W najbliższą sobotę zostanie udostępniona dla ruchu turystycznego nowa kolejka gondolowa z miejscowości Pec pod Śnieżką na szczyt najwyższej góry w Karkonoszach. Budowa nowej kolejki trwała ponad 2 lata i została ukończona 4 miesiące przed terminem.

Kolejkę będzie można od razu wykorzystać do pieszych wędrówek po najwyższym masywie Sudetów, zapowiadana jest bowiem doskonała pogoda – temperatura w okolicach zera i bezchmurne niebo.

Nowa kolejka powstała dokładnie w miejscu starej, krzesełkowej, która służyła turystom przez rekordowe 63 lata! Składa się z dwóch odcinków, ze stacją pośrednią na stoku Růžovej hory, ale bez konieczności wysiadania z gondoli. Wyprodukowana została przez włoską firmę Leitner, długość dolnego odcinka wynosi 1747 m, górnego – 1969 m, a różnica wysokości na całej trasie wynosi 760 m. Czas przejazdu obu odcinków wynosi 14 minut, a z górnej stacji, zlokalizowanej na wysokości 1588 m n.p.m. na szczyt Śnieżki wychodzi się w dwie minuty.

Kolejka krzesełkowa, która funkcjonowała w tym samym miejscu od 1950 roku, była najstarszą tego typu konstrukcją w Czechach, z charakterystycznym, równoległym do lin nośnych, bocznym ustawieniem krzesełek. Jej funkcjonowanie, zwłaszcza w górnej części trasy było mocno uzależnione od warunków atmosferycznych, zwłaszcza od wiejących tu często silnych wiatrów. Starania nad budową nowej kolejki czyniono już od 1999 roku, jednak prace wlokły się przez lata, głównie z powodu konieczności wykonania dokładnych analiz oddziaływania na przyrodę, kolejka wiedzie bowiem przez teren czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego (KRNAP).

Porozumienie i pozwolenie na budowę uzyskano, dzięki ograniczeniu przepustowości gondolki – wynosi ona 250 osób/godz. Na całej trasie kursują tylko 32 gondolki (mniej niż jest podpór!), odstęp czasowy miedzy kolejnymi gondolami wynosi prawie minutę, a prędkość liny została ograniczona do 5 m/s. Kolejka będzie wykorzystywana tylko i wyłącznie do ruchu turystycznego – ze szczytu Śnieżki na wszystkie strony rozchodzi się kilka szlaków turystycznych, prowadzących do Szpindlerowego Młyna, Pecu pod Śnieżką, Malej Upy, a po polskiej stronie – do Karpacza i Kowar. W górach panują w tej chwili warunki korzystne do uprawiania turystyki – pokrywa śniegowa jest niewielka, a na najbliższe dni zapowiadana jest sprzyjająca wycieczkom pogoda.

Mimo niewielkiej ilości śniegu, w czeskich górach panują bardzo dobre warunki narciarskie. Najwięcej tras (ponad 10 km) otwartych jest w karkonoskiej stacji Černá hora. Leży tam 30-40 cm ubitego śniegu, dzięki ujemnym temperaturom w nocy, stoki są cały czas dośnieżane. Prawie 6 km tras otwartych jest także w Pecu pod Śnieżką, a dodatkowe 2 km – w Wielkiej Upie. Wszystkie te ośrodki są złączone wspólnym karnetem, a od tego roku Černá hora jest połączona z Pecem trasą SkiTour, dzięki czemu można swobodnie szusować w dowolnej części tych stacji narciarskich, łączą je także linie darmowych skibusów. W chwili obecnej nie ma w całej Europie Środkowej drugiego miejsca, z tak dużą ilością tras zjazdowych – łącznie 19 km.

Względnie dobre warunki narciarskie panują także w innych karkonoskich stacjach narciarskich. W Harrachowie leży od 30 do 50 cm śniegu, otwartych jest 2,5 km tras zjazdowych, w słynnym Szpindlerowym Młynie otwarto 4,5 km tras, niewiele gorsze warunki panują także w Rokytnicach nad Jizerą (3,5 km otwartych tras). Działają także wyciągi narciarskie w Vitkovicach, Herlikovicach, na Kněžickim vrchu koło Vrchlabí, a także w położonej u podnóża Karkonoszy stacji Mladé Buky.

Przez najbliższy weekend w większości czeskich stacji obowiązuje tańszy karnet („Pierwszy śnieg”), w czasie od Świąt Bożego Narodzenia do Nowego Roku, wiele stacji podnosi ceny. Warto więc korzystać z dobrej okazji i wybrać się na narty już teraz. Do 29 grudnia można też wygrać całodzienny karnet w popularnym ośrodku Harrachov (do wygrania 6 skipasów) – szczegóły na stronie  zima.czechtourism.com

Z ośrodków narciarskich działających w innych pasmach górskich, na uwagę zasługują stacje narciarskie położone w Górach Orlickich. Od 30 do 70 cm śniegu zalega na trasach zjazdowych w Říčkach (otwartych jest 3 km tras zjazdowych). Podobne warunki i po 2 km tras zjazdowych będzie do dyspozycji narciarzy w stacjach Deštné i Červená Voda. Natomiast w Jesionikach pojeździć można tradycyjnie na Pradziadzie (do 85 cm śniegu i prawie 2 km udostępnionych tras), a także w Ramzovej (3 km tras) i Brannej (1 km). Z położonych bliżej granicy ośrodków w czeskich Beskidach, dobre warunki panują w Bilej (20-40 cm ubitego śniegu i 2,5 km tras zjazdowych).

 

Najbardziej aktualne informacje na temat uropu zimowego w Czechach można znaleźc na stronie zima.czechtourism.com