Ryanair, poinformował o postępach w procesie związanym z odwołaniem 2.100 lotów (ze 103.000) w ciągu najbliższych 6 tygodni

 

– Wszyscy pasażerowie, których loty zostały odwołane – łącznie 315.000 osób – w poniedziałek 18 września otrzymali pocztą elektroniczną informacje o zmianach. Zaoferowano im loty zastępcze lub odszkodowania zgodnie z rozporządzeniem EU 261. (Liczba osób jest niższa niż pierwotnie zakładana tj. 390.000 z uwagi na fakt obłożenia lotów, które we wrześniu wyniosło 90%, natomiast w październiku 70%)

 

– W środę (20 września), do końca dnia, Ryanair zarezerwuje loty zastępcze we własnych samolotach 175.000 osób – ponad 55% wszystkich, których loty anulowano.

 

– W środę (20 września), do końca dnia, rozpocznie się proces wypłaty pierwszych 63.000 odszkodowań (ponad 20% wszystkich, którym loty anulowano).  

 

– Ryanair zatrudnił dodatkowych pracowników w Dziale Obsługi Klienta, aby przyspieszyć tempo zamiany lotów i wypłaty odszkodowań.

 

– Do końca tygodnia, a więc w ciągu 6 dni od anulowania lotów, Ryanair przeanalizuje ponad 300.000 połączeń zastępczych i przedstawi je klientom, alternatywnie zaproponuje także wypłatę odszkodowania.

 

Kenny Jacobs z Ryanaira powiedział:

 

“Przepraszamy każdego z 315.000 osób, których loty zaplanowane na najbliższe 6 tygodni zostały odwołane. Cały czas pracujemy nad rozwiązaniem tej sytuacji.  

Zatrudniliśmy dodatkowych pracowników do działu Obsługi Klienta, aby przyspieszyć tempo w jakim zakładamy rezerwacje na loty zastępcze oraz przyjmujemy wnioski o wypłatę odszkodowań. Zakładamy, że na większość zapytań o loty zastępcze oraz odszkodowania odpowiemy jeszcze w tym tygodniu.

Zdecydowana większość wszystkich zgłoszeń rozpatrywana jest w trybie online. Nasze linie telefoniczne są często zajęte z uwagi na ilość połączeń, podobnie jest w przypadku komunikatorów internetowych, gdzie nasi pracownicy stale odpowiadają na zgłoszenia. Prosimy wszystkich klientów, których loty odwołano o odrobinę cierpliwośc. Robimy wszystko, aby jak najszybciej odpowiedzieć na pytania oraz rozwiązać problemy, do których sami doprowadziliśmy, za co jeszcze raz szczerze przepraszam.”