Pogoda nie oszczędza narciarzy – praktycznie od połowy grudnia w górach nie padał śnieg, a temperatury przez większość czasu utrzymywały się zdecydowanie powyżej zera. Jednak mimo to więkość ośrodków narciarskich w Czechach jest otwartych, a w kilku z nich panują całkiem dobre warunki do jazdy. Niektóre stacje obniżyły też ceny karnetów by zachęcić narciarzy do przyjazdu.

 

Najwięcej ośrodków otwartych jest tradycyjnie w czeskich Karkonoszach. Ponad 10 km traz zjazdowych otwartych jest w słynnym Szpindlerowym Młynie, niewiele mniej oferuje także lubiana przez Polaków stacja w Rokytnicach nad Jizerą. W obydwu tych miejscach na trasach leży od 15 do 50 cm śniegu, który rano może być nieco zmarznięty i twardy, a po południu raczjej mokry.

Także w stacji Černá hora warunki na trasach są calkiem przyzwoite.  Leży tam 20-40 cm ubitego śniegu, otwartych jest 9,5 km tras. Prawie 7 km tras otwartych jest także w Pecu pod Śnieżką, dalsze 2 km w stacji Černý Důl, a dodatkowy 1 km – w Wielkiej Upie. Wszystkie te ośrodki są złączone wspólnym karnetem, a między nimi kursują darmowe skibusy, także trasa SkiTour jest cały czas otwarta, dzięki czemu można swobodnie przemieszczać się z Černej hory do Peca. W chwili obecnej nie ma w całej Europie Środkowej drugiego miejsca, z tak dużą ilością tras zjazdowych – łącznie prawie 20 km. Do niedzieli 19 stycznia 2014 r. można wygrać całodzienny karnet w tej stacji narciarskiej (do wygrania 6 skipasów) – szczegóły na stronie  zima.czechtourism.com

Względnie dobre warunki narciarskie panują także w innych karkonoskich stacjach narciarskich. W Harrachowie leży od 20 do 35 cm śniegu, otwartych jest 6 km tras zjazdowych. Działają także wyciągi narciarskie w Vitkovicach, Herlikovicach, Benecku a także w położonej u podnóża Karkonoszy stacji Mladé Buky.

Takze w sąsiednich Górach Izerskich czynne są wszystkie stacje narciarskie, ale w mocno ograniczonej formie. Najwięcej tras czeka na narciarzy na górze Tanvaldský Špičák – ponad 3,5 km przy pokrywie śniegowej sięgającej do 30 cm na trasach. Po dwa kilometry tras otwarte są na górze Ještědkoło Liberca, a także w Kořenovie i Desnej.

Z ośrodków narciarskich działających w innych pasmach górskich, na uwagę zasługują stacje narciarskie położone w Górach Orlickich. Od 10 do 45 cm śniegu zalega na trasach zjazdowych w Říčkach (otwartych jest 4 km tras zjazdowych). Podobne warunki i po 2,5 km tras zjazdowych jest do dyspozycji narciarzy w stacjach Deštné i Červená Voda. Natomiast w Jesionikach pojeździć można tradycyjnie na Pradziadzie (do 85 cm śniegu i prawie 3 km udostępnionych tras), w niedalekim Karlovie (ponad 5 km tras) a także w Ramzovej (3 km tras) i Brannej (1,5 km).

Dość dobrze wypada w tym zestawieniu także stacja narciarska Kouty nad Desną, gdzie otwartych jest ponad 5 km tras zajzdowych, a pokrywa śniegowa w niektórych miejscach sięga 50 cm. Z kolei w położonej pod Śnieżnikiem Dolní Moravie otwarte są 2 km tras zajzdowych, a gospodarze terenu z powodu warunków śneigowych obniżyli ceny karnetów o 50%.

Z położonych bliżej granicy ośrodków w czeskich Beskidach, dobre warunki panują w Bilej (10-40 cm śniegu i 2,5 km tras zjazdowych).

Najbardziej aktualne informacje na temat uropu zimowego w Czechach można znaleźc na stronie zima.czechtourism.com

 

Źródło: zima.czechtourism.com