Kupując rower, zwykle wyobrażamy sobie jedynie przyjemność płynącą z jego użytkowania.. Tymczasem przed samym zakupem warto zastanowić się gdzie i jak przygotować miejsce do przechowywania go pomiędzy kolejnymi przejażdżkami, a także w jaki sposób możemy przewieźć rower decydując się na dalsze podróże.

Przechowuj rower bezpiecznie
Wybierając miejsce, w którym będziemy trzymać swój rower powinniśmy kierować się zasadą wygody oraz bezpieczeństwa. Wbrew pozorom połączyć oba elementy nie jest tak łatwo.
Spora część użytkowników decyduje się na przechowywanie rowerów na balkonach lub tarasach. Doświadczeni rowerzyści zdecydowanie odradzają tego typu pomysły. Po pierwsze, rower nie jest w odpowiedni sposób zabezpieczony przed kradzieżą – złodzieje są coraz bardziej pomysłowi, do tego stopnia, że wysokość drugiego czy trzeciego piętra nie jest dla nich większym problemem. W tym roku w Łodzi doszło do próby kradzieży roweru z… czwartego piętra! Całą akcję udaremnił czujny sąsiad poszkodowanego. Drugą kwestią są warunki atmosferyczne. W okresie jesienno-zimowym na rower oddziałują śnieg i deszcz, które z pewnością nie są sprzymierzeńcami jednośladów.
Kolejnym częstym miejscem w którym przechowywane są rowery jest piwnica. Czy jest to miejsce odpowiednie? Z pewnością chroni przed deszczem, śniegiem i mrozem. Warto jednak sprawdzić czy jest odpowiednio zabezpieczona przed niechcianymi gośćmi. Niestety, zazwyczaj piwnice nie są monitorowane, a jedynym zabezpieczeniem są drewniane lub metalowe drzwiczki zamykane na kłódkę. Jeżeli nie mamy jednak innej możliwości przechowywania roweru, pamiętajmy aby go w odpowiedni sposób zabezpieczyć – solidny łańcuch i u-lock mogą odstraszyć potencjalnego złodzieja, któremu zależy na czasie. Warto też rozważyć ubezpieczenie dwukołowca. W przypadku kradzieży z włamaniem możemy liczyć na odszkodowanie – tego typu ubezpieczenie, wraz z szerokim wachlarzem usług assistance ma w swojej ofercie Europ Assistance. Koszt ubezpieczenia wynosi 149 zł rocznie.
Część deweloperów ułatwia rozwiązanie problemu przechowywania sprzętu rowerzystom. Tworzenie garażów dla rowerów jest doskonałym tego przykładem. Pomieszczenia są przestronne, mają wygodne stojaki, a także są odpowiednio zabezpieczone i monitorowane. Niestety, według szacunków jedynie 20-25% nowych inwestycji posiada tego typu rozwiązania.
Jeżeli nie posiadamy udogodnienia w postaci odrębnego garażu dla rowerów, najlepszym rozwiązaniem będzie przechowywanie naszego roweru w mieszkaniu. Najlepszym, bo najbezpieczniejszym. Jeśli mamy niewielką kawalerkę niekoniecznie musimy obawiać się utraty miejsca. Coraz powszechniejsze (a nawet modne!) stają się wieszaki rowerowe. Pozwalają nam na przymocowanie roweru do ściany – w pozycji poziomej lub pionowej – ewentualnie zawieszenie ich pod sufitem. Ceny w zależności od systemu mocowania i jakości wahają się od 60 do 500zł. Jeżeli często użytkujemy nasz rower powinniśmy również przygotować odpowiednio nasze ściany. Warto będzie zainwestować w dobrą farbę odporną na zmywanie.

Rowerzysto, w komunikacji publicznej masz prawa ale i obowiązki
Wybierając się w dłuższą podróż rowerem możemy wesprzeć się innymi formami komunikacji. Zarówno komunikacja miejska jak i kolejowa pozwala pasażerowi, pod pewnymi warunkami, przewozić sprzęt rowerowy.
Ważne by rower umiejscowiony był tak, aby nie utrudniał przejścia i nie narażał na szkodę osób i mienia innych pasażerów, nie zasłaniał widoczności obsłudze pojazdu i nie zagrażał bezpieczeństwu ruchu. Przejeżdżając trasę autobusem, rower powinien znajdować się na przeciw drugich drzwi wejściowych, ewentualnie w przypadku autobusów przegubowych naprzeciwko trzecich drzwi.
W tramwajach niskopodłogowych rower stawiamy naprzeciwko drugich drzwi wejściowych, w tych starszej generacji – na końcu wagonu. W przypadku metra najrozsądniejszym miejscem będzie przewożenie roweru przy pierwszych lub ostatnich drzwiach składu.
Równie szczegółowo wyjaśnione są warunki podróżowania kolejami. Dwaj rodzimi przewoźnicy zgadzają się, że rower powinien być przewożony w specjalnie przygotowanych do tego przedziałach. W innym wypadku rower należy umiejscowić w pierwszym przedsionku pierwszego przedziału lub na końcu ostatniego przedziału. Z kolei podróżujący Ekspresami IC mogą przewozić rowery jedynie w przypadku obecności przedziału rowerowego. W przeciwieństwie do komunikacji miejskiej, w pociągach przewóz rowerów jest płatny. Cena wynosi 7 złotych w przypadku interRegio oraz 9 złotych i 10 groszy w pociągach należących do PKP Intercity.

Masz samochód? Kup bagażnik
Jeżeli posiadamy własny samochód i lubimy wycieczki rowerowe, warto zainwestować w bagażnik rowerowy, wybierając jeden z dwóch typów: montowany na dachu pojazdu lub z tyłu samochodu.
Bagażniki montowane na dachu samochodu są zdecydowanie tańsze – cena pojedynczego uchwytu waha się w granicach 100 zł do tego należy doliczyć podstawę mocowaną na relingach za kolejne 100 złotych. Niska cena to jednak jedyna zaleta tego rozwiązania, wad jest niestety więcej. Po pierwsze utrudniony jest montaż roweru – rower musimy podnieść na wysokość dachu, co  nie zawsze jest łatwym zadaniem. Kolejnym problemem jest wyższy środek ciężkości pojazdu – w zakręty będziemy musieli wchodzić ze zdecydowanie większą ostrożnością i mniejszą prędkością. Należy również zwrócić uwagę na kwestie aerodynamiczne – samochód stawia większy opór, zatem nie dziwmy się gdy wskaźniki pokażą nam wyższy poziom spalania paliwa niż podczas regularnej jazdy.
Tych wad pozbawione są bagażniki montowane z tyłu, które dzielą się na dwie podgrupy – montowane na tylnej klapie samochodu oraz na haku holowniczym. Ceny pierwszych zaczynają się od około 300 złotych, niestety montaż ich nie zawsze jest wygodny. Istnieje również ryzyko porysowania karoserii samochodu. Bagażniki montowane na haku – zdecydowanie wygodniejsze – to wydatek od kilkuset do nawet 3 tysięcy złotych, do tego należy doliczyć koszt zakupu haka samochodowego, jeżeli takowego nie posiadamy. Wadą może być zasłonięcie przez bagażnik tablicy rejestracyjnej. W takim wypadku zobligowani jesteśmy do zakupienia dodatkowej, koszt – 65zł.

Niezależnie od tego czy podróżujemy z rowerem czy zastanawiamy się jak go przechowywać, myślmy o wygodzie zastosowywanych rozwiązań, ale przede wszystkim o bezpieczeństwie sprzętu. Na razie sezon rowerowy mamy w pełni i choć dość szybko dobiega on końca, to nie znaczy, że w przyszłym roku nie będziemy chcieli znów korzystać z naszego jednośladu.