschodu – Pasma Jaworzyny. Niepowtarzalne piękno tego magicznego zakątka tworzy właśnie dzika przyroda. Najlepszą okazją do zapoznania się z nią jest wizyta w Gminnym Parku Ekologicznym, który chroni gatunki fauny i flory charakterystyczne dla górzystych terenów Beskidu Sądeckiego. Spotkamy w nim np. zaskrońca zwyczajnego, jaszczurki zwinkę i żyworódkę, kumaka górskiego, a w oczkach wodnych – rzadkie rodzaje traszek. W Rytrze nie brakuje również innych ciekawych miejsc, wśród których na wyróżnienie zasługują Park Linowy ABlandia i stary kamieniołom. Miłośników militariów przyciąga natomiast do tej miejscowości schron bojowy z 1939 r., a amatorów sportów zimowych – Stacja Narciarska Ryterski Raj.

 

Niedzica z widokiem na zamek

W 1997 r. w pobliżu Pienińskiego Parku Narodowego oddano do użytku tamę, która zatrzymała wartkie wody Dunajca i rozdzieliła je na dwa zbiorniki: główny – Jezioro Czorsztyńskie i wyrównawczy – Jezioro Sromowskie. Od tej pory co roku tysiące gości z kraju i zagranicy przybywa nad ich brzegi, aby zwiedzić położony na stromej skale średniowieczny Zamek Dunajec (Zamek w Niedzicy) i największą w Polsce ziemną zaporę. Podziwiać w niej można otwartą dla turystów elektrownię wodną i napić się pysznej kawy w klimatycznej kawiarni Cafe Turbinka. W okolicy nie brak też innych atrakcji. Po Jeziorze Czorsztyńskim pływają statki wycieczkowe, miejscowe Centrum Turystyki i Rekreacji dysponuje polem do minigolfa, kręgielnią, gabinetem odnowy biologicznej i wypożyczalniami rowerów górskich. Znakomitą alternatywę stanowią również piesze wycieczki w Pieniny, spływ przełomem Dunajca oraz wędkowanie w czystych wodach jezior czy wyprawa do ruin gotyckiego zamku w Czorsztynie.

FOT. MOT ARCHIVUM/JACEK WARUŚ

 

Na rowerowym szlaku w Piwnicznej-Zdroju

Jeden weekend to zdecydowanie za mało, żeby odkryć wszystkie zalety Piwnicznej-Zdroju. Na aktywnych turystów czekają tu liczne trasy piesze i rowerowe, ośrodek jazdy konnej oraz trzy doskonałe stacje narciarskie w Suchej Dolinie, Wierchomli Małej i Kokuszce, zaś na zainteresowanych historią regionu – Izba Muzealna z ciekawą wystawą sprzętów gospodarstwa domowego z dawnych lat. Wielbicielom uroków natury spodoba się na pewno emocjonujący spływ łodzią malowniczą doliną Popradu z Piwnicznej do Rytra. Tutejsze ośrodki leczniczo-wypoczynkowe pomogą natomiast w podreperowaniu zdrowia i polepszeniu samopoczucia poprzez natryski wodolecznicze, zabiegi borowinowe, inhalacje czy kuracje wodami mineralnymi. W mieście odbywa się także wiele imprez. Do najciekawszych z nich należą lipcowe Dni Piwnicznej, sierpniowe Wrzosowisko i piwniczańskie dożynki.

 

Krynica-Zdrój – cudowna moc wody

Jeszcze do niedawna ta „perła polskich uzdrowisk” kojarzona była głównie z kuracjuszami, którzy tłumnie przybywali do niej, aby wdychać czyste, górskie powietrze i delektować się wodą mineralną z tutejszych słynnych źródeł: Jan, Mieczysław, Zuber czy Słotwinka. Dziś miejscowość bez wątpienia nie jest już wyłącznie typowym kurortem uzdrowiskowym. Krynica szybko rozbudowała swoją ofertę turystyczną o znakomicie przygotowane szlaki piesze i rowerowe, bogatą bazę gastronomiczną i hotelową czy atrakcje dla miłośników aktywnego wypoczynku, m.in. sztuczne lodowisko i trasy do uprawiania narciarstwa biegowego i zjazdowego.

FOT. ARCHIWUM MAŁOPOLSKIEJ ORGANIZACJI TURYSTYCZNEJ

okazały neorenesansowy Stary Dom zdrojowy w Krynicy-zdroju

Okazały neorenesansowy Stary Dom zdrojowy w Krynicy-zdroju

 

Wspaniałą zabawę zapewniają przyjezdnym pole paintballowe w Fabryce Endorfiny i czynny przez okrągły rok Krynicki Park Linowy. Swój niezwykły klimat uzdrowisko zawdzięcza pięknym drewnianym willom. W jednej z nich o nazwie Romanówka funkcjonuje Muzeum Nikifora, poświęcone pamięci polskiego malarza prymitywisty Epifaniusza Drowniaka – Nikifora Krynickiego (1895–1968). Podczas pobytu w mieście trzeba też koniecznie wjechać koleją gondolową na górujący nad nim szczyt Jaworzyny (1114 m n.p.m.), z którego rozciąga się widok na zachwycającą panoramę Beskidu Sądeckiego. 

 

Zdrojowy Żegiestów

Ta urocza miejscowość uzdrowiskowa leży niedaleko Muszyny, na porośniętym gęstym lasem prawym brzegu Popradu. Leczy się tutaj choroby układu trawienia, reumatologiczne, nerek i dróg moczowych. Żegiestów stanowi jedyne miejsce w Polsce, które graniczy ze Słowacją od strony północnej, co jest jego wielką atrakcją. Wszystko to za sprawą malowniczych meandrów Popradu, tworzących tzw. Łopatę Polską i Łopatę Słowacką. Na uwagę zasługują tu także niewątpliwie neogotycki Kościół św. Kingi w Żegiestowie-Zdroju oraz Kościół św. Anny i św. Michała Archanioła, będący dawniej Cerkwią św. Michała Archanioła, w którym zachowały się unikalne feretrony z ikonami z XVIII i XIX w.

 

Ślady przeszłości w Niepołomicach

Historia Niepołomic nierozerwalnie wiąże się z dziejami królów polskich, czego najlepszym świadectwem jest znajdujący się w mieście XIV-wieczny Zamek Królewski. Dziś po gruntownym odrestaurowaniu odbywają się w nim liczne koncerty, pokazy rycerskie, wystawy, przedstawienia teatralne, a nawet operowe. Do głównych atrakcji miasta i jego okolic należą również Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku (prezentująca eksponaty z Muzeum Narodowego w Krakowie), Puszcza Niepołomicka i Kopiec Grunwaldzki, usypany przez mieszkańców dla uczczenia 500. rocznicy pamiętnego zwycięstwa nad Krzyżakami. W tych stronach nie wolno nam też nie odwiedzić Opactwa św. Wojciecha MniszekBenedyktynek w Staniątkach. To najstarsza tego typu budowla w Małopolsce (z początku XIII w.), a zarazem fascynujący zabytek na skalę światową.

 

Baśniowe Ciężkowice

Do tej małej miejscowości niedaleko Tarnowa turyści przyjeżdżają zazwyczaj z jednego powodu – aby zobaczyć rezerwat przyrody nieożywionej Skamieniałe Miasto. Malowniczy szlak wytyczony tutaj przez dębowy las wiedzie wśród olbrzymich skał zbudowanych z gruboziarnistego piaskowca. Ich osobliwe kształty skłoniły miejscową ludność do nadania im własnych nazw. W rezerwacie znajdziemy więc „Piramidę”, „Borsuka”, „Orła”, „Cygankę” czy też „Czarownicę”. Jeden z zespołów skalnych, dziś noszący miano „Grunwald” na pamiątkę zwycięstwa odniesionego w 1410 r., niegdyś zwany był „Piekłem”. Według legendy ukryto tu wielki skarb, do którego wejście otwiera się tylko raz w roku. Urok Skamieniałego Miasta polega na tym, że potrafi ono oddziaływać na wyobraźnię, a my czujemy się, jakbyśmy trafili do czarodziejskiej krainy.

 

Nowy Sącz – zwierciadło historii

To jedno z najstarszych miast Małopolski (lokowane w 1292 r.) szczyci się wieloma zabytkami. Najważniejszymi z nich są niewątpliwie XIX-wieczny Ratusz usytuowany w sercu miasta, na Rynku, największym w Małopolsce po krakowskim, oraz Bazylika Mniejsza pod wezwaniem św. Małgorzaty, w której podziwiać można fragment unikatowej gotyckiej polichromii i 34-głosowe organy. Wśród odwiedzających Nowy Sącz turystów niesłabnącą popularnością cieszą się pozostałości dawnych fortyfikacji – ruiny Zamku Królewskiego i Dom Gotycki, gdzie dziś działa Muzeum Okręgowe. W tym ostatnim przyjrzymy się bliżej m.in. dawnej sztuce Sądecczyzny reprezentowanej przez zbiór eksponatów z miejscowych dworów i pałaców. Miłośnicy kultury regionalnej powinni koniecznie odwiedzić Sądecki Park Etnograficzny. W skansenie tym odtworzono obraz historycznej wsi sądeckiej – jej zabudowania i przestrzeń życia codziennego mieszkańców. Niemal wszystkie obiekty (stajnie, kryte słomą chałupy, młyn, kuźnia itp.) w parku są  oryginalne – pochodzą z okolicznych miejscowości i zostały przeniesione z zachowaniem największej ostrożności. W budynkach obejrzymy typowe wyposażenie chłopskich domostw: meble, naczynia, obrazy, a także części garderoby. W sezonie letnim na terenie skansenu organizuje się pokazy tradycyjnego rzemiosła i lokalnej twórczości artystycznej. Odwiedzający mają również okazję poznać charakterystyczne dla regionu obrzędy, wierzenia i medycynę ludową. Filię Sądeckiego Parku Etnograficznego stanowi niezmiernie malownicze tzw. Miasteczko Galicyjskie, którego oficjalna inauguracja odbyła się w maju 2011 r. Jest to rekonstrukcja małomiasteczkowej zabudowy z przełomu XIX i XX w., obejmująca niewielki plac rynkowy i pierzeje z kilkunastoma domami. Miejsce to leży na terenie osiedla Piątkowa we wschodniej części Nowego Sącza, ok. 5 km od centrum. W odróżnieniu od pozostałych sektorów Sądeckiego Parku Etnograficznego pełni przede wszystkim funkcje konferencyjne, hotelowe, gastronomiczne, handlowe czy wystawiennicze. Co najważniejsze, Miasteczko Galicyjskie przybliża niepowtarzalną atmosferę dawnej prowincji monarchii austro-węgierskiej sprzed I wojny światowej.