Nietolerancja glutenu staje się coraz powszechniejszym problemem. Statystyki pokazują, że ponad 70 mln osób na świecie zmaga się już dziś z tym schorzeniem. Jedynym znanym do tej pory ratunkiem jest całkowita eliminacja z menu ziaren zbóż i ich pochodnych.

Na szczęście na rynku pojawia się coraz więcej produktów bezglutenowych: począwszy od mąk i chlebów, po słodycze, a także przetwory i przyprawy. Już dziś można też znaleźć restauracje, które specjalizują się w daniach bezglutenowych, opartych na wysokiej jakości produktach naturalnych.

Symptomy, które powinny nas zaniepokoić to: bóle brzucha po posiłku, wzdęcia, utrata masy ciała, ciągłe zmęczenie czy tez uporczywe bóle głowy. Powodem może być nietolerancja glutenu, czyli mieszaniny białek roślinnych: gluteniny i gliadyny, które występują w ziarnach m.in. pszenicy, owsa, jęczmienia, żyta i orkiszu. Celiakia jest chorobą autoimmunologiczną. U chorych gluten powoduje wytwarzanie przeciwciał prowadzących do długotrwałego stanu zapalnego jelit i uszkodzenia lub całkowitego zniszczenia kosmków jelitowych. Co z kolei może wiązać się ze znacznie zmniejszonym wchłanianiem składników pokarmowych. Celiakia może wystąpić nagle i od razu z istotnym nasileniem objawów, ale również zdarza się, że rozwija się stopniowo lub nawet pozostaje bezobjawowa. Co ważne – gluten może szkodzić nie tylko osobom cierpiącym na celiakię, ale również tym, które wykazują nadwrażliwość na tą mieszaninę białek roślinnych.

Jak sobie radzić? Jak dotąd jedynym znanym i skutecznym sposobem leczenia jest przestrzeganie diety bezglutenowej, która zakłada eliminację zbóż oraz ich przetworzonych postaci. Dlatego produkty zawierające m.in. pszenicę, żyto, jęczmień powinny być zastępowane zamiennikami. Ważny jest również sposób przygotowywania posiłków, ponieważ nie można używać np. tych samych narzędzi, jakie były wykorzystane do zrobienie potraw na bazie produktów z glutenem, bez ich umycia. W Polsce w szybkim tempie rośnie liczba osób,  które z powodów zdrowotnych muszą unikać glutenu. Chcąc stołować się poza domem niestety natrafiają na poważną barierę – w Polsce wciąż jest niewiele restauracji posiadających Certyfikat Menu bez Glutenu, przyznawany przez Polskie Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.

 

Jak mówi Tomasz Połom, Szef Kuchni Uroczyska Siedmiu Stawów: Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie menu bezglutenowego, odpowiadając na potrzeby klientów. Dziś skutecznie przekonujemy, że nawet wykluczając zboża można jeść bardzo smaczne, pełnowartościowe posiłki, oparte na najwyższej jakości produktach. Dużym powodzeniem cieszą się u nas m.in.  tatar z tuńczyka i przegrzebków z sałatką z filetowego ziemniaka i dymki oraz amarantusem, jak również pasztet wołowo wieprzowy z galaretką na bazie czerwonego wina i wiśni z mini groszkiem cukrowym. Co ważne – większość dań jesteśmy w stanie przygotować w wersji bezglutenowej. W naszym menu mamy również organiczne piwa bezglutenowe belgijskiego browaru Brunehaut, który jako jedyny na świecie produkuje piwa bezglutenowe z górnej fermentacji”.

Przystępując do programu Menu bez glutenu restauracja pisemnie zobowiązuje się do ścisłego przestrzegania reguł przygotowywania bezglutenowych posiłków. Pracownicy restauracji muszą przejść stosowne szkolenie zakończone egzaminem, a kuchnia uzyskać pozytywną ocenę, pod kątem ewentualnych zagrożeń zanieczyszczenia glutenem. Wykaz restauracji oferujących menu bezglutenowe w Polsce można sprawdzić na stronie: http://www.menubezglutenu.pl