KONRAD ROGOZIŃSKI
Prędzej czy później musieliśmy się spotkać. Ja – zafascynowany kulturami śródziemnomorską, bliskowschodnią i azjatycką. Z jednej strony ich dziejami, rozwojem dawnych cywilizacji i architektury, a z drugiej wdrażaniem innowacyjnych idei infrastrukturalnych i technologicznych od zera. One – Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), będące emanacją tego wszystkiego w najbardziej spektakularny i bezkompromisowy sposób. Faktem jest, że krucha równowaga pomiędzy tym, co tradycyjne i autentyczne, a tym, co zupełnie nowe, została zachwiana w zasadzie zaraz po punkcie zwrotnym na początku lat 90. XX w. Jak grzyby po deszczu z pustynnego klepiska zaczęły wówczas wyrastać kilkusetmetrowe drapacze chmur. Niemniej całość, biorąc pod uwagę kulturowy tygiel, jest doprawdy warta uwagi i dłuższego pobytu. Poza słynnymi Dubajem i Abu Zabi istnieje całe mnóstwo innych, pięknych miejsc, które trudno zobaczyć podczas krótkiego, tygodniowego pobytu.
Mnie do Emiratów sprowadził biznes, który tam założyliśmy w celu promowania Polski w krajach Zatoki Perskiej. Jako osoba, której ważną część życia stanowią podróże, potraktowałem to jako impuls do zanurzenia się w tym kraju wieloaspektowo, a po dotychczasowych, dwukrotnych odwiedzinach pozostał niedosyt, który zamierzam zaspokoić podczas kolejnych wizyt!
Gdyby ktoś przywiózł mnie z zawiązanymi oczami na jedną z dubajskich promenad i kazał odgadnąć, gdzie się znalazłem, mógłbym mieć z tym problem. Wszechobecne szyldy zachodnich, ekskluzywnych sklepów czy sieci restauracji mogłyby sugerować, że jesteśmy na Lazurowym Wybrzeżu, w Barcelonie czy innym dużym mieście na Zachodzie. Poza tym ubiór, zarówno plażowiczów, jak i spacerowiczów, wcale nie ułatwia zadania – skąpe stroje kąpielowe nikogo tutaj nie dziwią. Na publicznych i prywatnych, przyhotelowych plażach panuje typowo wakacyjny luz, „softowe” drinki z barów położonych wzdłuż całej promenady stukają w rytm popowej muzyki, co jeszcze kilka lat temu wydawało się nie do pomyślenia. Bo to przecież kraj muzułmański, i to relatywnie konserwatywny w swoim prawach. Ale turyści traktowani są w tym względzie z przymrużeniem oka. Alkohol zakupiony w barze przy plaży powinien być spożywany w jego obrębie, więc wciąż można się nabawić kłopotów, jawnie łamiąc przepisy i dobre obyczaje.
Specyfika Emiratów
Przez lata zarówno prawodawstwo, jak i codzienne obyczaje w Emiratach, a w szczególności w Dubaju, uległy znacznemu rozluźnieniu. Nic w tym zresztą dziwnego. Sam Dubaj to tygiel ponad 200 narodowości, z czego większość to przedstawiciele dużo bardziej liberalnego świata, co siłą rzeczy – przy kwotach zostawianych i zainwestowanych przez nich – wymusiło te zmiany. Tak czy inaczej istnieje wciąż pewna etykieta, szczególnie pod kątem ubioru, która musi być przestrzegana – zwłaszcza w urzędach, przychodniach lekarskich i miejscach kultu religijnego. Nie ważne, czy na zewnątrz jest 25°C czy 45°C, podczas wizyt w wyżej wymienionych miejscach musisz mieć zakryte ramiona i kolana, często również stopy. Za złamanie etykiety być może nie pójdziesz od razu do więzienia, ale na pewno narazisz się na nieprzyjemny kontakt z ochroną lub, w bardziej ekstremalnych przypadkach, z policją.
Emiraty, a w szczególności wielkie miasta, swój rozwój zawdzięczają taniej sile roboczej z biedniejszych krajów, np. Sri Lanki, Pakistanu, Indii, Filipin czy Bangladeszu. Na ulicach widać głównie przedstawicieli tych azjatyckich narodowości (stanowią połowę mieszkańców!), a także Arabów, Europejczyków, Amerykanów oraz innych Azjatów. Ma to również odzwierciedlenie w usługach, szczególnie w kuchni oferowanej w Dubaju. Znajdziemy tu miejsca, w których serwuje się dania z całego świata, a arabskie nie zawsze dominują.
To usytuowane nad zatokami Perską i Omańską państwo swój rozwój zawdzięcza „czarnemu złotu”, czyli wydobywanej tutaj od dziesięcioleci ropie naftowej. Jeszcze 50 lat temu głównym zajęciem rdzennej ludności arabskiej był, z grubsza biorąc, wypas wielbłądów i poławianie pereł. Dziś ci pasterze albo ich potomkowie korzystają z uroków kapitalizmu, jeżdżąc czerwonymi lamborghini i ubierając się u Prady. Wśród rządzących istnieje duża świadomość kończących się zasobów tego naturalnego bogactwa, w związku z tym od lat czynione są efektywne starania o przestawienie gospodarki i nęcenie inwestorów innymi walorami. Rozwiązania prawne, w szczególności podatkowe (brak lub bardzo niskie podatki do wysokich progów przychodowych), łatwość otwierania i zarządzania biznesem w Emiratach oraz przyjazne dla inwestorów środowisko, chroniące ich majątki, przyciągnęły mnóstwo inwestycji z dziedziny fintech i hi-tech oraz wpłynęły na potężny rozwój infrastruktury transportowej i turystycznej. Dzięki temu ten arabski kraj stale wspina się w rankingach popularnych celów podróży. Szczególnie widać to na przykładzie Polski – wciąż rośnie liczba połączeń lotniczych znad Wisły do Emiratów różnych kategorii przewoźników, od budżetowego Wizz Aira po ekskluzywne linie Emirates.
Szybkie zwiedzanie lub “slow travel”
Masz kilkugodzinną przerwę między lotami (międzynarodowe lotniska w Dubaju, Abu Zabi i Szardży to ważne porty przesiadkowe, który oferują połączenia z nawet najbardziej egzotycznymi kierunkami podróży), weekendowy wyjazd biznesowy czy Emiraty są miejscem docelowym? W każdym z tych przypadków znajdzie się odpowiedni model zwiedzania. Nawet „liźnięcie” Dubaju w formie przejazdu naziemnym metrem z lotniska do centrum ma sens i pozostawi po sobie duże wrażenie. Dysponujesz większą ilością czasu? Świetnie – możesz eksplorować Dubaj przez kilka dni, a i tak nie zobaczysz i nie doświadczysz wszystkiego, co ma do zaoferowania! Męczy cię zgiełk wielkiego miasta i chcesz spędzić swój pobyt spokojniej? Też istnieje na to sposób – kilkaset kilometrów wybrzeża Zatoki Perskiej oferuje piękne resorty oraz piaszczyste plaże, które swoją czystością i kolorem wody nie odbiegają od tych znanych z Hiszpanii czy Egiptu. Linia brzegowa jest tu co prawda mniej zróżnicowana, ale plażowanie i korzystanie ze świetnie przygotowanej infrastruktury turystycznej, czy to na prywatnych, zamkniętych plażach hotelowych, czy na miejskich, bezpłatnych, spełnią oczekiwania najbardziej wymagających amatorów kąpieli słonecznych nad ciepłym, lazurowym oceanem. Dla osób bardziej mobilnych lub chętnych do skorzystania z usług niezliczonych lokalnych biur podróży też znajdzie się sposób na spędzenie czasu poza miastem: pustynne safari z obiadem w beduińskich namiotach, wycieczka w surowe góry czy gwarantująca niezapomniane wrażenia najdłuższa na świecie tyrolka w emiracie Ras al-Chajma (Ras Al Khaimah). Nie można także pominąć wielu punktów widokowych oferujących zapierające dech w piersiach panoramy, szczególnie o wschodzie lub zachodzie słońca.
Dla wielu turystów Emiraty nie stanowią ostatecznego celu podróży. Pędzą oni niemal we wszelkie możliwe zakątki świata, traktując Dubaj, Abu Zabi czy Szardżę jako atrakcyjne węzły przesiadkowe, np. na rajskie wyspy Oceanu Indyjskiego (Seszele, Madagaskar, Mauritius, Zanzibar, Malediwy i Sri Lankę) albo do krajów kontynentalnej Afryki. Drugim, szeroko pojętym kierunkiem, w którym wylatuje się z Emiratów, jest Wschód: od najodleglejszych terytoriów Pacyfiku, przez Indochiny, po stosunkowo bliskie geograficznie Indie, Pakistan czy „stany” Azji Centralnej (Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan, Kirgistan i Turkmenistan).
Kierunek dla wizjonerów i miłośników nowoczesności, ale nie tylko
Emiraty oferują szeroki wybór atrakcji – od nowoczesnych metropolii po spokojne oazy i resorty. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Warto zaplanować podróż tak, aby odkryć zarówno futurystyczne oblicze Dubaju, jak i tradycyjne dziedzictwo innych emiratów.
Zjednoczone Emiraty Arabskie to bliskowschodni kraj wywodzący się z cywilizacji śródziemnomorskiej, a od VII w. n.e. zanurzony w kulturze arabskiej. Jego powierzchnię (83,6 tys. km²) można porównać do Serbii czy Austrii, a populacja (blisko 11,5 mln ludności) zbliżona jest do Kuby czy Jordanii. Większość państwa zajmuje pustynia Ar-Rab al-Chali (Rub’ al Khali), z niewielkimi, surowymi, ale dość wysokimi pasmami górskimi na wschodzie, np. Al-Hadżar (Hajar Mountains), gdzie Dżabal Szams (Jebel Shams) – najwyższy szczyt, leżący już w Omanie – sięga 3018 m n.p.m. Pustynia ma charakter piaszczysty i daleko jej do fotogeniczności jordańskiej Wadi-Rum czy choćby Sahary, ale potrafi zaskoczyć. Niepowtarzalnego klimatu Ar-Rab al-Chali, niczym z Baśni z tysiąca i jednej nocy, najlepiej doświadczyć podczas safari, jazdy na wielbłądach oraz noclegu w tradycyjnych namiotach.
Kraj ten, w porównaniu z innymi państwami arabskimi, oferuje relatywnie niewiele zabytków klasy światowej, stawiając na rozwój nowoczesnych form i projektowanie atrakcji turystycznych w formie immersyjnych doświadczeń. Świat przyrody obdarzył jednak ten wielki pustynny zakątek na Bliskim Wschodzie kilkoma niesamowitymi miejscami. To już temat na szerszy artykuł – my w naszej opowieści w magazynie All Inclusive skupimy się na dwóch głównych miastach Emiratów, Dubaju i Abu Zabi, oraz północnym wybrzeżu ZEA.
Kiedy jechać i jak zwiedzać?
Najlepszy czas na wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich stanowi nasza późna jesień i zima oraz wczesna wiosna, czyli okres od początku listopada do końca marca. W tym czasie temperatury są umiarkowane, wahają się od 20 do 30°C, a w nocy spadają nawet do 13°C, co umożliwia komfortowe zwiedzanie i korzystanie z atrakcji turystycznych. Wysoki sezon przypada na grudzień, styczeń i luty, kiedy to miasta, takie jak Dubaj i Abu Zabi, wypełniają turyści, ale jednocześnie odbywa się wiele wydarzeń kulturalnych i festiwali.
Warto unikać wizyty w miesiącach letnich, takich jak czerwiec, lipiec i sierpień, kiedy temperatury dochodzą nawet do 50°C, co może ograniczyć aktywności na zewnątrz i jest wręcz niebezpieczne dla zdrowia. Jeśli jednak zdecydujesz się na odwiedziny Emiratów w czasie wielkich upałów, przygotowano dla ciebie atrakcje, które zapewniają chłód i komfort. W Dubaju polecam odwiedzić największą na świecie galerię handlowo-usługową – Dubai Mall, która jest nie tylko „bazarem próżności”, lecz także oferuje lodowisko i najwyższy, wewnętrzny wodospad na naszym globie (aż 24-metrowy!). Warto również zwrócić uwagę na IMG Worlds of Adventure, ogromny kryty park rozrywki, lub Ski Dubai – całoroczny stok narciarski!
Z kolei w Abu Zabi można skorzystać z Yas Waterworld, idealnego na gorące dni parku wodnego. Dodatkowo tutejsze hotele, centra handlowe czy muzea są klimatyzowane, co pozwala na relaks w chłodzie nawet w najgorętsze dni. Ale i to niesie ze sobą ryzyko – uważaj na duże różnice temperatur między wnętrzami a niezacienionymi miejscami na zewnątrz, jeśli chcesz uniknąć nieprzyjemności zdrowotnych, od zwykłego przeziębienia po potencjalnie poważniejsze konsekwencje, w szczególności problemy z układem krążenia.
Niezależnie od terminu, w jakim zaplanujesz wyjazd do Emiratów, dobry pomysł stanowi dzielenie dnia na zwiedzanie i korzystanie z bardziej aktywnych form wypoczynku (np. wycieczki poza miasto) na okres od wschodu słońca, przed godzinami otwarcia atrakcji „wewnętrznych”, unikanie przebywania na zewnątrz w czasie, gdy słońce jest najwyżej (od 11.00 do 15.00) i kontynuacja zwiedzania o zachodzie słońca i po zmierzchu. Myślę, że nie trzeba nikogo przekonywać, że zarówno miasto, jak i ocean są najpiękniejsze właśnie o zachodzie, gdy światło robi się ciepłe, podkreślając wyjątkowość położenia na wybrzeżu. Dubaj oraz Abu Zabi ze swoich spektakularnych iluminacji uczyniły znaki rozpoznawcze. Wskazane jest więc zwiedzanie ich po zmierzchu. Każdy wieżowiec i całe kompleksy zabudowań Dubaju rywalizują o uwagę, mieniąc się wspaniałymi efektami świetlnymi i stanowiąc atrakcję samą w sobie. Według mnie najciekawszymi tutejszymi obiektami, które możesz podziwiać po zmierzchu, są Burdż Chalifa (Burj Khalifa), wraz z pokazem fontann, Dubai Frame oraz okrzyknięte najpiękniejszą nową budowlą na świecie Muzeum Przyszłości (Museum of the Future). Z kolei poza Dubajem równych sobie nie ma Wielki Meczet Szejka Zajida w Abu Zabi. Poza tym, że jest to jeden z największych meczetów na świecie, jego iluminacja przyciąga wzrok już z odległości kilku kilometrów, a podświetlone wnętrza robią naprawdę ogromne wrażenie.
Jak dotrzeć do Emiratów?
Nie będzie tajemnicą, jeśli powiem, że samolot to w zasadzie jedyny sensowny środek transportu, jakim można dostać się z Polski do Emiratów. Z jednym, małym zastrzeżeniem… Do ZEA da się też dotrzeć lądem, ale to już przygoda sama w sobie i polecałbym ją tylko wytrawnym i cierpliwym podróżnikom, ponieważ taka wyprawa w jedną stronę trwa kilka dni. Jedzie się wtedy transportem kombinowanym (w dużej mierze kolejowym) przez Bukareszt, Stambuł, Wan, Tatvan i Teheran do Bandar-e Abbas na południowym wybrzeżu Iranu i stamtąd promem do Szardży (10–12 godz.). To jednak tylko taki smaczek, w ramach ciekawostki turystycznej. Jeśli jednak kogoś zainspiruje, to proszę o dokładne sprawdzenie aktualnych kwestii wizowych w Iranie oraz obowiązujących połączeń, zwłaszcza w związku z dynamiczną sytuacją geopolityczną. Ale wróćmy na ziemię, a raczej w realia podróżników, którzy nie mają wolnego miesiąca na tego typu przygody.
Dotarcie do ZEA z Polski jest stosunkowo łatwe, dzięki licznym połączeniom lotniczym. Wśród przewoźników oferujących bezpośrednie loty znajdują się Wizz Air, flydubai, LOT, Emirates oraz Air Arabia. Wizz Air i flydubai są w tej grupie najpopularniejsze, z cenami zaczynającymi się już od ok. 470 zł za lot w jedną stronę. Wizz Air lata z Krakowa i Warszawy do Dubaju, a flydubai z obu tych miast i dodatkowo z Poznania.
Polskie Linie Lotnicze LOT zapraszają na loty z Warszawy do Dubaju w cenach zaczynających się od ok. 1450 zł. Emirates, flagowy dubajski przewoźnik, łączy Warszawę z Dubajem za ok. 540 zł w jedną stronę. Inne linie, takie jak Air Arabia, oferują bezpośrednie loty z Krakowa i Warszawy do Szardży już od 354 zł.
Czas przelotu z Polski do ZEA wynosi średnio od 5,5 do 6,5 godz., w zależności od lotnisk wylotu i przylotu. Bezpośrednie połączenia są dostępne codziennie, a najpopularniejsze linie to obecnie Emirates oraz Wizz Air, który lata również do stolicy kraju – Abu Zabi. Podczas planowania podróży warto zwrócić uwagę na specyfikę połączeń, taką jak dostępność miejsc w różnych klasach, a także skorzystać z opcji porównywania cen, aby znaleźć najkorzystniejsze oferty.
Jak się poruszać po Emiratach?
Poruszanie się po ZEA jest stosunkowo łatwe, dzięki rozbudowanej i świetnie zorganizowanej sieci transportu. Oparta jest ona obecnie głównie na komunikacji drogowej, ale w ostatnich latach Emiratczycy sporo inwestują w nowoczesną kolej, która docelowo będzie miała ponad 1,2 tys. km długości i połączy najodleglejsze zakątki kraju, od Omanu na wschodzie po Arabię Saudyjską na zachodzie, uwzględniając główne porty lotnicze.
Dubaj:
W Dubaju najpopularniejszy środek transportu stanowi w pełni zautomatyzowane metro (driverless – bez maszynisty). Dwiema głównymi liniami, Czerwoną i Zieloną, łączy kluczowe obszary miasta, w tym międzynarodowe lotnisko. Autobusy w Dubaju i innych emiratach, takich jak Abu Zabi, zapewniają szeroki zasięg, docierając do miejsc, do których nie dojeżdża metro. Tramwaj w Dubaju działa w Dubai Marina i Jumeirah Beach Residence. W mieście dostępne są też tradycyjne łodzie abra, które kursują po Dubai Creek.
Komunikacja międzymiastowa:
Pomiędzy miastami można podróżować autobusami. Przykładowo linia E101 kursuje z Dubaju do Abu Zabi, zatrzymując się na stacji Ibn Battuta. Do Szardży można dojechać autobusami RTA, takimi jak E306, które wyruszają z dworca Al Ghubaiba w Dubaju. W Abu Zabi pojazdy kursują 24 godz. na dobę, łącząc lotnisko z centrum miasta. Wygodnymi autobusami z portów lotniczych i dworców autobusowych dostać się można również w zupełnie odległe rejony, takie jak choćby położone w głębi kraju Al-Ajn czy Fudżajra nad Zatoką Omańską (Ocean Indyjski). Ceny za przejazdy nie są wygórowane ze względu na niskie ceny paliwa. Za 2,5-godzinną trasę nad Ocean Indyjski zapłacimy nie więcej niż 30–35 zł.
Transport na najważniejsze lotniska jest dobrze zorganizowany. Do międzynarodowego portu lotniczego w Dubaju (DXB) można dojechać metrem, autobusami lub taksówkami. Lotnisko w Abu Zabi (AUH) łączą z centrum autobusy linii A1 i A2, a E102 dociera do Dubaju.
Taksówki:
Taksówki są dostępne na ulicach i lotniskach. Usługi przewozowe oferowane przez Uber i Careem cieszą się popularnością w dużych miastach.
Wypożyczalnie samochodów:
Wypożyczalnie samochodów są powszechne i zglobalizowane, zarówno pod kątem dostępności, jak i jakości floty. Jazda samochodem po Emiratach to wygodny sposób podróżowania, dzięki dobrze rozwiniętej sieci dróg. Jedynie Dubaj jest dość trudny dla kierowców pod względem natężenia ruchu oraz skomplikowanego systemu drogowego. Należy też zachować dużą czujność, bo niektórzy prowadzący auta, zwłaszcza z Indii, Sri Lanki, Bangladeszu czy Pakistanu, mają „fantazję” za kółkiem, z nadużywaniem świateł i klaksonów włącznie, co powoduje spory chaos.
Dubai Pass – opłacalny sposób na zwiedzanie
Dubai Pass to wygodna i ekonomiczna propozycja dla turystów, którzy chcą maksymalnie wykorzystać swój pobyt w mieście. Karta ta umożliwia wejście do trzech, czterech, pięciu lub siedmiu wybranych atrakcji, w zależności od wariantu. Jej ceny zaczynają się od ok. 185 euro za trzy atrakcje, przy czym jednodniowa opcja kosztuje ok. 139,90 euro, a Dubai Stopover Pass to wydatek 109,90 euro.
Dubai Pass ma kilka wersji, w tym Dubai Go City – pozwala na wybór atrakcji z listy ponad 40 miejsc – oraz Dubai City Pass – dostęp do określonej liczby atrakcji w ciągu siedmiu dni od pierwszego użycia. Karta jest aktywowana po wejściu do pierwszego miejsca i pozostaje ważna przez określony czas, zwykle 60 dni.
Zdecydowanie warto skorzystać z Dubai Pass w przypadku intensywnego zwiedzania. Karta ta pozwala zaoszczędzić zarówno czas, jak i pieniądze. Dzięki temu, że umożliwia ominięcie długich kolejek, można zwiedzić więcej i cieszyć się wspaniałymi obiektami, takimi jak Burdż Chalifa, Dubai Frame czy Aquaventure World. Niektóre warianty Dubai Pass oferują również zniżki na dodatkowe atrakcje, co zwiększa jeszcze atrakcyjność tego produktu. Jeśli jednak nie jesteś przekonany, czy chcesz lub zdążysz zwiedzić tyle miejsc, ile oferuje karta, nawet ich części, musisz rozważyć jej zakup, bo może okazać się wówczas nieopłacalna. Więcej informacji w języku polskim na temat Dubai Pass znajduje się na stronie internetowej www.visitdubai.com/pl/.
Dubaj – miasto przyszłości
Dubaj to najjaśniejsza gwiazda Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Swoimi iluminacjami lśni jak diament wśród pustynnych piasków, przyciągając uwagę niezwykłym połączeniem tradycji i nowoczesności. Podobnie jak Abu Zabi, które jest stolicą i centrum politycznym kraju, wyróżnia się na tle innych miast jako ważny ośrodek handlowy i turystyczny, łączący Bliski Wschód z Europą i Azją. W przeciwieństwie do innych emiratów, takich jak Ras al-Chajma z malowniczymi górskimi krajobrazami, Dubaj stanowi miejsce kontrastów, gdzie wieżowce stoją obok tradycyjnych meczetów, a centra handlowe obok suków – arabskich targowisk. Jego stolica jest jednym z najbardziej fascynujących miast na świecie, pulsującym sercem Emiratów, przyciągającym nocnym życiem, luksusem i innowacjami.
Najważniejsze atrakcje:
- Burdż Chalifa – najwyższy budynek na naszym globie (aż 828-metrowy!), z tarasami widokowymi na 124. i 148. piętrze.
- Dubai Mall to największe centrum handlowe na świecie, posiadające liczne atrakcje, takie jak lodowisko i akwarium, położone w sąsiedztwie Burdż Chalifa.
- Dubai Frame – rama o wysokości 150 m i szerokości 95,5 m, będąca obserwatorium, muzeum i pomnikiem, oferująca wspaniałe widoki na stare i nowe oblicze miasta.
- Palma Dżamira (Palm Jumeirah) – sztuczna wyspa w kształcie palmy z luksusowymi hotelami, plażami i atrakcjami, takimi jak Atlantis, The Palm.
- Muzeum Przyszłości – futurystyczne muzeum technologii i innowacji otwarte w 2022 r.
- Old Dubai – historyczna część miasta nad Dubai Creek, z tradycyjnymi targowiskami i zabytkami, takimi jak Fort Al Fahidi.
- Dubai Marina – luksusowa dzielnica Dubaju z wieżowcami, sztucznym kanałem i promenadą, pełna restauracji i ekskluzywnych hoteli.
- Dubai Miracle Garden to największy na świecie naturalny ogród kwiatowy, zajmujący powierzchnię 72 tys. m². Zgromadzono tu ponad 50 mln kwiatów ułożonych w fantastyczne wzory i figury, w tym gigantyczne samoloty, zamki i postacie z bajek Disneya.
- Alserkal Avenue – centrum sztuki współczesnej z interaktywnymi wystawami.
- Global Village – sezonowy park kulturowy z punktami gastronomicznymi oraz atrakcjami i produktami z ponad 90 krajów.
Mój wybór:
Burdż Chalifa
Burdż Chalifa to najwyższy budynek świata, mierzący 828 m, położony w sercu Dubaju, obok Dubai Mall. Jego budowa rozpoczęła się w 2004 r., a oficjalne otwarcie nastąpiło 4 stycznia 2010 r. To ikona współczesnej architektury i ważna atrakcja turystyczna, polecana każdemu śmiałkowi bez lęku wysokości i przestrzeni.
Ten dubajski wieżowiec oferuje dwie platformy widokowe: At the Top na 124. piętrze i At the Top SKY na 148. piętrze. Można z nich podziwiać wspaniałą panoramę Dubaju. Z tarasów widać miasto, sąsiednie emiraty i pustynię. Warto też pospacerować wokół samego obiektu, gdzie zaprojektowano specjalne kanały wodne i niesamowite fontanny (Dubai Fountain), których pokazy z wykorzystaniem świateł i muzyki odbywają się codziennie po zmroku w odstępach 30-minutowych.
Godziny otwarcia: od 8.30 do 23.00, z ostatnim wejściem o 22.00. Ceny zaczynają się od ok. 160 zł za sam wstęp. Bilet na 148. piętro z opcją fast track jest droższy, ale zapewnia szybszy dostęp do atrakcji.
Old Dubai, Gold i Spice Souk
Mimo wielkiej fascynacji rozwojem infrastruktury i formami, jakie przybiera on w Dubaju, bardzo wyczekiwałem wizyty w Starym Dubaju (Old Dubai) – najstarszej i w zasadzie jedynej „autentycznej” dzielnicy miasta (w rozumieniu tradycyjnej architektury krajów arabskich). Jej zwiedzanie połączyć można z krótkim rejsem z drugiego brzegu Dubai Creek, z dzielnicy Deira, skąd za równowartość złotówki kursują łodzie pasażerskie o nazwie abra.
Stary Dubaj, obejmujący dzielnice Bur Dubaj (Port Dubajski) i Deira, jest historycznym sercem miasta, gdzie można doświadczyć autentycznej kultury i tradycji regionu. Jego historia sięga XVIII stulecia, kiedy istniała tu niewielka wioska rybacka. Na przełomie XIX i XX w. rozwinęła się ona w spory port, a dziś to tętniące życiem centrum handlowe i kulturalne. Jednym z najważniejszych i najstarszych zabytków jest tutaj Fort Al Fahidi, wybudowany w 1787 r., pełniący obecnie funkcję muzeum i prezentujący historię i tradycje regionu. Oryginalne fasady kilkusetletnich budynków starannie zrekonstruowano za pomocą gipsu oraz masy pozyskiwanej z lokalnych koralowców!
Warto też zwiedzić mieszczące się w Forcie Al Fahidi Muzeum Dubajskie (Dubai Museum), aby poznać interesującą przeszłość miasta. Wśród tutejszych restauracji, w okolicy Al Dhiyafa Road, wyróżniają się te serwujące tradycyjną, bliskowschodnią kuchnię, gdzie można spróbować takich specjałów, jak machboos czy szawarma (szoarma).
Planując pobyt w Starym Dubaju, warto zwrócić uwagę na lokalne zwyczaje i zadbać o odpowiedni ubiór, zwłaszcza podczas wizyty w meczetach lub na arabskich targowiskach. Poza tym, ze względu na zatłoczone ulice, najlepiej poruszać się pieszo lub korzystać z taksówek wodnych, które zapewniają malownicze widoki na Dubai Creek. Wizyta w tym historycznym sercu Dubaju pozwoli na pełniejsze zrozumienie ewolucji miasta – od skromnych początków do współczesnego centrum luksusu i nowoczesności.
Warto też odwiedzić tradycyjne targowiska, takie jak Gold Souk i Spice Souk, gdzie można nabyć wyjątkowe pamiątki oraz poczuć egzotyczne, orientalne zapachy przypraw i perfum. Ten pierwszy suk to tradycyjny rynek złota, położony w dzielnicy Deira, słynący z lśniącej biżuterii i wspaniałych kamieni szlachetnych. To tętniące życiem miejsce, zapraszające do zakupów kunsztownych złotych ozdób. Z kolei usytuowany w pobliżu Spice Souk oferuje aromatyczne przyprawy i tradycyjne towary oraz pozwala doświadczyć lokalnego kolorytu i kultury kupieckiej. Oba arabskie targowiska stanowią obecnie ważne atrakcje turystyczne, prezentując bogatą historię i tradycje handlowe Dubaju.
Plaże w Dubaju
Dubaj może się pochwalić niemal 70-kilometrową linią brzegową (bez uwzględnienia Wysp Palmowych – Palm Islands, a także innych tworów inżynierii) i bogatym wyborem pięknych, szerokich, piaszczystych plaż. Poniżej lista prezentująca kilka z nich:
- Jumeirah Beach – jedna z najbardziej rozpoznawalnych plaż, położona przy hotelu Burdż al-Arab (Burj Al Arab). Idealna na relaks, romantyczne spacery i uprawianie sportów wodnych;
- Kite Beach – popularna wśród kitesurferów, oferuje wiele sportowych atrakcji, posiada świetną infrastrukturę turystyczną;
- Sunset Beach (Umm Suqeim) – znana z pięknych zachodów słońca i spektakularnych widoków na Burdż al-Arab;
- La Mer Beach – sztuczna plaża z licznymi sklepami i restauracjami, doskonała dla rodzin;
- Al Mamzar Beach Park – duży kompleks plażowy z udogodnieniami dla rodzin, w tym basenami i placami zabaw;
- Jumeirah Beach Residence (JBR) – największa publiczna plaża, idealna dla rodzin z dziećmi;
- Al Sufouh Beach – spokojna plaża bez infrastruktury, wymarzona dla osób szukających ciszy i spokoju.
Udogodnienia i zasady
- Czystość i infrastruktura: większość plaż jest regularnie czyszczona i wyposażona w sanitariaty;
- Stroje i alkohol: w Dubaju bikini jest dozwolone, ale zbyt skąpe stroje mogą przysporzyć problemów; spożywanie alkoholu jest zabronione poza barami plażowymi;
- Dostępność: plaże hotelowe są płatne, publiczne dzielą się na darmowe i te dostępne za niewielką opłatą.
Abu Zabi
Abu Zabi, blisko 1,6-milionowa stolica Zjednoczonych Emiratów Arabskich, stanowi miasto na wskroś nowoczesne, ale stosunkowo spokojne, zwłaszcza w porównaniu z Dubajem. W mojej opinii to „biedniejszy kuzyn Dubaju”, choćby pod kątem rozmachu inwestycji. Wśród największych atrakcji znajduje się tu Wielki Meczet Szejka Zajida, imponujący kompleks islamskiej architektury, który może pomieścić ponad 41 tys. wiernych. Innym ważnym miejscem jest siedziba prezydenta – Qasr Al Watan. Pałac ten zaprasza do odkrywania bogatej historii i kultury kraju. Abu Zabi stanowi również dom dla Ferrari World, pierwszego na świecie parku tematycznego tej słynnej włoskiej marki, oraz Yas Waterworld, jednego z największych parków wodnych na Bliskim Wschodzie. Louvre Abu Dhabi i The National Aquarium Abu Dhabi to kolejne ważne punkty na mapie turystycznej miasta, oferujące unikatowe doświadczenia kulturalne i edukacyjne.
Najlepsze atrakcje:
- Wielki Meczet Szejka Zajida: jedna z największych atrakcji Abu Zabi; imponująca świątynia mogąca pomieścić ponad 41 tys. wiernych.
- Ferrari World Abu Dhabi: pierwszy na świecie park tematyczny włoskiej marki Ferrari, oferujący ekstremalne atrakcje, w tym najszybszą kolejkę górską na naszym globie – Formula Rossa.
- Warner Bros. World Abu Dhabi: kryty park tematyczny z postaciami z kreskówek Warner Bros., takimi jak Batman i Superman.
- Yas Waterworld: duży park wodny z licznymi zjeżdżalniami i atrakcjami wodnymi, doskonały dla rodzin.
- Qasr Al Watan: pałac prezydencki z wystawami kulturalnymi i historycznymi.
- Louvre Abu Dhabi: muzeum sztuki z kolekcją dzieł z całego świata.
- The National Aquarium Abu Dhabi: jedno z największych akwariów na Bliskim Wschodzie, prezentujące rozmaite morskie stworzenia.
- Corniche: piękna nadbrzeżna promenada, idealna na spacer i relaks.
Mój wybór:
Wielki Meczet Szejka Zajida w Abu Zabi jest jednym z najbardziej imponujących przykładów architektury islamskiej na świecie. Stanowi symbol jedności i – o dziwo – tolerancji. Świątynia została wzniesiona w latach 1994–2007 z inicjatywy szejka Zajida ibn Sultana Al Nahajjana (1918–2004), władcy emiratu Abu Zabi, pierwszego prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Chciał on stworzyć miejsce, które będzie przyciągać ludzi różnych kultur. Ten monumentalny obiekt należy do największych meczetów na naszym globie. Kompleks zajmuje powierzchnię ponad 22,4 tys. m². Z czterema minaretami wznoszącymi się na wysokość 107 m i główną kopułą o średnicy 32,8 m i wysokości 85 m urzeka swoim rozmachem.
Meczet zachwyca pięknem i bogactwem detali. W głównej sali modlitewnej, mogącej pomieścić ponad 7,1 tys. osób, znajduje się największy na świecie ręcznie tkany dywan, wykonany przez ok. 1,3 tys. rzemieślników, oraz podobno jedne z największych na naszym globie żyrandoli z milionami kryształów Swarovskiego. Dziedziniec ozdobiono ogromną marmurową mozaiką (o powierzchni ok. 17 tys. m²), a baseny odblaskowe tworzą niesamowitą atmosferę. Wielki Meczet Szejka Zajida stanowi ważne miejsce pielgrzymek.
Informacje praktyczne:
- Godziny otwarcia: od 9.00 do 22.00, z wyjątkiem piątków, kiedy główna sala modlitewna jest zamknięta dla turystów między 12.00 a 15.00.
- Ceny biletów: wstęp do meczetu jest bezpłatny, ale zaleca się zarezerwować wizytę za pośrednictwem strony internetowej www.szgmc.gov.ae. Można to zrobić też na miejscu w specjalnych automatach, ale należy mieć ze sobą urządzenie mobilne z dostępem do internetu, ponieważ rezerwacja przychodzi na podany adres e-mailowy.
- Ubiór: mężczyźni muszą nosić strój zakrywający ramiona i kolana, a kobiety założyć abaję, którą można wypożyczyć na miejscu.
- Zwiedzanie z przewodnikiem: dostępne są bezpłatne wycieczki w języku arabskim i angielskim.
- Najlepszy czas na wizytę: rekomenduje się moment zachodu słońca i zmierzch, gdy meczet jest pięknie oświetlony.
- Dostępność: świątynię udostępniono również dla osób z niepełnosprawnościami, z wyznaczonymi trasami i udogodnieniami.
Wielki Meczet Szejka Zajida w Abu Zabi to nie tylko atrakcja turystyczna, lecz także ważne centrum kulturalne i religijne. Ten imponujący obiekt architektury islamskiej promuje zrozumienie i tolerancję międzykulturową.
Północno-wschodnie wybrzeże Emiratów
Ras al-Chajma
To jeden z najbardziej różnorodnych emiratów, oferujący zarówno atrakcje dla miłośników adrenaliny, jak i spokojny wypoczynek. Wybrzeże mające ambicje stać się riwierą Zatoki Perskiej ciągnie się przez 60 km od historycznej miejscowości Al Jazirah Al Hamra (Al Jazeera Al Hamra), znanej niegdyś z przemysłu perłowego, przez stołeczną Ras al-Chajmę, aż do Sha’am w pobliżu granicy z Omanem. Od lat nadmorskie okolice Ras al-Chajmy intensywnie się rozwijają, zamieniając w piękne, ekskluzywne resorty u stóp monumentalnych, surowych gór Al-Hadżar (Hajar Mountains). Ten malowniczy łańcuch górski od niedawna staje się coraz bardziej popularny, zarówno pod kątem turystyki pieszej, jak i rowerowej. Nie brakuje tu również atrakcji zapewniających wysoki poziom adrenaliny, takich jak najdłuższa na świecie ekstremalna tyrolka (Jebel Jais Flight – ponad 2,8-kilometrowa!) oraz tor saneczkowy z widokiem na Zatokę Perską – Jais Sledder (pokonuje się tu kolejne zakręty z prędkością do 40 km/godz.). Sama linia brzegowa z roku na rok wzbogaca się o rozmaite, niezmiernie oryginalne dzieła inżynierii, czasem dość kontrowersyjne, przypominające te z Dubaju i okolic, czyli wyrywane Morzu Arabskiemu połacie lądu w postaci fantazyjnych wysp, półwyspów i mierzei (na czele z przyciągającym licznych turystów archipelagiem Al Marjan). Zapewne duży plus tych inwestycji stanowi fakt zazieleniania przestrzeni, ponieważ inwestorzy zwracają bardzo dużą uwagę na to, żeby nowe miejsca były jak najbardziej przyjazne rezydentom i turystom, oferując im zacienienie i wrażenie pobytu w oazie.
Atrakcje dla wielbicieli adrenaliny
- Zipline Jebel Jais (Jebel Jais Flight): najdłuższa tyrolka na świecie, o długości 2,83 km, gwarantuje zjazd z prędkością do 160 km/godz. Znajduje się na najwyższym szczycie ZEA – Dżabal al-Dżajs (Jebel Jais, osiągającym wysokość 1934 m n.p.m. już po stronie omańskiej).
- Jais Sledder: najdłuższy tor saneczkowy (jego trasa wynosi 1840 m) z prędkością zjazdu do 40 km/godz.
- Bear Grylls Explorers Camp: obóz survivalowy, gdzie można uczyć się przetrwania w okolicznościach dzikiej przyrody (Bear Grylls to słynny brytyjski podróżnik, alpinista i popularyzator sztuki przetrwania).
Spokojne atrakcje
- Suwaidi Pearls Farm: jedyna farma pereł w ZEA, gdzie można poznać bogate tradycje ich połowu i zobaczyć, jak rozwijają się perłopławy.
- Muzeum Narodowe w Ras al-Chajmie (National Museum of Ras Al Khaimah): zbiór archeologicznych i historycznych artefaktów prezentujących dzieje emiratu i całego kraju.
- Fort Dhayah: najwyżej położona zabytkowa twierdza w ZEA.
Inne atrakcje
- Al-Hadżar: doświadczanie surowej, górskiej natury, łańcuch idealny na krótkie wędrówki, jak i poważniejsze wyzwania trekkingowe.
- Pustynia i morze: możliwość leniwego wypoczynku oraz skorzystania z różnorodnych aktywności na plażach (surfing, kitesurfing, kajakarstwo) i wśród piasków pustyni.
Nieruchomości w Dubaju
Rynek nieruchomości w Dubaju dynamicznie się rozwija i coraz bardziej przyciąga uwagę inwestorów, również i z Polski. Ich zainteresowanie wynika z panujących tu korzystnych warunków, takich jak brak podatku od nieruchomości oraz stawka VAT na poziomie 5 proc.
Ceny kawalerek w Dubaju wahają się od ok. 320 tys. do 480 tys. zł, co przy stopie zwrotu z wynajmu sięgającej 5–10 proc. rocznie stanowi atrakcyjną opcję inwestycyjną. Na początku 2025 r. średnia cena apartamentów wynosiła mniej więcej 1,3 mln dirhamów AED (ok. 1,36 mln zł), co oznacza wzrost o 9,4 proc. w porównaniu z minionym rokiem. Rynek dubajski charakteryzuje się wysokim standardem infrastruktury i rosnącym popytem na wynajem, zarówno wśród ekspatów, jak i turystów.
Popularne i polecane dzielnice w Dubaju
Śródmieście Dubaju (Downtown Dubai)
Śródmieście Dubaju jest sercem miasta, z takimi ikonami, jak np. Burdż Chalifa i Dubai Mall. Ta tętniąca życiem dzielnica słynie z rozwiniętej infrastruktury, co sprawia, że stanowi idealne miejsce dla inwestorów szukających wysokiego popytu na wynajem. Ceny mieszkań wahają się tutaj od 2,5 do 3,5 mln dirhamów (mniej więcej od 2,6 do 3,7 mln zł), z rentownością najmu na poziomie 6–7 proc.
Dubai Marina
Dubai Marina to zamożna i prestiżowa dzielnica, która przyciąga zarówno ludność miejscową, jak i turystów z całego świata. Znajdują się tu m.in. malownicza promenada, eleganckie restauracje i hotele. Dubai Marina oferuje również dynamiczne życie nocne. Inwestowanie w nieruchomości w tej dzielnicy może zapewnić stały dochód z wynajmu ze względu na wysoką atrakcyjność lokalizacji. Ceny mieszkań wahają się tutaj od 1,8 do 2,8 mln dirhamów (od ok. 1,9 do 2,9 mln zł), z rentownością najmu na poziomie 7–8 proc.
Business Bay
Business Bay to nowoczesne, szybko rozwijające się centrum biznesowe Dubaju, porównywane do nowojorskiego Manhattanu. Znajdują się tu futurystyczne biurowce i komfortowe kompleksy mieszkalne, co czyni je idealnym miejscem do inwestowania. Wraz z rosnącą liczbą firm i start-upów w okolicy popyt na wynajem będzie tylko wzrastał. Ceny mieszkań wahają się od 1,6 do 2,5 mln dirhamów (od mniej więcej 1,7 do 2,6 mln zł), z rentownością najmu na poziomie 6–7 proc.
Jumeirah Village Circle (JVC)
Jumeirah Village Circle (JVC) to bardziej przystępna cenowo dzielnica, atrakcyjna dla rodzin z dziećmi. Powstają tutaj nowe kompleksy apartamentów, a infrastruktura wciąż się rozwija. JVC stanowi idealne miejsce dla osób szukających równowagi między korzystną ceną a wysoką jakością. Ceny mieszkań wahają się od 1,2 do 1,8 mln dirhamów (od ok. 1,3 do 1,9 mln zł), z rentownością najmu na poziomie 7–8 proc.
Palma Dżamira (Palm Jumeirah)
Palm Jumeirah to unikatowa dzielnica z przepięknymi widokami na ocean oraz luksusowymi rezydencjami. Można cieszyć się tu atmosferą nadmorskiego kurortu i wysokim standardem życia. Warto pamiętać, że inwestowanie na terenie Palm Jumeirah może być nieco ryzykowne ze względu na wysoką wartość nieruchomości. Potencjalne zyski mogą być jednak znaczące. Ceny mieszkań wahają się od 3,5 do 10 mln dirhamów (od mniej więcej 3,7 do 10,5 mln zł), z rentownością najmu na poziomie 5–6 proc.
Pomimo pewnych wyzwań, takich jak rygorystyczne przepisy i rosnąca konkurencja, Dubaj pozostaje jednym z najbardziej atrakcyjnych do inwestowania w nieruchomości miejsc na świecie. To emirackie miasto stanowi globalny hub biznesowy, który oferuje prestiż, duże zwroty i brak podatków, ale wymaga również odpowiedniej strategii.