Porto to położone w północnej Portugalii drugie co do wielkości portugalskie miasto o ciekawej historii i licznych zabytkach. W tym regionie, przed prawie dziewięciu wiekami (po zwycięstwie nad Maurami pod Ourique w 1139 r.) utworzono chrześcijańskie hrabstwo Portucale, z którego w wyniku rekonkwisty powstała Portugalia. 

Festa Sao Joăo 23-24 czerwca w Porto, czyli uroczystości nocy świętojańskiej, to hucznie obchodzone ludowe święto. Święty Jan jest też patronem kochanków. W Porto tego dnia na ulicach sprzedawane są plastikowe piszczące młotki, którymi ludzie na ulicach stukają się nawzajem po głowach co stanowi zaproszenie do rozmowy i wspólnej zabawy. Tego dnia na ulicach miasta odbywają się koncerty muzyki ludowej i kameralnej oraz występy chórów oraz maraton. Organizowane są też konkursy cascata – Wystawy lalek przedstawiające postacie popularnych świętych Jana, Piotra i Antoniego a także miniaturowych budowli, samochodów,  pociągów i innych obiektów tego typu, zazwyczaj prezentowane na wystawach sklepowych oraz barcos rabelos – wyścigi łodzi używanych niegdyś do transportu wina rzeką Douro z winnic n wschodzie do winiarni w Porto.

Punkt kulminacyjny święta stanowi wieczór 23 czerwca z efektownym pokazem fajerwerków, a w niebo wzbijają się setki papierowych balonów na ogrzewane powietrze. Puszczanie takich balonów jest tu, podobnie jak w Polsce surowo zakazane gdyż grozi pożarami, ale tego dnia w Porto jest to dozwolone. 

Położone naprzeciwko, po południowej stronie rzeki Douro (Złotej rzeki) miasto Vila Nova de Gaia połączona z Porto wysokim, stalowym mostem  Ponte de Dom Luis I, specjalizuje się w przechowywaniu i spedycji wina porto – portwainu. Przy prawie każdej uliczce znajdują się składy wina – armazens w których porto jest kupażowane i dojrzewa w gigantycznych beczkach. Nie są to typowe piwnice raczej ogromne pomieszczenia z dziesiątkami dębowych beczek zaś tutejszy klimat i naturalna wilgotność na pograniczu lądu i oceanu stwarzają doskonałe warunki do produkcji  znakomitego porto. 

W Vila Nova de Gaia takich składów jest ponad czterdzieści. Można je zwiedzać z przewodnikiem a po zapoznaniu się z produkcją degustować różne gatunki trunku. W niektórych winiarniach urządzono restauracje z piękną panoramą na leżące na drugim brzegu Porto. 

W Porto znaleźliśmy się wraz z grupą polskich dziennikarzy turystycznych zaproszonych przez Tourismo de Portugal. Poza udziałem w Feście Świętego Jana w samym mieście zwiedziliśmy jedną z trzech  najpiękniejszych księgarń na świecie Lello Bookstore, stację kolejową Sao Bento udekorowaną błękitnymi płytkami ceramicznymi azulejos przedstawiających wydarzenia z historii Portugalii, Aleję czy raczej Plac Aliados z okazałym ratuszem, unikalny House of Filligree muzeum  portugalskich filigranów, precyzyjnej biżuterii i wyrobów ze srebra i złota, ciekawe Museu da Misericordia do Porto, katolickiej instytucji charytatywnej z kościołem, szkołą i pierwszym w Portugalii szpitalem dla umysłowo chorych, działającej od połowy XVI w. do roku 2013. Ciekawa też była wizyta instytucie certfikacyjnym wina Porto oraz spacer wąskimi uliczkami starego miasta.

Odwiedziliśmy też historyczne miasteczko Santa Maria da Feira z doskonale zachowanym gotyckim zamkiem z początków pastwa, później we władaniu zakonów rycerskich, Odwiedziliśmy też miejscowy Ekopark.  

Most wiszący Arouca w północnej Portugalii (UNESCO Arouca Geopark), do niedawna najdłuższy podwieszany most dla pieszych na świecie (516 m długości, wznosi się 175 m ponad doliną rzeki Paiva, przejście po nim było sporą atrakcją.  Podobnie jak spacer doliną Paivy wśród paleozoicznych skał i podejście po stromych, kilkusetstopniowych drewnianych schodach.

Kolejną atrakcją była wizyta w malowniczym miasteczku Lamego z gotycką katedrą i odnowionym zabytkowym teatrem oraz w sanktuarium Nossa Senhora dos Remédios na wzgórzu nad miastem do którego prowadzą charakterystyczne zygzakowate schody o 600 stopniach obstawione kaplicami i figurami świętych ozdobione azulejos. Odwiedziliśmy też największą w kraju winiarnię Raposeira, istniejącą od  1898 roku i produkującą miliony butelek wina musującego. 

Dużą atrakcją był rejs łodzią po rzece Douro z miasta Pinahão, której wysokie brzegi porastają tysiące hektarów winnic gdzie rosną winogrona z których powstaje słynny portwain. W zachodzącym słońcu rzeka Douro stawała się rzeczywiście „Złotą Rzeką”. Odwiedziliśmy jedną ze słynnych winnic Quinta da Roêda po której oprowadzał nas jej menadżer Miguel Campos opowiadając o sięgającej 1588 roku tradycji uprawy wina w tym miejscu i wykupieniu winnicy i winiarni w roku1889 przez firmę Croft. Kształcącą wizytę zakończyła ciekawa degustacja. 

Ostatniego dnia odwiedziliśmy jeden z najciekawszych barokowych pałaców w północnej Hiszpanii z pełnym wyposażeniem sprzed wieków Palácio de Mateus. Którego projektantem był włoski architekt Nicolao Nasoni. Wspaniałe wnętrza a zwłaszcza biblioteka i kaplica oraz otaczający je park sprawiają że Casa Mateus warta jest odwiedzin. Ostatnim punktem naszej podróży po północnej Portugalii było ciekawe miasteczko Amarante z zabytkowym kościołem, klasztorem i mostem nad rzeką Tamego, dopływem Douro. oraz ciekawymi miejscowymi zwyczajami. W okolicy poprowadzono ciekawy szlak kulturowy Rota do Românico z 58 obiektami architektonicznymi, głównie kościołami, klasztorami i pomnikami oraz wspaniałym multimedialnym muzeum i centrum informacyjnym w mieście Lousada. 

Wyjazd prasowy do Porto i Północnej Portugalii zorganizowała Ewa Waligórska z warszawskiego oddziału Tourismo de Portugal w wraz z Pauliną Gosk i Anią Robaczyńską przedstawicielkami niskokosztowych linii lotniczych Wizzair, której samoloty latają z Warszawy do Porto i Lizbony. 

                        Tekst i zdjęcia:  Grzegorz Micuła