Anna Styrna

Teneryfa to cudowna wulkaniczna wyspa należąca do Hiszpanii i stanowiąca część archipelagu Wysp Kanaryjskich na Oceanie Atlantyckim. Nie bez przyczyny nazywa się ją rajem dla turystów, a żadne, nawet najbardziej udane (!), fotografie nie oddadzą wielkiej magii tego miejsca.

Dostęp do oceanu, piękne plaże, malownicze pasma górskie, a przede wszystkim łagodny klimat sprawiają, że o każdej porze roku można tutaj korzystać z cudów natury. Niezależnie od wieku, usposobienia i zainteresowań na Teneryfie z pewnością nie będziemy się nudzić. Zarówno miłośnicy aktywnego wypoczynku, jak i osoby preferujące ciszę i spokój znajdą tu atrakcje i zajęcia odpowiadające swoim potrzebom. Kto raz dotarł na Teneryfę, ten bez wątpienia na nią powróci.

Najzimniejszy obszar wyspy od najcieplejszego różni zazwyczaj jedynie 6°C, oczywiście, jeżeli nie bierzemy pod uwagę szczytu Teide (3715 m n.p.m.). Dzięki swojemu przyjaznemu klimatowi określa się ją mianem „wyspy wiecznej wiosny” (la isla de la eterna primavera). Zimową porą odwiedzający Teneryfę turyści z Polski mogą zatem nie tylko swobodnie leżeć na plaży i kąpać się w oceanie, lecz także zobaczyć śnieg pokrywający górne partie wulkanu Teide. Południowa część wyspy jest najchętniej odwiedzana przez zagranicznych gości, co wpłynęło na intensywny rozwój tego regionu. Niegdyś mała wioska rybacka Los Cristianos to obecnie chętnie odwiedzane 16-tysięczne miasto z malowniczymi plażami Los Cristianos i Las Vistas, skupiskiem hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Razem z sąsiednimi miejscowościami – Playa de Las Américas i Costa Adeje – tworzy najważniejszy turystyczny konglomerat na Wyspach Kanaryjskich, który każdego roku odwiedza ok. 5 mln turystów. Południe wyspy przyciąga piaszczystym wybrzeżem, a temperatura jest tu o kilka stopni wyższa niż na północy. Mniej popularne zakątki Teneryfy stanowią swego rodzaju zielone oazy ciszy i spokoju. Z kolei entuzjastów nocnej zabawy zaspokajają miejsca tętniące życiem, takie jak Playa de Las Américas, gdzie bary, puby i dyskoteki przy plaży są otwarte do białego rana. Miłośnicy trekkingu z chęcią odwiedzają Park Narodowy Teide, masyw górski Anaga czy spektakularny wąwóz Masca. Na osoby preferujące sporty wodne i kąpiele słoneczne czekają liczne plaże oraz naturalne baseny. Głodni sztuki i wiedzy historycznej mogą z łatwością odwiedzić sąsiednią La Gomerę, udać się do jej stolicy San Sebastián i zwiedzić tutejszy Dom Kolumba (Casa de Colón), w którym mieszkał w 1492 r. odkrywca Ameryki przed podróżą do Nowego Świata.

Teneryfa stanowi prawdziwy tygiel kulturowy. Można na niej usłyszeć niemal wszystkie języki świata, choć oczywiście najczęściej poza hiszpańskim spotkamy się tu z angielskim. Warto jednak nadmienić, że w niektórych obiektach noclegowych natrafimy także na obsługę w języku polskim. Tak stało się choćby ostatnio z redakcją magazynu All Inclusive podczas pobytu w Los Gigantes w Hotelu Costa Los Gigantes w formule all inclusive, gdzie na recepcji można usłyszeć nasz ojczysty język. Oczywiście, poza komfortowymi hotelami, można również znaleźć na wyspie szeroki wybór przytulnych apartamentów czy noclegi w małych wioskach u gościnnych kanaryjskich gospodarzy. Podróżowanie po Teneryfie jest proste. Warto tutaj wypożyczyć samochód i zwiedzać własnym tempem, według swojego programu, docierając w ten sposób swobodnie do każdego wybranego zakątka – od gwarnych miast i plaż po spokojne, ciche i dzikie miejsca, kręte górskie szlaki czy niesamowite morze lawy wokół Teide. Atrakcje Teneryfy nie ograniczają się jedynie do cudów przyrody. To miejsce bogate historycznie, antropologicznie i etnologicznie, obfitujące w doskonałe placówki muzealne, m.in. Museo de Historia y Antropología de Tenerife – MHA (Muzeum Historii i Antropologii Teneryfy), Museo de la Ciencia y el Cosmos (Muzeum Nauki i Kosmosu) w San Cristóbal de La Laguna, Casa del Vino de Tenerife (Dom Wina) w El Sauzal koło Santa Cruz de Tenerife czy Museo Municipal de Bellas Artes (Miejskie Muzeum Sztuk Pięknych) w Santa Cruz de Tenerife. Kuchnia kanaryjska zachwyci nawet najbardziej wymagające podniebienia. Niemal w każdym miejscu serwuje się słynne papas arrugadas („pomarszczone ziemniaki”, czyli ziemniaczki pieczone w skórce z dużą ilością soli morskiej), świeżo złowione ryby, jak np. tuńczyk, makrela czy sardynki, morskie ślimaki lapas oraz owoce morza przygotowywane zgodnie z tradycyjnymi recepturami.

SPORTY WODNE

Teneryfa to bez wątpienia odpowiednie miejsce dla miłośników sportów wodnych. Surfing, wind- i kitesurfing uprawia się tutaj przez cały rok. Spragnieni bezpośredniego kontaktu z przyrodą mogą wybrać się na wycieczkę kajakami z Los Cristianos do klifów Palm Mar, żeby ponurkować z żółwiami morskimi. Dla lubiących dreszczyk emocji niezapomnianym przeżyciem będzie tzw. Los Arcos Canyoning Tour z przewodnikiem, czyli zjazdy ze spektakularnego kanionu. Niesamowita gra świateł, piękne widoki, świeże powietrze i nagły przypływ adrenaliny są tu gwarantowane! Wielbiciele żeglarstwa mogą wybrać się na wyprawy w poszukiwaniu delfinów i wielorybów, a amatorzy podwodnych przygód zanurkować w głębinach oceanu i podziwiać tutejszą faunę i florę. Z kolei na kajakarzy czekają wycieczki wzdłuż malowniczego wybrzeża. Warto podkreślić, że nie trzeba być mistrzem w danej dziedzinie, aby móc skorzystać z wymienionych atrakcji. Teneryfa to wyspa, gdzie można nauczyć się tych sportów i odważyć na trochę bardziej ekstremalne doznania.

TREKKINGI

Teneryfa stanowi bez wątpienia prawdziwy raj dla miłośników górskich wycieczek. Zapaleni wędrowcy mogą wybierać spośród licznych szlaków prowadzących wokół Teide, malownicze trasy w masywach górskich Anaga czy Teno. Warto z wyprzedzeniem złożyć wniosek o pozwolenie na wejście na wulkan. Na Pico del Teide możemy wybrać się pieszo szlakiem nr 7, z Montaña Blanca (2748 m n.p.m.) lub wjechać kolejką linową na wysokość 3555 m n.p.m. i ostatnie metry pokonać z jej stacji górnej, zwanej La Rambleta. W Parku Narodowym Teide istnieje wiele tras trekkingowych i miejsc wartych zobaczenia. Każdy z tutejszych szczytów gwarantuje niezapomniane doznania wizualne. Jeżeli mamy więc dobrą kondycję, wejście na Montaña Blanca czy Montaña Guajara (Alto de Guajara – 2717 m n.p.m.) będzie dobrym pomysłem. Dla lubiących spokojne i mniej wymagające wycieczki proponuję spacer wśród formacji skalnych Roques de García oraz punkt widokowy na wulkanie Pico Viejo (Montaña Chahorra – 3129 m n.p.m.), skąd można dostrzec jęzory zastygłej lawy i podziwiać charakterystyczną, 27-metrową skałę Roque Cinchado (ok. 2100 m n.p.m.). Kolejny obowiązkowy punkt na liście tras trekkingowych stanowią zielone, wilgotne i tajemnicze góry Anaga w północno-wschodniej części wyspy. To obszar porośnięty gęstym wawrzynowym lasem, wręcz idealny do spacerów wzdłuż wybrzeża. Warto też wybrać się na wycieczkę 1272-metrowym Szlakiem Zmysłów (Sendero de Sentidos) i dojść do punktu widokowego Mirador del Lano de los Loros. Można tutaj poczuć się niczym w dżungli i rozkoszować gęstą roślinnością tego miejsca. Do obowiązkowych trekkingowych kierunków należą góry Teno ze słynnym wąwozem Masca oraz trasa biegnąca z Santiago del Teide przez Cumbre de Bolico (1172 m n.p.m.) do wioski Masca, gdzie niepowtarzalne widoki zapierają dech w piersiach. Niezależnie od tego, na który ze szlaków padnie nasz wybór, z pewnością przeżyjemy mnóstwo wrażeń i zostaniemy zmotywowani do dalszych wędrówek po Teneryfie.

Atrakcją, którą warto uwzględnić przy zwiedzaniu wyspy, są otwarte dla ruchu turystycznego jaskinie i wulkaniczne groty. Podziemny świat zaprasza m.in. do Jaskini Wiatru (Cueva del Viento), najdłuższego tunelu wulkanicznego w Europie i piątego co do wielkości na świecie. Na ponad 17 km znajdują się czeluści i trasy lawowe. To także miejsce, gdzie można poznać prehistorię Wysp Kanaryjskich.

Niezapomnianą wyprawą będzie wycieczka na górę z charakterystycznym płaskim szczytem wznoszącą się na terenie gminy Adeje – Roque del Conde (ok. 1000 m n.p.m.). To pierwsze wzniesienie widoczne z wybrzeża. Wędrówka na szczyt prowadzi dawną drogą, którą rolnicy docierali na swoje pola. Momentami jest ona stroma i kamienista. Wysiłek się jednak opłaca. Po dotarciu na wierzchołek widoki zapierają wszystkim dech w piersiach.

PLAŻE I NATURALNE BASENY

Teneryfska linia brzegowa to raj dla miłośników słonecznych kąpieli. Można tu znaleźć zarówno złote plaże o miękkim, drobnym piasku, jak i czarne, typowo wulkaniczne. Dno naturalnych basenów wypełnia zastygnięta lawa, która stworzyła kryjówki dla morskich zwierząt i warte odkrycia podwodne zakątki. Na szczególną uwagę zasługuje Charco de los Abrigos, dziki akwen przybierający w zależności od dnia różne formy i kolory: żółty, zielony, lazurowy czy błękitny. Do tego miejsca można dotrzeć tylko pieszo, schodząc w dół po kamieniach. Inny naturalny basen stanowi Charco de Isla Cangrejo, położony w okolicach Los Gigantes. Jest to publiczne kąpielisko, dostępne dla każdego. Warto polecić również Charco del Tancón – tzw. niebieską jaskinię. To jednak miejsce tylko dla odważnych i rozsądnych, gdyż bezpieczeństwo zależy tutaj od pływów oceanu. Kiedy woda jest spokojna, a jej poziom niski, można rozkoszować się pływaniem w tym basenie. Jednak podczas przypływów ocean wypełnia jaskinię, co utrudnia wydostanie się z niej. Za to w Charco Las Mujeres można kąpać się całkowicie bezpiecznie, podziwiając przy tym niezwykłe widoki i niesamowity błękit wody. Charco del Viento, Charco de la Laja czy wreszcie Charco del Caletón w Garachico to kolejne propozycje magicznych i zjawiskowych naturalnych basenów. Skały i fale oceanu dodają uroku tym miejscom, ukształtowanym przez naturę, jedynie z nieznaczną ingerencją człowieka.

Jedną z najchętniej fotografowanych i odwiedzanych teneryfskich plaż jest Playa de Las Teresitas, która znajduje się blisko 210-tysięcznej stolicy wyspy – Santa Cruz de Tenerife. Przyciąga ona złotym piaskiem przywiezionym z Sahary. Playa Jardín w Puerto de la Cruz, rozciągająca się obok słynnego Loro Parque, prywatnego ogrodu zoologiczno-botanicznego, to kolejne miejsce tętniące życiem, z licznymi barami oraz placami zabaw dla dzieci. Z kolei Playa de Benijo jest doskonała dla osób szukających dzikich terenów. Aby do niej dotrzeć, należy objechać malowniczy masyw górski Anaga. Nie znajdziemy tutaj restauracji ani leżaków do wypożyczenia. Warto zatem zaopatrzyć się w prowiant i coś do picia. Playa El Médano należy do najpiękniejszych plaż na Teneryfie. Rozciąga się aż pod wulkaniczną Czerwoną Górę, czyli po hiszpańsku Montaña Roja. Miłośnicy surfingu będą zachwyceni, gdyż fale są tu ogromne. Zmierzając w kierunku centrum miasta El Médano znajdziemy liczne szkółki surfingu, a sama plaża została wyróżniona prestiżową Błękitną Flagą (Bandera Azul). Świadczy to o jej wysokim standardzie i czystości. Plażę Las Vistas w Los Cristianos, z charakterystyczną kamienną wyspą pośrodku, odwiedzają liczne rodziny z dziećmi. Jest ona gwarna w dzień i w nocy, ze względu na znajdujące się na niej boiska, sklepy i bary. Playa de Los Cristianos, chętnie odwiedzana przez turystów od lat 60. XX w., przyciąga ludzi lubiących zaciszne miejsca i miękki piasek. W noc świętojańską (po hiszpańsku Noche de San Juan) plaża płonie od ognisk, co stanowi spektakularny widok. Playa Honda w Playa de Las Américas jest miejscami kamienista i rozpościera się wzdłuż promenady – to istny raj dla surferów. Playa de Troya, usytuowana w samym centrum tej samej miejscowości, pomiędzy dwoma klubami –  ekskluzywnym „Papagayo Beach Club” i tradycyjnym „Monkey Beach Club” – to dobry wybór dla lubiących imprezy do białego rana. Playa de la Pinta w Costa Adeje, położona tuż za Portem Kolumba (Puerto Colón), stanowi cel podróży dla osób spragnionych wrażeń i atrakcji. Można na niej uprawiać praktycznie wszystkie sporty wodne, wypłynąć w rejs w poszukiwaniu wielorybów, delfinów, nurkować z żółwiami morskimi, wypożyczyć skutery wodne czy wreszcie zafundować sobie lot spadochronem za motorówką (tzw. parasailing). Tutejsza bogata infrastruktura zapewni udany wypoczynek rodzinom z dziećmi, jak i zapalonym sportowcom. Playa de Torviscas, z malowniczym widokiem na sąsiednią La Gomerę, rowerami wodnymi, wysmukłymi palmami, leżakami, parasolami, toaletami, barami oraz pobliską restauracją popularnej amerykańskiej sieci, spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających turystów. Jej przedłużenie stanowi Playa de Fañabé z ciemnym piaskiem i falami średniej wielkości. Odpoczniemy tutaj w ciszy i spokoju, z dala od zgiełku. Luksusowa Playa del Duque, otoczona przez ekskluzywne centra handlowe, restauracje i hotele, to propozycja dla najbogatszych. Bambusowe, strzępione parasole, złoty piasek i lazur oceanu przywodzą tu na myśl Hawaje. Z kolei Playa de la Enramada, na której odbywają się często koncerty na żywo, przyciąga melomanów. Jest to także popularne miejsce wśród paralotniarzy. O dodatkowe efekty dźwiękowe z pewnością zadba czarny, wulkaniczny piasek pod stopami. Playa Abama, należąca do luksusowego hotelu o tej samej nazwie, jest dostępna nie tylko dla gości resortu. Jednak z uwagi na tutejsze wyższe ceny dochodzi tu do selekcji odwiedzających. Plaże w Los Gigantes warto odwiedzić głównie w celu zobaczenia i uwiecznienia na fotografiach słynnych Acantilados de Los Gigantes, czyli Klifów Olbrzymów. Na końcu spektakularnego wąwozu Masca znajduje się dzika i tajemnicza plaża. Można się na nią dostać z wioski Masca (należy posiadać wcześniej wykupiony bilet, czas przejścia wynosi ok. 3,5 godz. w jedną stronę) lub drogą morską, udając się w rejs pod olbrzymie klify w Los Gigantes. Dotrzeć do niej mogą więc tylko nieliczni.

Długa i szeroka Playa de Las Teresitas z piaskiem pochodzącym z Sahary stanowi jedną z wizytówek wyspy

W stolicy wyspy – Santa Cruz de Tenerife

Stolica Teneryfy leży u podnóży gór Anaga. To miejsce obowiązkowe dla każdego turysty, głównie ze względu na znane na całym świecie Auditorio de Tenerife, nowoczesny budynek w kształcie księżyca, w którym znajduje się sala symfoniczna i sale kameralne. Dzieło to stworzył słynny hiszpański architekt Santiago Calatrava. To scena ważnych wydarzeń muzycznych, tanecznych i operowych. Na deskach Auditorio de Tenerife goszczą międzynarodowe gwiazdy tańca, opery, muzyki klasycznej i rozrywkowej. Budynek stanowi też siedzibę Orkiestry Symfonicznej Teneryfy (Orquesta Sinfónica de Tenerife – OST). Tuż obok wznosi się XVII-wieczny Zamek św. Jana Chrzciciela (Castillo de San Juan Bautista), zwany także Czarnym Zamkiem (Castillo Negro). Nazwa ta podyktowana jest budulcem – kamieniem wulkanicznym. Fort ten pełnił ważną rolę w systemie obronnym teneryfskiej stolicy.

Puerto de Santa Cruz de Tenerife jest najważniejszym pasażerskim portem na Wyspach Kanaryjskich. Łączy Europę, Afrykę i Amerykę. Kilka lat temu podczas Seatrade Cruise Med uznano go za jeden z trzech głównych portów dla luksusowych statków wycieczkowych. Można w nim codziennie zobaczyć jednostki pływające pod różnymi banderami, a nawet samą MS Queen Elizabeth, która cumuje tu co jakiś czas. Centralną część miasta zajmuje Plac Hiszpanii (Plaza de España). Tutaj spotykają się wszystkie najważniejsze ulice stolicy. Nieopodal znajduje się główny deptak – Calle del Castillo, przy którym można kupić niemal wszystko. To wielkie centrum handlowe, gdzie ubierzemy się modnie od stóp do głów, a zarazem popularne miejsce spotkań w tutejszych restauracjach czy kawiarniach. Centralny punkt stanowi Mercado de Nuestra Señora de África. Na tym tętniącym życiem tradycyjnym targu można kupić świeże produkty rolne i mięsne od lokalnych dostawców, ryby i owoce morza od miejscowych rybaków lub spróbować gotowych dań.

Gmina Santa Cruz de Tenerife może się pochwalić jedną z piękniejszych białych plaż – Playa de Las Teresitas. Piasek na nią przywieziono statkami z Sahary w latach 70. XX w. Warto także wspomnieć o 12-hektarowym ogrodzie botanicznym Palmetum z największą kolekcją palm w Europie oraz ok. 3 tys. gatunków roślin. To prawdziwa oaza spokoju i bujnej zieleni.

Santa Cruz de Tenerife jest pięknym miastem z modernistyczną architekturą, szerokimi alejami, rozległymi placami i pięknymi ogrodami. Co roku w stolicy Teneryfy odbywa się huczny karnawał, będący międzynarodową atrakcją turystyczną, pełną muzyki, tańca i bawiącej się radośnie miejscowej ludności w kolorowych strojach. Ulice zmieniają się wówczas w areny widowiskowych spektakli ulicznych z Królową Karnawału (Reina del Carnaval) i aktorami, którzy w błyszczących kostiumach tworzą niepowtarzalną atmosferę i zapraszają do wspólnej zabawy.

STOLICA KULTUROWA TENERYFY – San Cristóbal de La Laguna

Kiedyś stolica Teneryfy, dziś zaraz po Santa Cruz de Tenerife najpopularniejsze miasto wyspy. Od 1999 r. znajduje się na prestiżowej Liście Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. San Cristóbal de La Laguna (lub po prostu La Laguna) posiada dwa centra urbanistyczne: rozwijające się w sposób nieplanowany Górne Miasto oraz Dolne Miasto, założone jako pierwsze idealne „miasto-terytorium” wywodzące się z zasad filozoficznych. Wzdłuż szerokich ulic i otwartych przestrzeni wznoszą się kościoły oraz budowle prywatne i publiczne pochodzące z XVI–XVIII stulecia. Co ciekawe, to pierwsze miasto kolonialne wybudowane bez murów obronnych. Na tutejszych ulicach i placach podziwiać dzisiaj można wiele zabytków architektury sakralnej. Odwiedzający mogą zwiedzić m.in. ufundowaną w 1515 r. Katedrę (Santa Iglesia Catedral de San Cristóbal de La Laguna), Królewskie Sanktuarium Najświętszego Chrystusa z La Laguny (Real Santuario del Santísimo Cristo de La Laguna) z 1580 r., Palacio de Nava z 1585 r. i Palacio de Salazar (Casa Salazar) z XVII w., a także klasztory – św. Katarzyny ze Sieny (Convento de Santa Catalina de Siena) z 1606 r. oraz św. Klary z Asyżu i św. Jana Chrzciciela (Convento de Santa Clara de Asís y de San Juan Bautista) z 1547 r. Znajduje się tu również gmach uniwersytecki, jeden z najstarszych w Hiszpanii (w czerwcu 1701 r. utworzono Universidad de San Agustín). Obecnie Universidad de La Laguna kształci ponad 23 tys. studentów i prowadzi działalność w ramach programu wymiany młodzieży Erasmus+. Zwiedzając urokliwe uliczki tego 160-tysięcznego miasta, można znaleźć nawet ulicę Ludwika Zamenhofa (1859–1917) – polskiego lekarza okulisty żydowskiego pochodzenia, twórcy języka esperanto.

W La Lagunie znajduje się również Museo de la Ciencia y el Cosmos (Muzeum Nauki i Kosmosu). Można w nim poznać m.in. prawa fizyki. Interaktywna placówka muzealna z pewnością zachwyci każdego. Obserwacje w tutejszym planetarium, czasowe ekspozycje, wykłady, warsztaty, projekcje i filmy to szeroka gama atrakcji dla dorosłych i dzieci.

Najzwyklejszy spacer po historycznym centrum La Laguny może okazać się niezapomnianym przeżyciem. Pełno tu kolorowych domów, zabytkowych budynków i prawdziwych cudów architektury. Poza tym nie brakuje też restauracji z regionalną kuchnią i wyśmienitą kawą barraquito (połączenie mleczka skondensowanego, likieru cytrusowego, espresso i spienionego mleka, zwieńczone cynamonem oraz skórką z cytryny lub limonki).

GÓRY ANAGA

Nieopodal stolicy znajduje się tajemniczy i jakżeż piękny masyw Anaga (Macizo de Anaga). To geologicznie jeden z najstarszych obszarów na wyspie (szacuje się, że ma on 7–9 mln lat). Tutejsze wzniesienia zachwycają roztaczającymi się z nich widokami. Uwagę turystów przyciągają spektakularne przepaście, wąskie drogi i niesamowite serpentyny. To teren lasów wawrzynowych (tzw. makaronezyjskich lasów wawrzynolistnych, po hiszpańsku laurisilva), które mniej więcej 20 mln lat temu pokrywały Afrykę Północną i Europę Południową. Najważniejszą trasą w górach Anaga jest 1272-metrowy Szlak Zmysłów (Sendero de Sentidos). Prowadzi on historycznymi ścieżkami przez piękny las. Niegdyś chodzili tędy mieszkańcy tej części wyspy do miasta La Laguna. Na trasie znajdują się liczne obrazkowo-słowne znaki, które są pomocne przy kontemplowaniu tego miejsca. Dla osób lubiących większe wyzwania polecamy wędrówkę z małej wsi Afur do pełnej uroku osady Taganana. Po drodze można podziwiać zapierające dech w piersiach widoki. Wąska dróżka ciągnąca się wzdłuż wysokich klifów pozwala na rozkoszowanie się błękitem nieba, oceanu, zielenią lasów wawrzynolistnych, lian i paproci oraz wspaniałą roślinnością Teneryfy. Warto poświęcić choć chwilę czasu na relaks na dzikiej i kamienistej plaży (Playa de Tamedite), gdzie świat odkrywa przed nami swoje naturalne piękno. W  miejscowości Taganana w małym, wiejskim barze warto napić się kawy barraquito i spróbować kanaryjskich potraw, które są przygotowywane według tradycyjnych przepisów, przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Obszar masywu Anaga stanowi rezerwat biosfery UNESCO (Reserva de la Biosfera Macizo de Anaga). Na turystów czeka tutaj blisko 15,5 tys. ha do przebycia. Swoją podróż po tej części wyspy warto zaplanować w Centrum Informacyjnym Cruz del Carmen (Centro de Visitantes Cruz del Carmen).

Wyrastające z oceanu majestatyczne Klify Olbrzymów sąsiadujące z pobliskim miasteczkiem Los Gigantes

WULKAN TEIDE

To najwyższy szczyt Wysp Kanaryjskich i zarazem całej Hiszpanii. Wokół niego stworzono w 1954 r. przepiękny Park Narodowy Teide, który znalazł się w 2007 r. na Liście Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. To istny raj dla miłośników geologii. Zastygła lawa wulkaniczna tworzy tu oryginalne formacje skalne. Leżący na średniej wysokości ok. 2000 m n.p.m. Park Narodowy Teide jest miejscem, w którym zachowały się w doskonałym stanie liczne świadectwa złożonych procesów geologicznych towarzyszących powstawaniu wysp oceanicznych. Ten księżycowy krajobraz naprawdę warto zobaczyć.

W parku oprócz różnych tras trekkingowych, kolejki linowej na Teide, znajdują się cztery centra informacyjne dla turystów (Centro de Vistantes Telesforo Bravo w La Otoravie, Centro de Visitantes de El Portillo, bezpłatne Museo Etnográfico Juan Évora i zainaugurowane w czerwcu 2022 r. Centro de Visitantes de Cañada Blanca), gdzie można podziwiać dziewiczą naturę tego obszaru wyspy oraz pogłębić swoją wiedzę na temat powstawania wulkanów, a także poznać historię najwyższego punktu Teneryfy. W celu wejścia na szczyt Teide należy postarać się o pozwolenie kilka miesięcy wcześniej. Warto też zapoznać się z licznymi zorganizowanymi wycieczkami na ten wulkan, dostępnymi również w języku polskim. Atrakcję cieszącą się dużą popularnością stanowi oglądanie gwiazd podczas nocnej wyprawy na Teide. Wrażenia z niej są niezapomniane, przywodzą na myśl podróż w kosmos. Niebo nad Parkiem Narodowym Teide zostało wyróżnione w 2014 r. jako tzw. Destino Starlight. Tytuł ten świadczy o tym, że obserwacja gwiazd w tym miejscu spełnia wymogi i procedury ustanowione na rzecz ochrony nieba, jego walorów przyrodniczych oraz kulturowych. Dla osób, które ciekawe są innych obszarów wokół wulkanu dostępne są atrakcyjne trasy trekkingowe i wejście na Montaña Guajara (Alto de Guajara). Szlak na tę górę rozpoczyna się spod nowoczesnego centrum Cañada Blanca. Jest on bardzo malowniczy i różnorodny pod względem ukształtowania terenu, śladów wulkanicznych i spotykanych tu roślin. Wyjątkowe kolory zachwycają odwiedzających to dzikie miejsce stworzone przez Matkę Naturę.

OLBRZYMIE KLIFY W LOS GIGANTES

To nadmorskie miasteczko w gminie Santiago del Teide, którego nazwa pochodzi od gigantycznych klifów (Acantilados de Los Gigantes), osiągających wysokość nawet 600 m. Widać je w całej okazałości z wulkanicznej, czarnej plaży (Playa de los Guíos) leżącej u ich stóp lub podczas wycieczki statkiem, katamaranem, żaglówką czy motorówką. Stosunkowo blisko od brzegu natrafimy tutaj na delfiny, a nawet wieloryby. Można również popływać z żółwiami morskimi i rozkoszować się pięknem przyrody w okolicy Los Gigantes. Te kilkugodzinne rejsy stanowią bajkowy czas obcowania z przyrodą. Niektóre z nich docierają do malowniczej zatoki Masca – kolejnej godnej uwagi atrakcji Teneryfy.

Los Gigantes to także miasteczko z doskonale rozwiniętą bazą hotelową i gastronomiczną. Playa de los Guíos pod klifami to miejsce majestatyczne i nieco przerażające z uwagi na sąsiedztwo Klifów Olbrzymów, które są też zwane „Murem Piekieł”, czyli po hiszpańsku Muralla del Infierno. W Los Gigantes mieści się biuro turystyczne, w którym spotkaliśmy Polkę mieszkającą na stałe na Teneryfie. Okazała się ona prawdziwą skarbnicą wiedzy i poleciła nam najlepsze atrakcje w okolicy. Można tu zaznać ciszy i spokoju. Elegancka nadmorska promenada z widokiem na klify stanowi jedno z ulubionych miejsc turystów. Małe kafejki i restauracje ze spektakularnym widokiem na Acantilados de Los Gigantes serwują dania kuchni kanaryjskiej (i nie tylko).

Dracena smocza z Icod de los Vinos uchodzi za największy znany okaz tego gatunku na świecie

MASCA W MASYWIE TENO

To kolejna wielka atrakcja Teneryfy, której nie można przegapić. Ta malutka wioska, do której prowadzi widowiskowa droga usiana serpentynami robi ogromne wrażenie na każdym podróżniku. Najważniejszy punkt miejscowości stanowi malowniczy wąwóz Masca (Barranco de Masca). Szlak zaczynający się na wysokości ok. 600 m n.p.m. prowadzi z wioski aż nad brzeg Oceanu Atlantyckiego. Całą trasę (tzw. Camino del Barranco de Masca) można pokonać w ok. 7 godz. (w obie strony). Od 2011 r. wejście na ten szlak jest limitowane. Należy odpowiednio wcześniej wykupić bilet (np. na stronie www.caminobarrancodemasca.com) i zaopatrzyć się w kask, który chroni głowę przed odłamkami skał, a także wygodne buty trekkingowe, latarkę, prowiant i wodę do picia. Trasa oceniana jest jako trudna, a zatem nie każdy może ją przejść. Camino del Barranco de Masca to jednak niezapomniany i pełen wspaniałych wrażeń szlak. Warto pamiętać, że trzeba przejść w obie strony i nie ma możliwości powrotu łodzią z plaży nad Oceanem Atlantyckim. Te ograniczenia dodają jeszcze powagi wąwozowi, który jest tajemniczy, czasami niedostępny i nieco przerażający. Podczas trekkingu zobaczymy m.in. opuncje, palmy i agawy. W zależności od ostatnich opadów deszczu możemy  także natrafić na małe wodospady.

Samą wioskę zamieszkuje na stałe zaledwie ok. 85 osób. Wzdłuż głównej uliczki napotkamy lokalnych mieszkańców, którzy będą nam oferowali świeże owoce i warzywa ze swoich ekologicznych upraw. Warto spróbować tych prawdziwych rarytasów, bo mają one tu zupełnie inny smak i niekiedy po prostu rozpływają się w ustach.

PIRAMIDY W WIOSCE GÜÍMAR

To miejsce na wschodnim wybrzeżu Teneryfy jest warte zobaczenia i choć chwili zadumy. Piramidy w wiosce Güímar zostały ustawione w szczególny sposób ze względów astronomicznych. Fakt ten odkrył i udowodnił słynny norweski etnograf, antropolog i podróżnik Thor Heyerdahl (1914–2002). Podczas przesilenia letniego z platformy na najwyższej z piramid zobaczyć można podwójny zachód słońca, które chowa się za wysoką górą, pojawia się ponownie i zachodzi raz jeszcze za następnym szczytem. Wszystkie tutejsze oryginalne i tajemnicze budowle ułożone z kamieni mają schody po zachodniej stronie. Pozwala to wchodzącym na nie rano osobom w przesilenie zimowe obserwować wschód słońca.

Najbardziej znaną wyprawą Thora Heyerdahla jest podróż tratwą Kon-Tiki przez Ocean Spokojny, którą udało mu się zrealizować w 1947 r. Podczas przygotowań do niej i w trakcie samego rejsu nagrywano kamerą filmową krótkie ujęcia. W 1950 r. z tych materiałów powstał pełnometrażowy film dokumentalny pt. Kon-Tiki. Rok później został on nagrodzony Oscarem.

Piramidy schodkowe w wiosce Güímar to również park etnograficzny (Parque Etnográfico Pirámides de Güímar, www.piramidesdeguimar.es) założony w 1998 r. przez tego słynnego norweskiego podróżnika. Znajdziemy w nim znacznie więcej niż możemy się spodziewać! Zacznijmy naszą wizytę tutaj od tajemniczego ogrodu botanicznego (Jardín Botánico Pirámides de Güímar) o powierzchni ponad 20 tys. m². Znajduje się w nim m.in. endemiczna roślinność występująca na Wyspach Kanaryjskich oraz inne ciekawe okazy z całego świata. Warto zobaczyć tzw. Szlak Eksportu (Ruta de Exportaciones) prezentujący główne produkty, które były eksportowane z archipelagu od czasów hiszpańskiej konkwisty, jak np. trzcina cukrowa, wino, koszenila (karmina), kanaryjskie banany, aloes czy pomidory. Z kolei Trasa Kulturowa (Ruta Cultural) przedstawia dziedzictwo Wysp Kanaryjskich, a Szlak Wulkaniczny (Ruta Volcánica) pokazuje dzieje powstawania wulkanów na archipelagu oraz kwestie związane z geologią i klimatologią. Osobną część stanowi zajmujący powierzchnię 1,5 tys. m² tzw. Trujący Ogród (Jardín Venenoso), który charakteryzuje się tym, że stanowi siedlisko ponad 70 gatunków toksycznych roślin z całego świata.

Szczególnie warte polecenia jest Museo Casa Cachona. Urządzono je w tradycyjnym kanaryjskim domu z XIX w. Przy wejściu znajduje się posąg przedinkaskiego boga stwórcy świata, nauczyciela, prawodawcy, ojca Słońca i Księżyca (Kon-Tiki). Ekspozycja przedstawia wszystkie piramidy oraz tajemnicze budowle i rzeźby stworzone przez starożytne cywilizacje, m.in. w Meksyku, Peru, Egipcie, Mezopotamii czy na chilijskiej Wyspie Wielkanocnej (Isla de Pascua). Oczywiście nie brakuje też bogatych informacji o tutejszym kompleksie w Güímar. W Audytorium (Auditorio), mogącym pomieścić 164 osoby, znajdziemy opisy legendarnych wypraw Thora Heyerdahla, jego życia i odkryć, a także replikę łodzi z pęków łodyg trzciny papirusowej Ra II, którą słynny Norweg przepłynął w 1970 r. Ocean Atlantycki – z Safi w Maroku na Barbados w Małych Antylach.

Piramidy schodkowe w wiosce Güímar to niezwykłe, owiane mgiełką tajemnicy miejsce, pełne naukowych wyjaśnień, ale w dalszym ciągu nie do końca odgadnione. Warto wybrać się więc na wschodnie wybrzeże Teneryfy i poznać coś, co do dzisiaj zastanawia najbardziej tęgie umysły.

NAJCENNIEJSZE SMOCZE DRZEWO – „DRAGO MILENARIO”

To 1000-letnie smocze drzewo (Drago Milenario) stanowi symbol wyspy. Jego wiek naukowcy szacują jednak obecnie na mniej więcej 800 lat. Ten wspaniały okaz rośnie w miejscowości Icod de los Vinos na północy Teneryfy. Drago Milenario ma wysokość 18 m, a obwód pnia to 20 m. Drzewo robi duże wrażenie, imponuje swoim pięknem i kształtem. Można je podziwiać podczas spaceru alejkami tutejszego Parque del Drago lub z ogródków pobliskich restauracji.

Samo blisko 25-tysięczne miasto Icod de los Vinos posiada wiele atrakcji. Jedną z nich stanowi Motylarnia (Mariposario del Drago), zwana również niekiedy rajem botanicznym. Żyje w niej ponad 800 gatunków egzotycznych motyli z całego świata. Można tu obserwować, jak się rodzą, rozmnażają i poszerzyć swoją wiedzę o tych wspaniałych owadach. Feeria barw, a także różnorodne zapachy kwiatów z całego globu sprawiają, że to miejsce jest naprawdę magiczne i wyjątkowe. Do głównych atrakcji okolicy zaliczyć można dwie jaskinie: Cueva de San Marcos (Jaskinię św. Marka) i ponad 17-kilometrową Cueva del Viento (Jaskinię Wiatru). Ich tunele lawowe zachwycają swoją budową i kolorami. Można też oddać się plażowaniu na tutejszej czarnej, wulkanicznej plaży – Playa de San Marcos.

PARKI ROZRYWKI NA TENERYFIE

Przebywając na wyspie, warto odwiedzić Loro Parque – prywatny ogród zoologiczno-botaniczny w Puerto de la Cruz. Znajduje się w nim ogromna liczba egzotycznych zwierząt. Do największych atrakcji parku należą pokazy delfinów, orek, papug i lwów morskich. Zobaczymy tu także m.in. akwarium w kształcie tunelu, gdzie nad naszymi głowami pływają kolorowe ryby, rekiny i płaszczki.

Z kolei w Jungle Park niedaleko plaży Los Cristianos, zoologiczno-botanicznym parku określanym mianem „jedynej dżungli w Europie” (la única jungla de Europa), podziwiać można zwierzęta z rodziny kotowatych (tygrysy, lwy, lamparty, jaguary, pumy). Odbywają się tutaj również pokazy ptaków drapieżnych i egzotycznych, a także można zjechać 300-metrowym torem bobslejowym wśród bujnej tropikalnej roślinności.

Monkey Park w Los Cristianos to jedyne miejsce na Wyspach Kanaryjskich, które oferuje bezpośrednie obcowanie z małpami. Wchodzi się tu do ich klatek, można je głaskać, karmić czy bawić się z nimi.

Kolejny świetny teneryfski park rozrywki to według popularnego serwisu TripAdvisor najlepszy aquapark na świecie (już od 8 lat!). Mówimy tutaj o Siam Parku w Adeje. Znajdująca się w nim plaża – Siam Beach – posiada najbielszy i najjaśniejszy piasek na Wyspach Kanaryjskich. Rozciąga się ona nad olbrzymim i pięknym basenem z temperaturą wody wynoszącą 24°C. Nie brakuje tu także atrakcji pełnych adrenaliny. Wystarczy wspomnieć choćby o Tower of Power. Na tej zjeżdżalni wodnej o wysokości 28 m można osiągnąć prędkość do 80 km/godz. Zjazd kończy się przejazdem przez ogromne akwarium pełne rekinów i płaszczek. Z kolei na mniejszych miłośników wodnej rozrywki czeka Lost City. To Zaginione Miasto tworzą liczne wieże, mosty, sieci, kaskady i aż 15 zjeżdżalni.

Jak więc widać, Teneryfa to wyspa dla każdego, doskonała na dłuższe pobyty. Co więcej, od jakiegoś czasu staje się również coraz częściej miejscem inwestycji Polaków. Kupują oni na niej apartamenty i domy, w których spędzają nierzadko niemal całą zimę. Z kolei przez resztę roku wynajmują je turystom i czerpią z tego tytułu zyski. Warto przypomnieć, że zimą na Teneryfie temperatura oscyluje zazwyczaj wokół 25°C. Przez okrągły rok można się więc śmiało opalać na plaży i kąpać w oceanie, który jest cieplejszy niż Bałtyk latem.

LA GOMERA – „KOLUMBIJSKA WYSPA”

Z Teneryfy warto wybrać się na wycieczkę na La Gomerę, określaną mianem la isla colombina, czyli „kolumbijskiej wyspy”. W 2012 r. stała się ona jednym z rezerwatów biosfery UNESCO (Reserva de la Biosfera). To druga najmniejsza wyspa archipelagu (trzecia, jeżeli weźmiemy też pod uwagę La Graciosę) – zajmuje powierzchnię ok. 370 km² i zamieszkuje ją blisko 22 tys. ludzi. Prom Fred. Olsen Express z Teneryfy na La Gomerę płynie ok. 45 min, a odległość dzieląca te dwa punkty na mapie wynosi niecałe 40 km. La isla colombina ma charakterystyczny kształt stożka wulkanicznego i otacza ją w większości urwiste wybrzeże. To wyspa pełna magii, stanowiąca prawdziwy skarb natury. Tutejszy Park Narodowy Garajonay znany jest głównie z rozległego makaronezyjskiego lasu wawrzynowego, który pokrywa ok. 70 proc. jego obszaru. Obecność źródeł i licznych strumieni sprzyja rozwojowi bujnej roślinności, podobnej do tej z okresu trzeciorzędu, która z powodu zmian klimatycznych zniknęła niemal zupełnie z Europy Południowej i Afryki Północnej. Nic więc dziwnego, że Park Narodowy Garajonay wpisano w 1986 r. na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Spokojna La Gomera charakteryzuje się górzystym i poszarpanym krajobrazem oraz stromą linią brzegową z licznymi malutkimi plażami wulkanicznymi, pokrytymi czarnym piaskiem.

Warto odwiedzić tutaj punkt widokowy Mirador de Abrante. Szklana platforma zawieszona nad przepaścią nieopodal klimatycznego miasteczka Agulo daje niezapomniane wrażenie lotu nad La Gomerą. Widać stąd niemal całą wyspę.

La Gomera to też m.in. wspaniały Integralny Rezerwat Przyrody Benchijigua (Reserva Natural Integral de Benchijigua) w gminie San Sebastián oraz piękny Park Przyrody Majona (Parque Natural de Majona) usytuowany na północny zachód od San Sebastián. Można je podziwiać pieszo i odkrywać w ten sposób dziewicze zakątki, przyrodnicze tajemnice wyspy. Wody otaczające La Gomerę odwiedzają chętnie walenie i delfiny. Z portu Vueltas na zachodzie wyspy warto wypłynąć statkiem w głąb oceanu, żeby obserwować z bliska te morskie ssaki.

Mieszkańcy La Gomery stworzyli swój własny język el silbo (silbo gomero). Służył on (i nadal służy) do porozumiewania się na duże odległości w trudno dostępnych górskich dolinach i wąwozach (po hiszpańsku barrancos). Ten oryginalny język gwizdany został wpisany w 2009 r. na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Dzisiaj posłuchać go można m.in. podczas obchodów lokalnych świąt, obrzędów religijnych czy specjalnych pokazów dla turystów.

Jak zatem widać, istnieje mnóstwo powodów, żeby wybrać się na Teneryfę i sąsiednią La Gomerę. Z pewnością dłuższe pobyty będą idealne, bo dzięki temu mamy możliwość zobaczenia większej liczby tutejszych atrakcji. Słońce świeci tu cały rok i każda pora jest dobra do odwiedzenia gościnnych Wysp Kanaryjskich. Zapewniam, że nikt nie będzie się nudził w tym miejscu. Przeglądając fora internetowe i czytając opinie osób, które spędziły urlop na Teneryfie czy La Gomerze, można się jeszcze bardziej utwierdzić w przekonaniu, że to raj dla każdego.

Mój zimowy pobyt na „wyspie wiecznej wiosny” to niezapomniane wrażenia. Spędziłam na niej wspaniały czas, nurkując w ocenie i wygrzewając się w słońcu na piaszczystych czy skalistych plażach. Moja podróż na Teneryfę to także trekking w górach Anaga, który stanowił cudowną przygodę w gęstym wawrzynowym lesie, oraz wędrówka na pokryty śniegiem szczyt Montaña Guajara (Alto de Guajara) i podziwianie pokrytego białym puchem majestatycznego wulkanu Teide. Skorzystałam również z możliwości marszu spektakularnym wąwozem Masca, żeby nacieszyć oczy zachwycającymi widokami i wielkim urokiem tego zakątka wyspy. Udałam się też obowiązkowo do Los Gigantes, skąd wypłynęłam w rejs katamaranem, aby obserwować z bliska morskie stworzenia. Nie zabrakło także czasu na odwiedzenie tajemniczych piramid schodkowych w wiosce Güímar, podziwianie blisko 1000-letniego smoczego drzewa (Drago Milenario) w miejscowości Icod de los Vinos, wizytę w stolicy Teneryfy, błogi relaks na złocistych plażach i w naturalnych basenach oraz zajrzenie do jaskiń i ekscytujących parków rozrywki. Mój pobyt okazał się bardzo intensywny, wypełniony po brzegi aktywnościami. Wiem, że jeszcze wrócę na tę wyspę, bo ma ona mnóstwo do zaoferowania. Proste kanaryjskie jedzenie przypadło mi do gustu, a tutejsze wino rozweselało każdy dzień. Teneryfę mogę chwalić bez końca… Jednak tak naprawdę trzeba to wszystko samemu przeżyć, gdyż żadne najpiękniejsze słowa i zdjęcia nie oddadzą cudownego klimatu tego miejsca, które stanowi dla mnie synonim raju.

Gran Canaria, siostra Teneryfy

W bezchmurny dzień spod szczytu wulkanu Teide na Teneryfie (3715 m n.p.m.) można podziwiać w całej okazałości jej sąsiednią, nieco mniejszą (zajmującą powierzchnię 1560 km2 i zamieszkaną przez ponad 850 tys. ludzi) siostrę – Gran Canarię. Wybrzeże tej wyspy znaczą popularne kurorty wypoczynkowe, a wnętrze przecinają majestatyczne wąwozy i masywy górskie, w których krajobrazie bujna zieleń przeplata się z wulkanicznymi skałami. Gran Canaria ma więc wiele twarzy i przyciąga zarówno spragnionych odpoczynku na słonecznej plaży wczasowiczów, jak i osoby lubiące spędzać czas aktywnie na wycieczkach pieszych, trekkingu, wspinaczce czy wyprawach rowerowych.

W centrum wyspy znajduje się jej najwyższy punkt, czyli Morro de la Agujerada (1957 m n.p.m.). W pobliżu wznosi się trzecia pod względem wysokości formacja – Roque Nublo (1813 m n.p.m.), chętnie fotografowana przez turystów i będąca jednym z najbardziej rozpoznawalnych tutejszych widoków. Drugie miejsce pod tym względem zajmuje Pico de las Nieves (1948 m n.p.m.). Góra ta sąsiaduje z Morro de la Agujerada. Na północnym zachodzie Gran Canarii leży pokryta uprawami żyzna dolina Agaete (Valle de Agaete). Słynie ona z jedynych w Europie plantacji kawy (w naszej redakcji All Inclusive pijemy obecnie pochodzącą właśnie stąd wyśmienitą ekologiczną kawę marki Café Ortega). Na tle zielonej roślinności odznaczają się tu wyraźnie białe miejscowe zabudowania. Zupełnie inne oblicze wyspy prezentuje Specjalny Rezerwat Przyrody Wydm Maspalomas (Reserva Natural Especial de Las Dunas de Maspalomas) zajmujący powierzchnię 403,9 ha, a znajdujący się na południowym wybrzeżu, w sąsiedztwie modnego kurortu Maspalomas. Obejmuje on obszar piaszczystych wydm i malowniczą lagunę (Charca de Maspalomas), gdzie bytują rozmaite gatunki ptaków

Stolicę Gran Canarii stanowi Las Palmas de Gran Canaria. W mieście tym żyje 380 tys. osób, co czyni z niego największy ośrodek miejski całego archipelagu. Jego historycznym centrum jest Vegueta z Katedrą Wysp Kanaryjskich (Catedral de Canarias) lub inaczej Bazyliką Katedralną św. Anny (Catedral-Basílica de Santa Ana) oraz tzw. Domem Kolumba (Casa de Colón) – według tradycji Krzysztof Kolumb (1451–1506) miał zatrzymać się tu w drodze do Ameryki. Turyści odwiedzają też chętnie malownicze Puerto de Mogán, które ze względu na poprowadzone przez nie kanały przypomina swoim wyglądem Wenecję – to tzw. Pequeña Venecia, czyli „Mała Wenecja”. Tutejsze wąskie uliczki ciągnące się wzdłuż białych domów udekorowanych kwiatami bugenwilli zachęcają do nieśpiesznych spacerów. Stąd niedaleko już do 21-tysięcznego Puerto Rico. Elegancką nadmorską promenadą można tutaj dotrzeć do plaży Amadores (Playa de Amadores), położonej nad uformowaną przez dwie kamieniste groble zatoczką wypełnioną spokojną wodą w kolorze turkusu. Właśnie w Puerto Rico powstała zwracająca uwagę polska inwestycja – kompleks Grand Horizon. Ten apartamentowy hotel otwiera się już w maju 2023 r. Składają się na niego 4 budynki z 33 luksusowymi jedno- bądź dwupokojowymi apartamentami z własnymi tarasami. Część z nich ma dostęp do prywatnego basenu (albo jacuzzi) lub ogrodu. Ze wszystkich rozpościera się piękny widok na ocean. Na terenie kompleksu znajduje się również ogólnodostępny basen typu infinity. Grand Horizon uchodzi za pierwszy inteligentny hotel butikowy na Gran Canarii.

Pod okiem olbrzymów i żółwia Landiego

Na północno-zachodnim wybrzeżu Teneryfy, na południe od widowiskowego wąwozu Masca, z oceanu wyrastają Acantilados de los Gigantes, czyli Klify Olbrzymów. To ogromne bazaltowe ściany skalne sięgające wysokości 600 m. Podobno zamieszkujący kiedyś Wyspy Kanaryjskie Guanczowie nazywali je wrotami bądź murami piekieł. Nie ma w tym nic dziwnego, bo widziane od strony wody wywierają naprawdę niesamowite wrażenie i przypominają o wielkiej potędze natury. Można je podziwiać podczas rejsów łodzią organizowanych w okolicy. Poza tym bardzo malowniczo prezentują się również z niewielkiej plaży Los Guíos położonej w pobliżu miejscowości Los Gigantes. W tym rejonie odbywają się także morskie wycieczki w celu obserwowania delfinów i wielorybów czy wyprawy do zatoki Masca znajdującej się na końcu wspomnianego wąwozu o tej samej nazwie. Samo Los Gigantes jest niedużym, ale atrakcyjnym, 1,5-tysięcznym miasteczkiem z zabudowaniami schodzącymi z ciemnych zboczy w stronę oceanu i leży w gminie Santiago del Teide (www.santiagodelteide.es), z dala od turystycznego, imprezowego południowego krańca Teneryfy. Wyspa pokazuje tu swoje wulkaniczne oblicze z czasów, gdy lawa wciąż kształtowała jej powierzchnię.

W tej okolicy uwagę zwracają dwa komfortowe obiekty sieci Landmar Hotels w formule all inclusive: Costa Los Gigantes i Playa la Arena (www.landmarhotels.com). Pierwszy z nich zaprasza w swoje gościnne progi w szczególności rodziny z dziećmi. Na te ostatnie czeka sympatyczny żółw Landi, hotelowa maskotka towarzysząca najmłodszym podczas ich pobytu tutaj. Goście do wyboru mają pokoje dwuosobowe, apartamenty i apartamenty z malowniczym widokiem na ocean oraz apartamenty Landi Village ze specjalnym wyposażeniem i atrakcjami dla dzieci. Na terenie hotelu można korzystać z trzech basenów rodzinnych, dwóch dziecięcych i jednego ze zjeżdżalnią, a także pola do minigolfa i boisk sportowych. Z myślą o dzieciach powstały tu park wodny, plac zabaw, miniclub czy strefa przygód z mostkami linowymi. Relaks dorosłym zapewniają z kolei wizyty w eleganckim MindUP Spa, m.in. z basenami, sauną czy łaźnią turecką. Hotel Costa Los Gigantes cieszy się ostatnio dużą popularnością wśród polskich rodzin. Dlatego też na recepcji można natrafić nawet na obsługę w naszym języku. W ofercie sąsiedniego Hotelu Playa la Arena znajdują się komfortowe pokoje standardowe, superior, deluxe i platinum oraz apartamenty platinum. Dla gości powyżej 16. roku życia przygotowano ekskluzywny program Platinum Club z dostępem do specjalnych stref (np. Platinum Lounge, baru „The View”, tarasu z basenem typu infinity) i wyjątkowymi przywilejami. Hotel swoją nazwę wziął od pobliskiej kameralnej plaży La Arena pokrytej czarnym piaskiem.